Skocz do zawartości


Zdjęcie

Stawy


26 odpowiedzi w tym temacie

#1 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 07 czerwiec 2010 - 16:44

bolą mnie kolana i kostki. przez dwa lata trenowałem wioślarstwo i przez to biegałem co tydzień ok 12 km średnim tempem po twardej brukowanej nawierzchni. ból pojawia się rano po wstaniu z łóżka i jak biegam na w-f. Dzisiaj mniałem spr na 2km i teraz chodzić nie mogę od bólu. Czy są na to może jakieś masaże?? może maść końska rozgrzewająca?? :-( kiedyś sie to objawiało po prostu krótkim takim uszczypnięciem a teraz ciągłość przez pare dni. :-(

#2 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 07 czerwiec 2010 - 18:07

Najlepiej ci doradzi lekarz , więc wybierz się do niego .

u2250y2014v3.gif


#3 Bizon77

Bizon77
  • Użytkownik
  • 75 postów
  • SkądŻory

Napisano 07 czerwiec 2010 - 21:15

Nie ma na co czekać i smarować jakimiś maściami wal od razu do lekarza najlepiej jakiegoś ortopedy sportowego

#4 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 08 czerwiec 2010 - 14:04

Nadwyrężyłeś stawy pod czas rozwoju fizycznego. Też to miałem. Musisz odpuścić trochę treningi, jeść dużo żelatyny(galaretki) i oczywiście wybrać się do lekarza.

#5 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 czerwiec 2010 - 16:11

Vivi, fajny podpis, dałem się nabrać :-)
ale chyba powinno być:
Kolarz kolarzowi nierówny
czy to jakaś gra słów i znowu nie załapałem ? :-)

#6 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 08 czerwiec 2010 - 16:21

jakiej galaretki??
długo się to leczy?

#7 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 08 czerwiec 2010 - 17:32

Vivi, fajny podpis, dałem się nabrać :-)
ale chyba powinno być:
Kolarz kolarzowi nierówny
czy to jakaś gra słów i znowu nie załapałem ? :-)


Chodziło mi bardziej o kolaż(układanka ze "szmatek") jak to szanowny Rebe powiedział,którego pozdrawiam.

jakiej galaretki??
długo się to leczy?


Takiej galaretki, w której jest żelatyna(każda) np. taka z proszku. Chyba nie muszę wyjaśniać jak się ją przygotowuje. Popróbuj tydzień bez treningów(jedząc galaretki) i później wrócić jak nie będą bolały to dobrze, a jak tak to lepiej iść do lekarza, bo w tym wieku żartów z kolanami nie ma.

#8 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 08 czerwiec 2010 - 19:09

ale tak bardziej to chodzi o kostki. kolana bolą także ale kostki to jest masakra. wczoraj bieganie a dzisiaj nadal ból. takie zwykłe galaretki z lidla :-) ??
w czwartek spr na 1km i pewnie jeszcze na 100m wiec znowu kolana i kostki dostaną swoją porcję bólu i wstrząsów :-( :-( :-(

#9 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 08 czerwiec 2010 - 19:40

To niech Ci rodzice napiszą zwolnienie z w/f-u i po kłopocie. :mrgreen:
To właśnie bieganie dobija stawy, tym bardziej, że pewnie bieżnia nierówna, znając życie to jakiś żużel najpradopodobniej, prawda?

Ja ostatnio byłem u ortopedy i dostałem zakaz biegania i powinieniem odpuścić rower. Na rowerze jeżdżę, ale nie robię jak na razie nic siłowego, żadnych sprintów, ciągle stukam wytrzymałość. Do tego pije Arthron Complex. Jeśli pójdziesz do lekarza i też Ci to przepisze, to zapytaj się o coś takiego jak Animal Flex, podobno lepsze.

#10 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 08 czerwiec 2010 - 20:18

ale tak bardziej to chodzi o kostki. kolana bolą także ale kostki to jest masakra. wczoraj bieganie a dzisiaj nadal ból. takie zwykłe galaretki z lidla :-) ??
w czwartek spr na 1km i pewnie jeszcze na 100m wiec znowu kolana i kostki dostaną swoją porcję bólu i wstrząsów :-( :-( :-(



Tak, taka zwykłą galaretka z Lidla badź :DBiedronki:D(ważne,a by zawierał żelatynę, bo ona jest najważniejsza). Odpuść sobie bieganie. Zagadaj z mamą, że bolą Cie kolana i chcesz na tyg zwolnienie z wf tak jak pisał kolega Kuba.

#11 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 08 czerwiec 2010 - 20:27

Tak, taka zwykłą galaretka z Lidla badź :DBiedronki:D(ważne,a by zawierał żelatynę, bo ona jest najważniejsza)

rownie dobrze mozesz pic wode z lidla albo biedronki. efekt byc moze nawet bedzie lepszy.

#12 Kamilo

Kamilo
  • Użytkownik
  • 49 postów
  • SkądTarnów

Napisano 08 czerwiec 2010 - 21:28

Do tego pije Arthron Complex. Jeśli pójdziesz do lekarza i też Ci to przepisze, to zapytaj się o coś takiego jak Animal Flex, podobno lepsze.


Mi lekarz przepisał Arthryl (chyba nie przekręciłem) i pomogło. Tylko z tego co wiem to tani nie jest.

#13 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 08 czerwiec 2010 - 21:59

Jeśli chodzi o wspomaganie stawów dietą, to warto spożywać nóżki wieprzowe w galarecie, gdyż są jednym z produktów z najlepiej przyswajalną przez organizm formą żelatyny. Oprócz tego z suplementów mogę polecić Nutrend Flexit, popularna odżywka na stawy. Mi pomogła, kosztuje niewiele (ok. 40zł).

Co do samego treningu, to jazda na wysokiej kadencji również jest wskazana, nie zaleca się jeżdżenia podjazdów ani wykonywania żadnych ćwiczeń polegających na nagłych, silnych zrywach. Jak wspomnieli powyżej, najlepsze rozwiązanie to udanie się do ortopedy sportowego. Zrobiłbym tak, gdyby ból utrzymywał się dłużej niz tydzień. Najczęściej taki lekarz kieruje Cię na USG kolana, więc warto zawczasu zrobić takie badanie i udać się z wynikiem do doktora. Oczywiście prywatnie, jeśli zależy Ci na czasie, a tym samym zdrowiu.

#14 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 08 czerwiec 2010 - 22:01

tylko chodzi o to że musze pobiec. Biegne dobrze jest 5 nie biegne 4 chociaż mam same piątki i kilka szóstek. to jutro ide do lidla na shopping :-) :-) dzięki wielkie za pomoc. :mrgreen: jak coś się przypomni to też wezmę to pod uwagę

#15 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 08 czerwiec 2010 - 22:41

to jutro ide do lidla na shopping

Hehehehehehe ...
Nie łudź się, że jak łykniesz jakąkolwiek galaretkę na dzień przed bieganiem, to cudownie ozdrowiejesz ;]
A jak dostaniesz tą 4, to jakaś tragedia straszna się stanie? Zdrowie ważniejsze niż jakaś śmieszna ocena ...

#16 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 09 czerwiec 2010 - 13:03

to jutro ide do lidla na shopping

Hehehehehehe ...
Nie łudź się, że jak łykniesz jakąkolwiek galaretkę na dzień przed bieganiem, to cudownie ozdrowiejesz ;]
A jak dostaniesz tą 4, to jakaś tragedia straszna się stanie? Zdrowie ważniejsze niż jakaś śmieszna ocena ...




Chyba chodzi o to, że jak źle pobiegnie to będzie miał 4 na koniec, a kolega jest teraz w wieku 16-stu lat, więc będzie zmieniał szkołę, czyli średnia się liczy.

#17 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 09 czerwiec 2010 - 13:15

Chyba chodzi o to, że jak źle pobiegnie to będzie miał 4 na koniec, a kolega jest teraz w wieku 16-stu lat, więc będzie zmieniał szkołę, czyli średnia się liczy.

tak. W naszym mieście zostawili tylko pare klas licealnych i z obliczen nauczycieli 240 osób musi iśc do technikum lub zawodówki. a mój profil jest oblegany(technikum informatyczne) więc trzeba sie starać

#18 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 09 czerwiec 2010 - 22:54

Ja to rozumiem (a raczej kompletnie tego nie kumam!), że musisz to zaliczyć, żeby mieć 'lepszy start w przyszłość'. Ale nadal będę trzymał się swojego przekonania, że nie warto stawiać własnego zdrowia ponad inne czynniki ...
Ale daj znać, co te galaretki, na dzień przed biegiem, Ci pomogły. Strasznie mnie to ciekawi ;-)

#19 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 09 czerwiec 2010 - 22:58

travisb, tu chodzi o to, że może np. niewiele brakować do świadectwa z paskiem, a wyższa ocena z WFu powoduje, że już się łapiemy na pasek. A za pasek na świadectwie są dodatkowe punkty do następnych szkół (chyba 7 z tego co pamiętam).

#20 Gosc_Vivi_*

Gosc_Vivi_*
  • Gość

Napisano 10 czerwiec 2010 - 07:08

Ja to rozumiem (a raczej kompletnie tego nie kumam!), że musisz to zaliczyć, żeby mieć 'lepszy start w przyszłość'. Ale nadal będę trzymał się swojego przekonania, że nie warto stawiać własnego zdrowia ponad inne czynniki ...
Ale daj znać, co te galaretki, na dzień przed biegiem, Ci pomogły. Strasznie mnie to ciekawi ;-)



Galaretki na pewno nie pomogą dzień przed biegiem i tego nie powiedziałem.
Napisałem, żeby zrobił chwilową przerwę w treningach i wtedy je spożywał(mi pomogły).



Pozdrawiam
Paweł



Dodaj odpowiedź