Dywyn , nie wiem czego oczekujesz ? powierzchnia czarna pod klocki jest tylko do wizualizacji kół do sprzedaży i do katalogu.
Powierzchnia ta ściera się szybko lub wolno, zależy jakie klocki zastosujesz i w jakich warunkach są użytkowane.
To nie jest spoecjalna powierzchnia pod klocki tylko zwykła :anoda " z procesu całościowego felgi,
To zwykły chwyt marketingowy, to nie powłoka ceramiczna !
Nna dodatek nierówne ścieranie może powodować szarpanie hamulca w trakcie hamowania.
Jeśli chodzi o hamowanie w deszczu na karbonach to norma że jest kiepsko i temat jest znany od poczatku istnienia tego typu kół, poprawić to miała powłoka bazaltowa, a jak jest takl jest.
Przy zastosowani amatorskim w deszczu czy mokrych warunlach lepiej zwolnić aby dostoswać prędkość do warunków, na wyścigach profesjonalnych są inne warunki zabezpieczenia trasy i zawodnicy hamują tylko w ostateczności.
Można też nie jeździc pod drogach w takich warunkach, bo to zupełny bezsens, ale jak ktoś już musi to musi hamować pulsacyjnie.
Pierwszy styk klocka z obręczą usuwa wode - wtedy nie ma w ogóle hamowania, dopiero drugie podejscie zaczyna hamować.
Trzymanie zaciśniętej klamki cały czas nieiwele daje . . . .. . . . . . . . nie sądzę żeby ktoś w normalnym ruchu ulicznym w deszczu śmigał z góry 70 km/h.
Jesli ktoś w takich warunkach musi, to wybiera system tarczowy.
a powłoki ceramiczne w obręczach ? to już taki skansen jak cantilevery w mtb, cały świat robi już szosówki pod tarcze, przełajówki itd, za 2 lata 99% produktów będzie tylko na tym, pozostałe systemy umierają i wywalanie kupy kasy na takie ceramiczne powłoki to już jest ratowanie tonącego brzytwą.
Obręcz pod tarcze jest w wadze zwykłem, a jak sa zwykłe lzejsze to na nich też mozna koła zapleść pod tarcze.
Zobaczcie pierwsze w tym roklu zawody CX ! tylko same tarczówki i karbony, już nikt w Cx nie wraca do cantisów !.
Niestety czas idzie do przodu i technologia też .
Pozdrawiam muzealników.