Jaki rower do 3500zl?
#61
Posted 24 February 2008 - 20:16
pzdr 8-)
#62
Posted 24 February 2008 - 20:59
Dzięki za informacje o Authorze - jest to jedna z opcji.
Większy wybór jest tu jednak w Bianchi - w dodatku w sklepie na miejscu, lub niedaleko. No i właśnie - na forum przewija się opinia, że rama Bianchi nie wytrzyma pod cięższym jeźdźcem (80+). Chodzi mi o słowa:
LINK do postu, w innym poście spotkałem podobną opinię, jednak nie mogę teraz go znaleźć."Co do Bianchi - chciałem kiedyś kupić od Kunca. Zapytał, czy ważę ponad 80 kg. Dowiedziawszy się że tak i że 85 kg, powiedział uczciwie: z wyższych modeli Bianchi żaden nie wytrzyma przy mojej wadze i polskich drogach *jednego* pełnego sezonu... Fanatycy włoszczyzny są sentymentalini i odporni na fakty - to mówił "dystrybutor" z własnych doświadczeń!"
Nie wierzę że zejdę poniżej wagi 83kg - czy zatem powinienem zapomnieć o Bianchi?
Za 1000e mógłbym kupić Bianchi Via Nirone (rama alu/carbo, widelec alu/carbo, osprzęt Shimano Ultegra) - tylko czy kupić Bianchi? Nie zależy mi na marce - zależy mi na rowerze
którym będę mógł się długo cieszyć Skąd wzięła się renoma marki, skoro mają niby słabe ramy? (a może to ja jestem za ciężki do kolarstwa )
Pozdrawiam.
#63 Gosc_tozik_*
Posted 24 February 2008 - 21:06
Strzelam: Trek, Merida, Giant...Nie zależy mi na marce - zależy mi na rowerze
którym będę mógł się długo cieszyć
- renoma... mocno powidziane. Renomę to ma raczej Colnago, może Scott czy Specialized...Skąd wzięła się renoma marki, skoro mają niby słabe ramy?
Bianchi to mimo wszystko dosyć egzotyczna marka.
#64
Posted 24 February 2008 - 21:14
renoma... mocno powidziane. Renomę to ma raczej Colnago, może Scott czy Specialized...
Bianchi to mimo wszystko dosyć egzotyczna marka.
Egzotyczna w Polsce, gdzie jeździ się na Authorach :-P Bianchi w Polsce się nie sprzedało, bo nie skupia się na tanich modelach, ale na sztukach drogich, dopracowanych. Poza tym jeśli używane są przez m.in. Di Lucę, to renomę muszą mieć ;-) Szkoda, że nie ma u nas takich firm. We Włoszech Bianchi są bardzo popularne, ale wiąże się to z wyższym poziomem życia, a więc kupnem roweru na osprzęcie lepszym niż Xenon, czy Sora :-/
#65
Posted 27 February 2008 - 12:46
http://allegro.pl/it...u7005_8_ka.html
To taki sprzęcik na dobry początek, co by lepsza motywacja do jazdy była
Moje koszty to tak do 1600 zl, jeśli polecacie cosik innego.
Pozdrowionka
#66
Posted 27 February 2008 - 13:02
http://allegro.pl/it...ano_tiagra.html za 1598zł
#67
Posted 27 February 2008 - 13:05
to chyba najlepsza propozycja z allegro:
http://allegro.pl/it...o_daytona_.html
#68
Posted 27 February 2008 - 21:57
To mój pierwszy post, więc może się przedstawię. :->
Jestem amatorem kolarskim, chociaż nie sportowym. Biegam długie dystanse i rower był do tej pory uzupełnieniem moich treningów, wystarczał mi górski. Postanowiłem jednak pójść w . kierunku triathlonu i dlatego planuję zakup mojego pierwszego, szosowego roweru.
Nie wiem, czy spodoba mi się jazda na szosie i czy za pół roku nie rzucę jej w kąt, zajmując się tylko bieganiem, dlatego budżet pierwszego roweru określiłem na 2500. Wiem, że to mało, ale na początek nie chce wydawać więcej pieniędzy.
Moją uwagę przykuł kross atrox, oferowany obecnie po 2250zł
http://allegro.pl/it...imano_105_.html
Wiem, że jechaliście w tym wątku po krossie, ale jakoś nie wyobrażam sobie kupna roweru bez przymiarki, a sklepy w mojej okolicy mają jedynie krossa. Czy to dobry wybór na 1-2 sezony, kiedy będę przyzwyczajał sie do szosy? A może macie inne typy?
#69 Gosc_Tri_*
Posted 27 February 2008 - 22:25
Tutaj możesz przeczytać długodystansowy test tego roweru. :-) Powinien pomóc.
#70
Posted 27 February 2008 - 23:02
Po paru godzinach w necie mam mętlik w głowie. Jakbym dołożył 500zł, z budżetem 3000 mógłbym wybierać, że ho ho:
http://www.velo.com....?m=0&s=1&id=183
http://www.olsh.pl/r...etails.php?id=1
http://www.rojax.pl/...ge=bh/rd/pd/l20
http://www.extreme-s...on/hcyanitn.php
http://bike-center.h...products_id=202
Jutro idę przymierzyć się do Krossa, ale nie przesądzam jeszcze niczego. Wszelkie komentarze mile widziane :-)
#71 Gosc_tozik_*
Posted 27 February 2008 - 23:23
Author dalej za drogi jak na mój gust.
Ja bym wybrał Poisona.
I nie decyduj się na Krossa tylko dla tego że nic innego nie ma w sklepie - to jest argument, którego prawie na pewno potem byś żałował...
A 3kPln to rzeczywiście próg od którego zaczyna się jako takie wybieranie, poniżej 2,5 jesteś praktycznie skazany na Sorę przy nowym rowerze
#72
Posted 28 February 2008 - 00:12
Z tabelek wynika 52-54, ale kupowanie w ciemno przy mojej zerowej orientacji szosowej jest ryzykowne ;-)
Poza tym traktuję zakup jako rozpoznanie, po ewentualnym zdecydowaniu zamierzam kupić o wiele lepszą brykę.
Z tego co się dowiedziałem, triathloniści z aktualną licencję TRI mają duuuuużą zniżkę w SSC na Treki :-D
#73
Posted 29 February 2008 - 17:16
Myslales o tym zeby skladac?
#74
Posted 29 February 2008 - 19:49
W sklepach szosy mogę policzyć na palcach jednej ręki, przymierzałem się do authora 3301, treka 1200, gianta scr 4 i krossa
Ten ostatni najbardziej mi odpowiadał, chyba się na niego jednak zdecyduje.
Zamierzam na dłuzej zagościć na tym forum, jakby co mogę pisac później recenzję o tym sprzęcie, mam nadzieję pozytywne ;-)
#75
Posted 29 February 2008 - 20:09
to prosze giant scr 4.0 w rozsądnej cenie, dodam, że kupowałem od tego allegrowicza hamulce jakieś dwa miesiące temu
#76 Gosc_pablop300_*
Posted 29 February 2008 - 21:33
- renoma... mocno powidziane. Renomę to ma raczej Colnago, może Scott czy Specialized...
Bianchi to mimo wszystko dosyć egzotyczna marka.
Trochę przesadziłeś z tą egzotyką Bianchi. Jest to jedna z najlepszych marek rowerów na świecie. Zgodzę się z sp0097jg że głównie ile ich jeździ na polskich drogach to zależy od zasobności portfela. Opinie oczywiście o marce mogą być skrajne bo skoro rowerek kosztuje to się i wymaga. Czasami konkurencja wypada cenowo lepiej niż Bianchi ale to jest wybór kupującego.
Co do jakości ram Bianchi to trudno mi się wypowiadać bo nie widziałem jeszcze jak pękła ale mogę dodać że sam posiadam rower Bianchi i również słuszną wagę :-P tak w przybliżeniu 100kg a rowerek niesie całkiem nieźle i nawet nie zaskrzypi od przeciążenia.Cóż musi wytrzymać aż zdrówko pozwoli na zrzucenie wagi. Zatem nie przesadzajmy że ramki są słabe bo ktoś kiedyś coś powiedział ;-)
#77
Posted 29 February 2008 - 23:22
Poszukiwania roweru zakończyły się dzisiaj - razem z kolegą, z którym trenuję, kupiliśmy zeszłoroczne modele Via Nirone 7. Powiem szczerze, że gdy zobaczyłem rower na żywo, wszelkie wątpliwości na temat solidności ramy minęły - może jestem początkujący, ale jeśli ta rama ma pode mną pęknąć, to nie wiem co nie pęknie
Rower jest ... uh, sam nie wiem, co powiedzieć - chyba nadal jestem w lekkim szoku, że kupiłem taki rower jako pierwszą szosówkę. Rama alu-carbo a więc tylny widelec z karbonu, widelec przedni alu-carbo, osprzęt - mix Ultegra/105 (manetki i tylna przerzutka Ultegra). Zresztą - cała specyfikacja jest TUTAJ
Wiem, koła mogły być lepsze, mogła być pełna Ultegra - zawsze może być coś lepiej Był ustalony budżet i celem było znaleźć jak najlepszą opcję mieszczącą się w nim - i moim zdaniem udało się.
Do tego pedały 105, buty SH-R131 i mam nadzieję że nie będę musiał nic dokładać do tego zestawu przez jakiś czas Teraz tylko oczekiwanie na trenażer, tęskne wypatrywanie kiedy zejdą śniegi - a później już jazda, jazda, jazda
Rowery kosztowały nas 990euro za sztukę (sam rower)- przecena z 1400e (a więc cena po obecnym kursie ok. 3500zł). Za 999euro można było kupić tegoroczny model Via Nirone Alu na Tiagrze, lub rowery innej marki w podobnej (Tiagra) konfiguracji. Myślę zatem, że wybraliśmy najlepiej - przynajmniej w takim przeświadczeniu chcemy żyć po znacznym odchudzeniu portfeli Właśnie zauważyłem że taki sam rower został sprzedany na allegro za 4800zł - LINK - więc nawet jak na drogą Skandynawię poradziliśmy sobie nienajgorzej. Ale dość o finansach - najważniejsze są wielkie banany na naszych twarzach i boląca szyja od ciągłego oglądania się na rower (stoi tuż obok w pokoju).
I na koniec miła niespodzianka - Fin sprzedający nam rowery skwitował transakcję mówiąć...Dziękuję okazało się, że odwiedzał kilkukrotnie Polskę (m.in. brał udział w Tour de Pologne, bo jeździł trochę) - coś udało mu się zapamiętać z naszego języka :-P
Pozdrawiam.
#78
Posted 01 March 2008 - 00:35
ja bym powiedzial, ze Polska to egzotyczny kraj...mocno powidziane. Renomę to ma raczej Colnago, może Scott czy Specialized...
Bianchi to mimo wszystko dosyć egzotyczna marka.
a Scott ma przede wszystkim drogie "naklejki" na swoich rowerach... i to ma byc renoma?
#79
Posted 01 March 2008 - 09:01
jak na drogą Skandynawię poradziliśmy sobie nienajgorzej
Ba, myślę, że jak na "tanią" Polskę również. Życzę dużo radości z jazdy.