Porównujesz przełaj z gravelem.
Ridley generalnie ma dość długie ramy, zwłaszcza w szosie ( w przełaju tego tak nie czuję), jak na rozmiar nominalny, ale nie wiem jak to dokładnie czuć na gravelu, ma długości identyczne do szosy. 50/34 to na teren duża różnica, jeździć sie da, ale tracisz na płynności zmiany, zmienia też nieco gorzej jak upaskudzony jest napęd. Z drugiej strony jak jeździsz po pagórkach to 46 może być momentami mało, jeśli chcesz mocno dokręcać na zjeździe. Ja bym wybrał 46.
Porównując oba najmniejsze rozmiary wychodzą trochę niespójne rzeczy, najmniejsze ramy czasem mają trochę dziką i nieprzewidywalną geometrię.
Accent ma bardziej przełajową geo, wyżej środek suportu, jest trochę krótszy a kąty ma podobne do Ridleya, który z kolei ma nieznacznie większy rozstaw i będzie trochę stabilniejszy, to jest Gravel, który z założenia taki ma być, porównujesz go z Accentem który ma geo przełajowe. Jak sobie porównam geo Accenta z przełajowym Ridleyem X-nightem którego znam i kocham to Accent jest nieco dłuższy z bardziej płaskimi kątami, czyli nieco stabilniejszy. Ridley X-Night jest genialnie wyważony jeśli chodzi o kompromis między skrętnoscią a stabilnością. Niższe modele przełajów Ridleya mają geometrię bardziej patrząca w stronę Accenta CX-ONE.
Ridley ma swoje produkty naprawdę przemyślane i dobrze zaprojektowane, do tego lepsze koła, ale Accenta za cenę Ridleya będziesz mieć z jeszcze lepszymi.
Accent jest bardziej w teren, kusi napędem Srama i do tego ma lepszą cenę.
Ridley to lepsza, przemyślana rama, Accent to więcej za mniej.