Skocz do zawartości


Kolarstwo a bieganie


112 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_adam95_*

Gosc_adam95_*
  • Gość

Napisano 27 maj 2010 - 21:10

Witam.
Kiedyś słyszałem,że nie najlepszym pomysłem jest połączenie dość intensywnej jazdy rowerem z bieganiem.
Myślę nad bieganiem od dłuższego czasu.Zasatanawia mnie rzecz czy nie zaszkodze sobie bieganiem przy jeździe szosą a moze poprawie tym kondycje.
Chciałbym was prosić o wasze sugestie na ten temat.

Jeśli w złym miejscu zakładam temat to przepraszam i proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce.

#2 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 27 maj 2010 - 21:16

Trenuję Triathlon(kolarstwo,pływanie i bieganie). Najważniejsze jest to, żeby nie przesadzić treningami w czasie rozwoju fizycznego. Możesz mieć później duże problemy z kolanami objawiające się bólem przy chodzeniu. A więc wszystko z umiarem. Nie palę, nie piję,biegam, zdrowo żyję.


Pozdrawiam
Paweł

#3 Gosc_adam95_*

Gosc_adam95_*
  • Gość

Napisano 27 maj 2010 - 21:35

Od jakich dystansów zaczynałeś?Napisz coś więcej ile jeździsz,biegasz i pływasz.
Myślałem o basenie dwa razy w tygodniu - dobry pomysł?

#4 imp

imp
  • Użytkownik
  • 178 postów
  • SkądRuda Śląska

Napisano 27 maj 2010 - 21:37

biegam właśnie 3 sezon, rowerem zaczynam 2, fachowej rady niestety Ci nie udzielę, ale przeplatam treningi biegowe z wypadami na rower i nie odczuwam pogorszenia formy, wrecz przeciwnie, mysle ze jedno i drugie wzajemnie sie uzupelniaja..

#5 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 27 maj 2010 - 21:54

Od jakich dystansów zaczynałeś?Napisz coś więcej ile jeździsz,biegasz i pływasz.
Myślałem o basenie dwa razy w tygodniu - dobry pomysł?


Biegam 7km + 4-6 rytmów(bardzo szybkie odcinki po 200m na 90% siły)
Jeżdżę rożnie zależy od czasu zmęczenia,wiatru,chęci od 40km w wzwyż
Pływam na jedo godzinnym treningu 3km+


Basen rozwinie Tobie wszystkie mięśnie. Warto przyłożyć się do nauki "Delfina".

#6 petruss1990

petruss1990
  • Użytkownik
  • 47 postów
  • SkądHrubieszów/Lublin

Napisano 30 maj 2010 - 17:57

Myślę, że dzięki bieganiu jest łatwiej utrzymać pułap tlenowy i daje trochę lepsze efekty, jeżeli chodzi o naukę oddechu(krótszy trening biegowy daje lepsze rezultaty niż trening kolarski o tym samym czasie).

#7 rocha

rocha
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądJG/Wroclaw/Świecie

Napisano 31 maj 2010 - 17:11

Nie włączać biegania w treningu zakładkowym po forsownej jeździe na rowerze.

#8 Gosc_krzysztof_*

Gosc_krzysztof_*
  • Gość

Napisano 31 maj 2010 - 19:48

Bueganie i jazda na rowerze, jedno nie wyklucza drugiego ;-)

#9 Jakob

Jakob
  • Użytkownik
  • 118 postów
  • SkądBrzeg Dolny

Napisano 31 maj 2010 - 20:30

Basen jest bardzo dobry, eliminuje również bóle stawów.

#10 Gosc_krzysztof_*

Gosc_krzysztof_*
  • Gość

Napisano 01 czerwiec 2010 - 12:01

Armstrong jak był młody trenował Triathlon ;-)

#11 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 01 czerwiec 2010 - 16:23

Armstrong jak był młody trenował Triathlon ;-)


Hej!, mnie też bardziej kolarstwo kręci niż triathlon:D



@TOP

Gdyby wystąpiły bóle stawów,przestań biegać na jakiś czas,a później wróć i biegaj mniej. No i jeszcze jedz żelatynę zawartą np.w galaretce. Wspomaga stawy.

#12 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 15 czerwiec 2010 - 05:08

Generalnie o zaletach łączenia treningów biegowych z kolarskimi rozpisał się trochę Magazyn Rowerowy w czerwcowym wydaniu. W skrócie: kości wzmacniają się podczas biegania (udarnościowy charakter treningu uruchamia mechanizmy adaptacyjne, w tym przypadki komórki osteoblastów). W przypadku pedałowania kościec nie jest obciążony i może dojść do osłabienia struktury i gęstości kości - na starość do osteoporozy.

Osobiście od ponad miesiąca biegam z miCoachem w zielonej strefie HR (do 75% HRmax), co drugi dzień po 12-13km i jedno co zauważyłem to, ze utrzymuje na rowerze średnie z zeszłego roku (29-31 km/h) tyle, ze przy tętnie 128-138 (zeszły rok ok 155-160), tętno spoczynkowe 46 (zeszły rok ok. 60), czyli widać, że pompa się wzmocniła, teraz na rowerze czuje wyraźnie, że brakuje mi siły w nogach, zupełnie inaczej niż rok temu, kiedy to pompka nie nadążała.

#13 irimi

irimi
  • Użytkownik
  • 839 postów
  • Skądże znowu?

Napisano 15 czerwiec 2010 - 07:37

Gibber, jeśli biegasz 3x w tygodniu to proponuję robić dwa treningi tlenowe, a jeden nieco urozmaicony. Ja tak robię. Trenuje właściwie głównie aikido i dla kondycji zacząłem biegać a od tego roku także "szosować". Jeśli chodzi o bieganie to stosuję dwa dłuższe wybiegania w tygodniu (11-16km w tlenie) i jeden trening krótszy, ok 8-10km w dwóch wersjach:
1. z dodatkiem interwałów,
2. z dodatkiem "siłowej zabawy biegowej".
zwykle tak:
- poniedziałek luźne wybieganie 11km,
- środa interwały lub siłowa zabawa biegowa,
- sobota dłuższe luźne wybieganie od 12 do 16km (przed maratonem który biegam raz w roku zwiększam stopniowo do ponad 20km)
To jest dobry układ po pozwala się regenerować a jednocześnie utrzymać ciągle dobre bodźce treningowe.
Jeszcze o treningach drugiego rodzaju:
ad. 1. po ok 30 minutach biegania w tlenie dokładam przyspieszenia na przemian z odpoczynkiem w wolnym, luźnym tempie. Np 10x 1' szybko z przerwami 30" wolno. Trening kończę ok. 15 minutowym luźnym biegiem.
ad. 2. Po ok 30 minutach luźnego biegu robię krótki odcinek z unoszeniem kolan do poziomu, podbieg w żywym tempie, potem zatrzymuję się i robię serię podskoków na skakance, jakieś pompki, przysiady, podciąganie na gałęzi, wskakiwanie na ławeczkę.
Te dwa treningi stosuje max 1x w tygodniu, częściej interwały niż zabawę. Nie trenuję biegania dla jakichś wielkich wyników, ale taki trening urozmaica samo bieganie, dodaje siły biegowej, daje organizmowi silniejszych bodźców. Oczywiście kilometraż możesz dostosować do swoich potrzeb i jako kolarz odrzucić ćwiczenia siłowe na górną część ciała, choć jakiegoś wielkiego przyrostu masy klatki czy bicepsów spodziewać się nie ma co. Od podbiegów, skipów, wskakiwania na ławeczkę czy interwałów siła nóg na pewno się poprawi.
Polecam takie urozmaicenie!

#14 Gosc_dawidpln_*

Gosc_dawidpln_*
  • Gość

Napisano 19 czerwiec 2010 - 08:51

ja biegam od ponad roku ok 150-200 km miesiecznie, 2 mies temu zaczalem jezdzic na rowerze, juz po tyg potrafilem zrobic 80 km ze srednia powyzej 30km/h wiec wydaje mi sie ze bieganie dobrze wplywa na rower i odwrotnie bo zaczalem tez szybciej biegac:)

#15 doniu

doniu
  • Użytkownik
  • 49 postów
  • SkądWarszawa Wawer

Napisano 28 czerwiec 2010 - 11:07

Nie jestem biegaczem, prawdę mówiąc nigdy nie czułem się w tym chociaż dobry. Przebiegnięcie 2km to było dla mnie dużo. Zacząłem za to jeździć trochę rowerem od zeszłorocznych wakacji. Jednak któregoś dnia kiedy uszkodziłem rower postanowiłem się sprawdzić i przebiec. W godzinę zrobiłem coś ok 15km, to chyba bardzo duża poprawa jak na brak treningu biegowego.

#16 irimi

irimi
  • Użytkownik
  • 839 postów
  • Skądże znowu?

Napisano 28 czerwiec 2010 - 12:31

Doniu chyba coś za dużo Ci wyszło te 15km. Musiałbyś biec ze średnią 4 minuty na kilometr, a wierz mi, że to sporo, nawet dla kogoś kto biega regularnie i robi kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo.

#17 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 28 czerwiec 2010 - 14:07

Nie jestem biegaczem, prawdę mówiąc nigdy nie czułem się w tym chociaż dobry. Przebiegnięcie 2km to było dla mnie dużo. Zacząłem za to jeździć trochę rowerem od zeszłorocznych wakacji. Jednak któregoś dnia kiedy uszkodziłem rower postanowiłem się sprawdzić i przebiec. W godzinę zrobiłem coś ok 15km, to chyba bardzo duża poprawa jak na brak treningu biegowego.




Tak samo jak powiedział Irimi będę twierdził, że musiałeś bardzo szybko biec jeżeli wyszło Ci 15km na 1h. Trenuję Triathlon, a więc biegam kilka razy w tygodniu. Byłem na tygodniowym obozie kadrowym podczas roku szkolnego po czym wróciłem do szkoły i pobiegłem sprawdzian na kilometr. Wyszedł mi jeden z lepszych czasów wśród drugich klas może i najlepszy. Wynosił 3:40 na 1km.
Na siłę nóg możecie robić ćwiczenia(przysiady z ciężarem, tak jak pisał Irimi wskakiwanie na ławeczkę[jeżeli nie masz dostępu do siłowni rób zwykłe wskakiwania na schodek]). Poprawę widzę u siebie wizualną mięśni jak i fizycznej(mogę szybciej kręcić i duża kadencja nie męczy już mnie tak).

#18 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 28 czerwiec 2010 - 14:16

Vivi to ty naprawdę wolno biegasz. Ja triathlonu nie trenuję, w szkole mamy bieżnię ok. 160m po mieszance żwiru i żużlu, dookoła kasztany i tam biegam luźno 3.30, a jak sie sprężę to ok. 3.10-3.20. Mam kolegów m.in. triathlonistów, którzy biegają w okolicach 3 min, często poniżej 3 min, więc twój wynik 3.40 jest bardzooo słaby. A biegam... nie biegam ;-)

#19 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 28 czerwiec 2010 - 14:21

U mnie w klubie nikt lepszego czasu nie ma.
A kolega w innym pobiegł 3:20 i ma rekord miasta Police.
Po za tym jesteś starszy, a koledzy też mają inne treningi. Ja w tym wieku treningi mam słabe bo muszę na kolana uważać(jeszcze rosnę).

#20 emilpe

emilpe
  • Użytkownik
  • 180 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 czerwiec 2010 - 15:41

Na sprawdzianie kadry triathlonu wlkp 3 lata temu jak miałem 17 lat miałem 3:20 i byłem ostatni, a jeden ze starszych (kadra juniorów i juniorów mł.)... Reszta koło 3 minut i mniej się kręciła :lol:



Dodaj odpowiedź