Pamiętam jak sam miałem problemy czy na pewno mam ramę w dobrym rozmiarze, uważałem, że jest za duża(raczej, za długa). Teraz mam wręcz odwrotnie! Na zjazdach czuje jak mi miejsca brakuję i mam wrażenie, że jestem bardzo ściśnięty w dolnym chwycie( a nic nie zmieniałem w rowerze). Bardzo polecam gimnastykę żeby się trochę porozciągać, myśle, że to mi głównie pomogło.
Ostatnio po górskiej trasie we Włoszech ok 90km nie bolało mnie nic poza odparzonym tyłkiem ale to wina pampersa.
A, i mam mostek 90mm, co w tym złego? Tak mi wygodnie.
A co do głównego tematu. Mam chiński carbon w Dolanie. Sztyca aero "Time", daje rade, jest naprawdę spoko, coś tam tłumi, wytrzymała prace na kurierce(raz na plecach miałem 15kg plus moje 75kg daje 90kg i nic się nie działo), jakieś 2k km, kupiłbym drugi raz. Ale kiery i mostka bym nie kupił. Wydaje mi się, że większą róznice w komforcie da zmiana opon 23c na 25c.