Jeśli chodzi o komputerki MIO, to faktycznie wyglądają dość ciekawie, choć na pierwszy rzut oka faktycznie "prawie" jak klony edge.
No i z tym będzie pewno mały problem - bo jak pamiętam to chyba (ale nie na pewno) Holux swojego "klona" edge 500 nie mógł sprzedawać w europie/us z uwagi na protest garmina, chodziło o jakieś zastrzeżenia patentowe, tudzież wygląd zbyt zbliżony do edge 500. Mam mgliste pojęcie i tylko mi się o uszy obiło więc proszę mnie nie linczować, a ewentualnie grzecznie sprostować.
Jeśli MIO udało się te ograniczenia jakoś ominąć, to tym lepiej dla rynku liczników/komputerów treningowych.
Ogólnie komputerki Mio sprawiają wrażenie, jakby pozostawały mocno w tyle za Garminem. [...]
- jakby Tobie się chciało, to może opiszesz swoje wrażenia z "zabawy" nimi w formie np. testu ? Może ktoś dzięki temu zdecyduje się (lub nie) na zakup jednego z tych urządzeń?
Ps. Utworzyłem nowy wątek o MIO, Bury wydzielił posty z wątku garmina i wrzucił tutaj. I dobrze - prosimy o konstruktywną wymianę doświadczeń eksploatacyjnych ;-).