Napisano 08 czerwiec 2016 - 08:31
Dziękuję za odpowiedź... choć rzeczywiście dobrze to to nie wygląda, zawsze jakby się uprzeć to przemalować..
Tymniemniej poproszę użytkownika o odczucia z jazdy swoim nabytkiem....
jak od oczataku pisalem od pierwszej jazdy super i z kazda kolejna jesze lepiej wiec odczucia mega, full sobie odpocznie chwilke :-)
Napisano 08 czerwiec 2016 - 14:56
Czyli jak zwykle - u nas się narzeka, wszędzie indziej nie 
Argument o wadze bardzo dobry. Wolę ramę "lżejszą od pudełka w którym przyszła" z prześwitującym karbonem, niż dokładać gramy w postaci lakierów 
Chociaż w moim Canyonie nie spotkałem takich bajerów 
Napisano 08 czerwiec 2016 - 15:59
A jak dla mnie do przyjęcia. Karbon ma taki zwyczaj, że się tak mieni przy wykończeniu w UD mat i czasami bardzo dziwne rzeczy widać wtedy. Ciężko stwierdzić jednak po zdjęciach.
Tam sie nic nie mieni, krecha leci po calej dlugosci rury.
Tu przyklad UD
Napisano 09 czerwiec 2016 - 08:32
1415hris to co to twoim zdaniem jest ? wyjasnij prosze, czy tylko o wizualny efekt Ci chodzi?
Napisano 09 czerwiec 2016 - 09:56
Bije piane? Mi to kompletnie wisi jak wyglada kogos rama.
Jedynie smieszy mnie fakt, wciskania ludziom ewidentnie kujacej w oczy krechy, jako czegos normalnego.
No sorry dla mnie to nie jest normalne ale ja moze mam nieco inne poczucie estetyki.
Jak pisalem, to jest tylko kwestia wizualna, tylko czy az? I to nie jest zadna struktura karbonu, ta staralem sie pokazac na powyzszych zdjeciach.
Postaw obok siebie dwa identyczne rowery, jeden z ta krechy, drugi bez.
Ktory wybierzesz?
Napisano 09 czerwiec 2016 - 13:53
wiecie co jestem wlasnie w trakcie wymiany( dzis bede pakowal rower) na model wyzej tzn na Ultimate CF SL 9.0 SL
tylko ten sam kolro wiec WYLICZANKA :-) prosilem aby wybrali taki bez :-).
ja sie powtorzy podobne- coz poczac panie :-)
Napisano 09 czerwiec 2016 - 19:22
Czyli jak zwykle - u nas się narzeka, wszędzie indziej nie
piotrkol91 czyli jak zwykle u nas na taki rower przeciętny "Kowalski" musi tyrać po godzinach, a w Twoim "wszędzie indziej" nie, i im to może lata koła nosa ja wydając tyle pieniędzy nigdy w życiu bym takiego czegoś nie zaakceptował. A tłumaczenie firmy jest śmieszne...bo skoro Ty nie masz nic takiego to widocznie się da. No ale po co wybrakować towar jak znajdzie się jeleni
Napisano 16 czerwiec 2016 - 10:02
Z tego co pamiętam jeden kolega tu z forum wysłał to na reklamację i dostał inny egzemplarz bez takiej krechy. Tylko to czekanie...
Przywołany do tablicy potwierdzam, że rzeczywiście trafił mi się model z widocznym śladem łączenia na górnej rurze. Zastanawiałem się czy jest sens wymieniać i ostatecznie się zdecydowałem. Canyon ogarnął temat błyskawicznie i po tyg. od odesłania roweru nowy egzemplarz bez tych śladów był u mnie,
Pozdrawiam i życzę wielu kilometrów bo rower jeździ doskonale.
Napisano 16 czerwiec 2016 - 12:03
dzis gadalem z canyone niemcy i mowi ze wrocil stary i jest ok terz czekaj n ajaies czesci do nowego ? hmmmmmmm i za pare tygodni bedzie u mnie ? szooook , poprawil si emowiac ze pod koniec nastepnego tygodnia. to jeszcze ok .
i 30 miunut pozniej szoooooook wiekszy bo rowej juz jedzie upsem do mnie.
poniedzialek odesllalem stary, dzis wyslany nowy , super servis :-)
ps canyon pokrywal koszty
Napisano 16 czerwiec 2016 - 12:18
Widać taka operacja bardziej im się opłaca, niż wyrzucić od razu te ramy z wadą wykończeniową.
Pewnie nie każdy to reklamuje, więc jakoś to sprzedają.
Ważne, że się udało wymienić.
Niemcy to jednak bardziej cywilizowany kraj, bardziej frontem do klienta, niż nasz.
Oby u nas też to tak ewoluowało, jak najszybciej.
