Jump to content


Photo

Wypadek na szosówce


855 replies to this topic

#61 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • Skądpolska

Posted 19 July 2010 - 13:50

a gdyby dajmy na to jakis gosciu zaczal strzelac z karabinu do przechodniow, ale nie zabil by nikogo tylko nieco kogos zranil, to tez bylby tylko wypadek?
sa swiadkowie i dowody rzeczowe w postaci uszkodzen pojazdow.
nie wiem dlaczego prokuratorowi w tej sytuacji nie chce sie podjac sprawy a w analogicznej przedstawionej powyzej bylaby sensacja na pol kraju.
gdyby w takich przypadkach poprowadzono pare procesow lub nawet postepowan z bardziej powaznych paragrafow, to moze by sie ludzie opamietali.
bo tak to mamy ciche przyzwolenie na mordowanie kogokolwiek poprzez rozjezdzanie go samochodem.

#62 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 20 July 2010 - 15:04

Byłem dziś w serwisie i rozmawiałem z serwisantem. Wstępnie ocenił, że do wymiany kwalifikują się:
- koła - ze względu, że tylna obręcz jest skrzywiona, a koła są seryjne i nie ma możliwości jej dokupienia oraz to że jest to komplet kół, i nie da się kupić jednego,
- klamkomanetki - są całe porysowane, mają ślady farby i popękane plastiki, nie wiadomo też czy sprawnie będą przerzucały,
- widelec - odprysk karbonu, przy uderzeniu skręciła się kierownica przy całkowicie dokręconym mostku, co mogło spowodować uszkodzenie karbonowej rury sterowej,
- rama - skrzywiony hak koła z lewej strony, porysowane widełki,
- owijka - porwana
Do tego dochodzi porysowana przerzutka tył, korba, sztyca, lekko rozcięte siodło.
W serwisie powiedzieli też, że jeżeli uderzyłem kaskiem to też do wymiany, bo mogły powstać mikrouszkodzenia.

Nie długo ma się pojawić u mnie rzeczoznawca i ocenić ze swojej strony. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Na pewno będę zdawał relację, a facetowi nie odpuszczę. Nie można bezkarnie narażać czyjegoś życia. Pozdrawiam

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#63 pafcio

pafcio
  • Użytkownik
  • 1,343 posts
  • SkądWarszawa

Posted 20 July 2010 - 18:28

Mateunio, - odszkodowanie to jedno (szkody muszą zostać naprawione), a prokurator za usiłowanie zabójstwa (bo zachowanie tego bandziora groziło Ci nawet śmiercią) to drugie. Zrobiłeś obdukcję?

Jak będziesz czegoś potrzebował, to pisz - pomożemy Ci chętnie, w miarę naszych możliwości.

Powodzenia.

#64 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Posted 20 July 2010 - 18:52

Mateunio, nie wiem jak tam cała sytuacja wyglądała, ale zarzutu usiłowania zabójstwa prokurator typowi nie postawi. Ale nie może skończyć się na 300 zł i śmiesznych punktach karnych - to nie było zwykłe wykroczenie, ale usiłowanie przestępstwa - prawdopodobnie prokurator przyjmie tu usiłowanie uszkodzenia ciała na okres powyżej 7 dni, moze usiłowanie wypadku drogowego, może i jedno i drugie w zbiegu.

Po tym jak sąd Cię o tym zawiadomi zgłoś, że chcesz być oskarżycielem posiłkowym w procesie - inaczej będziesz traktowany wyłącznie jako świadek i nie będziesz mógł się odwołac od wyroku.

NIe musisz iść do sądu cywilnego - już w sądzie w sparwie o przestępstwo zażądaj nałożenia na typa obowiązku napraweinia szkody i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Nie martw się - duzo roboty z tym nie ma, a sąd i prokurator po prostu będą Cię pytali czy chcesz skorzystac z takiego czy innego uprawnienia. Gdyby prokurator odmówił wszczęcia postepowania - w co wątpię - jego postanowienie skarżysz zażaleniem do sądu rejonowego. Oprócz kary, naprawienia szkody i innych takich typ będzie musiał pokryć koszty postępowania. Tak, że jak chcesz to weź adwokata - on zapłaci jego koszty.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia !

#65 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 20 July 2010 - 21:51

pafcio W tym problem, że nie ma żadnego dowodu na to, że facet zrobił to celowo. Policjant, który zajmował się tą sprawą powiedział, że mogli go ukarać jedynie za nieprawidłowe wyprzedzanie. Nie mieli dowodów choć wiedzieli, że facet zrobił to umyślnie. Być może opisanie całej sytuacji sprzed kolizji będzie dawało większy obraz że zachowanie tego gościa było celowe. Jutro będę rozmawiał z prawnikiem, który powie co i jak robić.

Mam jeszcze pytanie odnośnie naprawy roweru. Czy mam szanse na to, że wszystkie części które zostały porysowane będą wymienione na nowe. Niektóre są sprawne technicznie, ale nie po to pracowałem przez zeszłe wakacje na nowe graty żeby dziś jeździć na porysowanych.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#66 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 posts
  • SkądPabianice

Posted 20 July 2010 - 22:08

O każdą zarysowaną część walcz. Ja liczyłem wszystko, owijkę, rysę na pedale, obdartą klamkomanetkę. A części które nie ucierpiały tak bardzo np. mostek argumentowałem tym, że dalsza jazda na tym grozi mojemu bezpieczeństwu.

#67 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 posts
  • SkądWarszawa

Posted 20 July 2010 - 22:18

uszkodzenie "wizualne" to tez uszkodzenie. Jak bys typowi zaryzowal maske to by Cie na pewno scigal zeby mu cala maske malowac bo przeciez z ryska nie bedzie jezdzil. Wiec kłóć sie o wszystko.
Co do zarzutow to jechales Ty i Twoj kumpel wiec szanse jak zwykle jakies są. On dostal mandat nie wy wiec jego wina staraj sie ile sie da. Ja kiedys glupiej babie odpuscilem i zaluje. Teraz wiem ze by sie tak tanio nie wykpila.

#68 tresor

tresor
  • Użytkownik
  • 131 posts
  • Skądkrk

Posted 20 July 2010 - 22:22

Gdzie ta chora akcja miała miejsce Ostr czy KRK ?

zdrowia i powodzenia w walce

#69 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 20 July 2010 - 22:35

tresor W Ostrowcu Świętokrzyskim
yasiu Mi nie chodzi o pieniądze, ale o to żeby facet miał nauczkę i wiedział że nie wszystko mu wolno. Skoro jest taki nerwowy to niech nie siada za kółko. Następnym razem przejedzie kobietę z dzieckiem na pasach bo za wolno będzie przechodziła?

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#70 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 21 July 2010 - 08:53

Czy ktoś wie czy muszę posiadać wszystkie kwity na rower? Pani w Warcie powiedziała, że mam przedstawić że to ja jestem właścicielem roweru. Nie mam żadnych papierków, bo nigdy nic takiego nie trzymam. Rower składałem w zeszłym roku na początku wakacji, więc gwarancja na większość części i tak już wyszła, a co za tym idzie nie muszę już mieć żadnych papierków. Jeśli ktoś coś wie na ten temat to proszę o pomoc. Pozdrawiam

#71 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 posts
  • SkądWarszawa

Posted 21 July 2010 - 09:23

yasiu Mi nie chodzi o pieniądze

tez nei w tym rzecz
chodzi o calos, mandaty, punkty, sprawa w sadzie itp itd

Pani w Warcie powiedziała, że mam przedstawić że to ja jestem właścicielem roweru

hahaaha jak zwykle
co to za pomysl, ze Ty masz przedstawic? przeciez nawet na paragonie nie bedzie napisanego twojego nazwiska. Jak taka upierdliwa to pojdz do serwisu w ktorym robiles oni powinni miec potwierdzenie (2 lub 5 lat musza trzyma cwszystkie kwitki). Jak rejestrowales rame na przyklad tu http://bazarowerow.pl/ to moze to wystarczy?
Osobiscie wydaje mi sie ze to po prostu sciema ubezpieczalni ktore jak zwykle nie chca wyplacac kasy i zawsze pierwszy raz odsylaja ludzi z niczym.

#72 vercyn

vercyn
  • Użytkownik
  • 29 posts
  • SkądŁódź

Posted 21 July 2010 - 09:56

Wydaje mi się, że dotarłeś właśnie do martwego punktu. Ubezpieczalnie robią wszystko żeby nie wypłacić kasy. Procedura jest tak ułożona, żeby jak najwięcej osób odpadło i nie otrzymało pieniędzy. Według mnie tego punktu nie przeskoczysz... :/ chory kraj, ale może się mylę więc koniecznie napisz czy ubezpieczalnia poszła na jakąś ugodę z tym kwitem...

przeciez nawet na paragonie nie bedzie napisanego twojego nazwiska.

Jeśli masz jakiś przedmiot i na niego paragon, znaczy ze jest twój.

#73 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 21 July 2010 - 10:09

Jeśli masz jakiś przedmiot i na niego paragon, znaczy ze jest twój.

Chyba nie do końca. Mogę wziąć paragon kolegi na taką samą rzecz i wtedy będę miał dowód że to moje?

#74 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 posts
  • SkądPabianice

Posted 21 July 2010 - 10:27

Mateunio, możesz również wydrukować zakończone aukcje z allegro lub pójść do sprzedawcy w sklepie by napisał Ci oświadczenie, że faktycznie kupiłeś dany przedmiot.

#75 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 posts
  • SkądKT

Posted 21 July 2010 - 11:55

Ok, ale jeśli przedstawię dowód na zakup kasety i owijki, bo to mogę uzyskać z Allegro to rzeczoznawca wyceni mi rower na koszt tych 2 rzeczy? Mogę również poprosić o wycenę roweru w serwisie.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#76 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • Skądpolska

Posted 21 July 2010 - 13:02

nie baw sie w takie rzeczy. napisz grzecznie tej pani ze rower jest stanowi twoja wlasnosc. nie musisz miec na niego aktu wlasnosci. a jesli twierdzi ze jest inaczej niech ONA to udowodni.
mysle ze jesli rodzice rowniez potwierdza ze to twoj rower to nie bedzie z tym wiekszych problemow. cala sprawa polega na tym zeby odszkodowanie za sprzet dostal wlasciciel a nie np. najemca. a na to oswiadczenie w zupelnosci wystarczy.
poza tym na pewno powalcz o zwolnienie lekarskie na conajmniej 7 dni, lub zaswiadczenie ze ciagle cierpisz z powodu tego wypadku, moze byc nawet od psychologa. i w miedzyczasie zalatw tego prokuratora i sprawe w sadzie.
jesli chodzi o koszty, twoja wycena w serwisie jest wystarczajaca. nie potrzebujesz rachunkow, bo ceny sa ogolnie znane. (chyba ze miales jakis kolekcjonerski unikat)
nie potrzebujesz udowadniac ze za rower warty x. zł zaplaciles x. zł. chocbys nawet dostal za darmo to wartosc rynkowa zniszczonego mienia wynosi x. zł.

#77 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 posts
  • SkądWarszawa

Posted 21 July 2010 - 13:27

spros dobrze gada, piszesz oswiadczenie ze to twoj rower i tyle. Potem jak przyniesziesz jej rachunek zarzada jeszcze czegos potem jeszcze czegos potem wyszczegolneinia ceny kazdej czesci itp itd. Niech spada na drzewo.

tą babę z Warty na upartego tez mozna by pozwac ze wymysla jakies bzdurne procedury.

Cos jak u mnie w pracy. Wniosek o zapomoge na wakacje p. Jola rozpatruje jak przynajmniej 10 wnioskow sie zbierze. Jak sie nie zbierze to masz pecha.
Biurokracja

#78 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 posts
  • SkądPabianice

Posted 21 July 2010 - 15:11

nie potrzebujesz rachunkow, bo ceny sa ogolnie znane.


Nie zgodzę się. Sam niedawno wojowałem z firmą ubezpieczeniową. Nawet adwokat mi pomagał. Jak się okazało nie chcieli mi policzyć wszystkich rzeczy, bo nie miałem rachunków.
Mogłem sprawę kierować do sądu, ale nikłe szanse na wygraną. A i firma firmie nie równa. Ja trafiłem na dziadowską (Link 4). Nie polecam nikomu ubezpieczać tam samochodu.

#79 pafcio

pafcio
  • Użytkownik
  • 1,343 posts
  • SkądWarszawa

Posted 21 July 2010 - 16:29

Mateunio - Napisz jaki rower i jakie wyposażenie - poszukam kwitów pasujących u siebie. Może inni koledzy też coś znajdą.

#80 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Posted 21 July 2010 - 16:45

1.Mateunio, niech Ci ogólnie wycenią rower, wbiją pieczatkę, wstawią datę i się podpiszą;
2. idź do prokuratora, złóż zeznanie - niech podejmie postępowanie w sprawie karnej;
3. w trakcie zeznania zadeklaruj jak sprawa wygląda - przedłóż wycenę ( kopię zachowaj dla siebie );
4. poproś prokuratora ( policjanta w sprawie o wykroczenie ), żeby w sprawie karnej złożył wnosek o orzeczenie środka karnego nawiązki dla Ciebie - nawiązka nie musi odpowiadac dokłądnie wartości szkody - to takie zryczałtowane odszkodowanie + zadoścuczynienie za doznaną krzywdę;
5. jeżeli z jakiś powodów prokurator sprawie karnej (Policja w sprawie o wykroczenie ) zapomni o nawiązce - przypomnij sądowi, że jej się domagasz;
6. jezeli wysokośc nawiązki nie będzie Ci pasowac ( za niska ) wtedy możesz jeszcze w sądzie cywilnym złożyc pozew o dodatkowe odszkodowanie ( uzupełniające ).
7. jeżeli czyn sprawcy zostanie uznany za wykroczenie, nie za przestępstwo - zasady dotyczące nawiązki są takie same.
Nie wiem dlaczego obstajesz za załatwianiem tego na drodze cywilnej.



Reply to this topic