Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zarobki


48 odpowiedzi w tym temacie

#1 kudlaty_00

kudlaty_00
  • Użytkownik
  • 329 postów

Napisano 20 maj 2010 - 20:14

Interesuje mnie ile zarabiają profesjonalni kolarze. Np taki Sylwester Szmyd który nie wygrywa, ale jest dobrym pomocnikiem, albo kolarz który trochę wygrywa np. Carlos Sastre. Oczywiście trochę, ponieważ już nie wygrywa, jak wszyscy wiemy, wcześniej wygrywał.

#2 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 20 maj 2010 - 21:27

na jedzenie starczy

#3 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 20 maj 2010 - 21:30

to chyba pytanie do urzedu skarbowego :D

u2250y2014v3.gif


#4 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2010 - 09:51

Gdzieś czytałem, że Sylwester Szmyd zarabia ok. 70 tys. euro rocznie (ok. 6 tys. miesięcznie) + premie za wyścigi. Poza tym istnieją tzw. minimalne granice pensji kolarza w pro-tour i pro-continental (ok. 2 tys. euro miesięcznie).

#5 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 21 maj 2010 - 10:10

To dobre zarobki pomyslec , o dosc znanych nazwiskach to tak zle nie maja . Za samo pedalowanie kto by niechcial + krajobrazy na wyscigach :mrgreen:


Jezeli mowa o stawkach zagranicznych ciekawe , jak to wyglad w PL w grupie zawodowej chyba te zarobki sa niebo nizej :-o

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#6 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 21 maj 2010 - 10:49

Arek, dodając do tego przecież praktycznie darmowe wyjazdy,noclegi,żelki ,żarcie i w ogóle.. :mrgreen:

#7 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 21 maj 2010 - 12:19

krzysztof to nie tylko pedałowanie, to ich praca.

A te zarobki 70 tys. Euro to na czysto? Bo wiem, że kolarze bardzo duży procent oddają na walkę z dopingiem, z tego co gdzieś czytałem, to odpada im 40-50% pensji. - Wszystkie podatki, plus % na doping.

#8 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 21 maj 2010 - 12:49

W Polsce jest dramat. Jeśli nie jesteś liderem lub dyrektor za tobą nie przepada do często gęsto do interesu trzeba dołożyć albo wychodzi się na zero. Polska jest daleko w tyle za światowym kolarstwem. Nie dość, że zarobki są nędzne to cała dodatkowa otoczka jeszcze gorsza.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#9 irimi

irimi
  • Użytkownik
  • 839 postów
  • Skądże znowu?

Napisano 21 maj 2010 - 13:07

Tia... Łatwiej być bardzo przeciętnym piłkarzem... Tak to niestety jest, że o zarobkach nie decyduje wysiłek wkładany w trening, ale popularność sportu i kasa weń pompowana przez sponsorów. Poza tym na meczach da się zarobić, a wejściówek na oglądanie Giro na trasie raczej nie ma...

#10 Gosc_kosai_*

Gosc_kosai_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2010 - 13:23

To dobre zarobki pomyslec , o dosc znanych nazwiskach to tak zle nie maja . Za samo pedalowanie kto by niechcial + krajobrazy na wyscigach :mrgreen:


Jezeli mowa o stawkach zagranicznych ciekawe , jak to wyglad w PL w grupie zawodowej chyba te zarobki sa niebo nizej :-o


O ile te kwoty są prawdziwe to i tak jest żenująco mało w porównaniu do tego co zarabiają piłkarze. Nawet cieniasy z polskiej ligi zarabiają więcej.
Taki Fabiański mimo, że grać nie potrafi zarabiał w 2009 roku 100tys funtów/ miesiąc.

Tak jak mówi irimi lepiej zostać przeciętnym kopaczem i lepiej się na tym wyjdzie

#11 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 21 maj 2010 - 14:05

Świetni z was specjaliści od piłki nożnej. Popularność "kopanej" jest w polsce X razy większa od kolarstwa, wiec to naturalne, że też i zarobki są większe. Przebić się na szczyt (nawet polskiej ligi) wśród setek tysięcy trenujących jest kilkaset razy trudniej, niż uczynić to samo w polskim kolarstwie, więc chyba dziwić nie powinno, że ich zarobki są kilkaset razy większe.

A jeśli Fabiański nie umie grać i w tej piłce tak chętnie rozdają wszystkim pieniądze, to czemu tego sportu nie wypróbujecie?

Poza tym o zarobkach nie decyduje wysiłek fizyczny, tylko to jak dobry jesteś w danym sporcie na tle pozostałych. Porównywanie kolarstwa do piłki nożnej pod względem tego ile organizm potrzebuje energii i jak długo pracuje się w tętnie powyżej 90% max, ma taki sam sens jak porównywanie piłki nożnej z tenisem stołowym - tam to dopiero nie ma wysiłku i stoi się właściwie w miejscu :lol:

Naprawdę, ta dyskusja ludzi, którzy poza rowerem innego sportu nie uprawiali i na temat tych sportów mają niezwykle dużo do powiedzenia jest niezwykle śmieszna :)

#12 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 maj 2010 - 14:18

Poza tym o zarobkach nie decyduje wysiłek fizyczny, tylko to jak dobry jesteś w danym sporcie na tle pozostałych

sponsorzy i popularnosc sportu maja cos do gadania, chec TV do pokazywania a nie tego jak kto jest dobry.
Co do pilki noznej to na przyklad najlepiej zarabia Becham a czy jest najlepszy??

#13 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3254 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 maj 2010 - 14:26

marceln, to nie jest temat o piłce.

Poza tym o zarobkach nie decyduje wysiłek fizyczny, tylko to jak dobry jesteś w danym sporcie na tle pozostałych.

No właśnie to skąd w polskiej piłce te pieniądze :mrgreen: Lepiej pooglądać sobie ligę mistrzów.
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#14 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 maj 2010 - 14:48

albo dzieciakow grajacych na podworku, bo polska liga to zenada.

#15 Pacek

Pacek
  • Użytkownik
  • 180 postów
  • SkądBełchatów

Napisano 21 maj 2010 - 14:58

No powiedzmy sobie szczerze że kolarstwo jest nie medialnym sportem i nigdy takim nie będzie...dobra wiem że zaraz ktoś wpadnie w święty gniew ale pomyślcie.
1. Nie można dokładnie przewidziec kiedy wyścig się skończy co dla telewizji komercyjnej jest kluczowe
2. Wyścig trwa od 4 do 6 godzin to i przez całośc prawie się nic nie dzieje
3. Wyścigi jedniodniowe są nieregularne a etapówki zajmują za dużo czasu antenowego
4. Realizacja transmisji oraz samego wyścigu jest kosztowniejsza niż organizacja meczu
Do tego dochodzi zła prasa...bo kolarze to koksiarze itp...dltego sylwester szmyd zarabia 70tys euro rocznie pdczas gdy Robert Lewandowski "super snajper" polskiej ligi zarabia 120tys a będzie ponad milion...
Kolarstwo to ciężki kawałek chleba i tylko dla pasjonatów, ludzi z ostrym zajobem....nie dośc że sie trzeba nazapier...c to jeszcze potem zarobisz mniej niz pajac ktory trenujac 15 lat nie potrafi podac prosto piłki

#16 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 maj 2010 - 15:46

Ale, wczoraj na etapie komentatorzy wspominali, że oglądalność Giro we w Włoszech jest podobna jak TdP w Polsce.


#17 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3254 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 maj 2010 - 15:48

Ale na trasie czy w TV?
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#18 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 21 maj 2010 - 16:19

No właśnie to skąd w polskiej piłce te pieniądze :mrgreen: Lepiej pooglądać sobie ligę mistrzów.


Oglądalność piłki w Polsce jest po prostu olbrzymia, piłką fascynują się tutaj nie setki tysięcy, a może i miliony, otwórz "Przegląd Sportowy" i zobacz ile stron jest o piłce. Ale wciąż zainteresowanie piłką jest mniejsze niż na zachodzie - stopień w jakim rozwinięta jest piłka nożna na zachodzie np. w niemczech i w polsce przekłada się w takim samym stopniu na stopień rozwinięcia kolarstwa w niemczech i w polsce. Z resztą to samo co piszecie o polskich piłkarzach można napisać o polskich kolarzach. Za co te marne kolarzyny mają dostawać kase? Na arenie międzynarodowej i tak by im dupe złoił byle kolarz ze słąbej grupy z Włoch czy Francji.


A Beckham zarabia najwięcej? Teraz pewnie nie, kiedy zarabiał był pewnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, poza tym dużo zarobił na reklamach, bo był medialny, więc pewnie masz racje, są lepsi co zarabiają mniej. Tak samo jak Lance jest medialny, a teraz nie jest najmoniejszy w RadioShack, a zapewne zarabia z całej grupy najwięcej, gdzie tu sens? Tak samo go nie ma ;)

#19 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 21 maj 2010 - 16:30

Moim zdaniem to kolarze powinni zarabiac dobra , kase patrzac na sytuacje pilce swiatowej to niektorzy pilkarze graja zeby sie wylansowac czy w reklamie , czy robia kolejna linie odziezowa .

Szkoda troche kolarstwa ale napewno tak zle nie maja , lepiej krecic niz lopata walic :mrgreen:

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#20 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 21 maj 2010 - 16:41

krzysztof1985 co do tej łopaty to mógłbyś się zdziwić :-) Na budowie można zarobić więcej, niż na rowerze. Jedyna różnica to taka, że na rowerze zarabia się przyjemniej. Wystarczy wspomnieć Marcina Sapę, który przed kontraktem z Lampre chciał rzucić kolarstwo i wrócić do sadownictwa. Przyczyna - z kolarstwa nie był w stanie utrzymać rodziny :-/ .



Dodaj odpowiedź