Skocz do zawartości


Zdjęcie

Suport Hollowtech Ii


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 jazem99

jazem99
  • Użytkownik
  • 190 postów
  • SkądKlępczewo(zachodniopomorskie)

Napisano 02 kwiecień 2017 - 19:30

Witam. 

Po dzisiejszej jeździe w sporym deszczu rozkręciłem wszytko i mimo iż suport fc 5600 1,37x24 nie ma luzów ani nie strzela to jednak po jego wykręceniu widać pod osłona iż w łożyskach jest woda i rdza.

 

Teraz pytanie czy jeździć na tym suporcie dopóki nie padnie czy lepiej wymienić na nowy i mieć święty spokój?

 

Jeżeli wymienić to na jaki? Niedrogi/dobry?

 

Pozdrawiam.



#2 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 03 kwiecień 2017 - 06:45

Przecież łożyska suportu nie padają z chwili na chwilę. Jak zaczną hałasować to wtedy wymieniaj. Teraz wyczyść, wysusz, nasmaruj i jeździj.

#3 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 27 listopad 2017 - 22:44

To chyba najświeższy temat odnośnie łożysk. Dziś rozebrałem dwa wkłady MTB BB52 i szosowy Tiagry. Co zastałem w środku? Dwa rodzaje łożysk, na jednym widnieje tylko 6805-RD, a na drugim rodzaju SunHill 6805-RD H021 z tym, że w Tiagrze było i to i to. Z ciekawości wpisałem tę drugą nazwę w wyszukiwarce i jako pierwsze linki znalazłem:

https://pl.aliexpres...e92514b185ee833

 

Czytam i widzę dwa rodzaje, jedno w koszyczku plastik, drugie w metalowym. OK. Patrzymy na zdjęcia, a tam wypisz wymaluj pierwszy rodzaj wyżej opisanego łożyska czyli to 6805-DR. Na Shimano tak samo, żadnych dodatkowych oznaczeń, nic, nul, zero. Przypadek? Ale korci mnie spojrzenie na zdjęcie łożyska z czerwoną uszczelką i metalowym koszykiem, przyglądam się a tam 61805-RS1. Kurna, już gdzieś to widziałem, ten metalowy koszyk, ta czerwona uszczelka. Sięgam do pudełka ze starymi łożyskami i znajduję dwa łożyska Campagnolo, oba w metalowym koszyczku, na obu czerwonych uszczelkach jak byk 61805-RS1 i nic więcej, toćka w toćkę to samo co na chińskiej aukcji. Kolejny przypadek? Coś dużo tych przypadków jak na jeden raz, nie sądzicie?

 

Sunhill America?Global produkuje jakieś niestandardowe łożyska, ale co to za firma, co to za jakość? Mają siedziby i w Japoni i w Chinach i pewnie w Bangladeszu także. Próbował ktoś tej chińszczyzny z Ali? Moje doświadczenia z tymi suportami są takie, ze łożyska są słabiutkie, padają momentalnie i już dawno domniemałem, ze to musi być chiński produkt za 3zł. Ceny wkładów Shimano nie świadczą, by w środku siedziały markowe produkty, ale Campa woła 107zł dodając do dwóch łożysk dwie uszczelki w gratisie. Problem w tym, ze Campy padały mi podobnie jak te Shimano, więc też się nie spodziewam tam super jakości ze stali nierdzewnej gdzie jedna sztuka potrafi kosztować 50zł w detalu.



#4 Piotr01

Piotr01
  • Użytkownik
  • 111 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 listopad 2017 - 23:48

Witam Wszystkich,
„Campy padały mi podobnie jak te Shimano”!?
Ostatnio kupiłem „profilaktycznie” dwa komplety Campy oryginalne „bearings and seals set (2pcs)” i jest na pudełeczku „Made in China”. Na jasno szarym osłonkach „S&S” i „6805 2RS”. Czy ktokolwiek z Was orientuje się, co, to za „marka/firma” – S&S? Z „reguły” bywa „SS”, po „2RS” jako, że – Stal nierdzewna, to „wiem”.
Wygląda na, to, że do Campy powinny pasować „każde” 6805, 61805 (7[mm]), a do Shimano już 6805N, 61805N (6[mm]). Czy ktokolwiek z Was, wie jakie są wymiary łożyska w Shimano 9000/9100?

"Łożyska padają" za wcześnie? To, może i wiemy więcej, dlaczego?
Pozdrawiam, Piotr01

 



#5 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 29 listopad 2017 - 11:51

2RS świadczy, iż są do łożyska do Power Torque, te 7mm czyli standardowe 6805 np. FŁT, EZO itd. Do Power Torque potrzeba właśnie tych drugich z dopiskiem N (Narow?) lub RD 6mm i one występują jako RS czyli tylko jedna uszczelka. Niestety nie wiem co jest w suportach DA, ale czy ma to jakieś znaczenie?

 

Łożyska padają bo:

- są słabe (chińskiej jakości)

- są słabo uszczelnione

 

Niestety jedno i drugie musi iść w parze, a przynajmniej to drugie powinno być zachowane, bo wtedy jest szansa, że pociągną dłużej. Problem w tym, że tych 6mm nie ma ogólnodostępnych i jedyne co znalazłem to ceramiki za 100zł/szt lub te chińczyki za 5zł do złudzenia przypominające oryginały montowane i sprzedawane przez Campę jako PT i Shimano niższych grup. I właśnie dla tego nie wydaje mi się to przypadkiem, by na jednej aukcji były dostępne dokładnie takie same łożyska, z tymi samymi oznaczeniami itd. Stąd wątpliwość i pytania. 

Ostatnie 2 czy nawet 3 sezony przejeździłem na łożyskach demontowanych z wkładów BB52/70 Shimano i działało to nie gorzej niż na oryginałach UT, które dostałem wraz z korbą. Wniosek dla mnie jest taki, że w takich wkładach BB52 nie może być łożysk za 20zł/szt, bo sam wkład kosztuje w detalu 50zł, a zatem muszą tam siedzieć tanie chińczyki patrząc tylko po cenie. Ale co jest w DA tego nie wiem, teoretycznie powinni zaszaleć.

 

S&S:

HOPE Industrial Corporation
Address: No.32, Gongxing St., Shulin Dist.,23869 New Taipei City, Taiwan

http://www.hope-grou...tail&cid=1&id=2

http://www.hope-grou...50921081109.pdf



#6 Piotr01

Piotr01
  • Użytkownik
  • 111 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 styczeń 2018 - 22:38

Witam Wszystkich,

Dzięki Arni za informacje/podpowiedź. Nie skojarzyłem i nie znalazłem, że S&S, ma coś wspólnego z Hope Industries.

Hope Ind., to raczej dobra, czy porządna "firma", bo raczej Campa by nie kooperowała.

Mając Campy Power Torque, trzeba być przygotowanym na 25x37x7. W Ultra Torque, nie wiem.

Mając Shimano, to raczej 25x37x6.

Wybór łożysk jest raczej spory i jak potrzeba, to już można "zaryzykować" samodzielne nabycie lub i wymianę.

Pozdrawiam, Piotr01

 



#7 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 15 styczeń 2018 - 23:37

Łożyska w suporcie jakimkolwiek muszą pracować lekko i gładko, jeśli będą pordzewiałe albo stawiały choćby minimalny opór, to oznacza że korba będzie się uślizgiwała na osi łożysk, co będzie powodowało jej wycieranie.

 

2. Łożyska same z siebie nie padają szybko, karcher, deszcz itd powodują że woda dostaje się do środka i szlag je trafia. Znam ludzi co na wkładach potrafią śmigać już po 3-4 lata i kręcą się gładko, a znam takich co po miesiącu treningów w każdych warunkach niszczą, nie ma zasady , to są rzeczy które mają się zużywać i tyle.

Łożyska ceramiczne do stosowania w piastach i innych miejscach mają sens w przypadku gdy się ścigamy i dzięki nim mamy zyski znaczne 

Stosowanie łożysk za "1 zł " taniochy chińskiej to brak szacunku do własnego sprzętu, te produkty są tak małej trwałości, mają niedomiary albo nadmiary, mogą też spowodować uszkodzenia innych podzespołów roweru.

 

wkłady Shimano nie mają wymiennych łożysk, poza tym ich konstrukcja uniemożliwia ich wyjęcie, 

aha jeszcze jedna sprawa, we wkladach zużywają się też wkładki plastykowe, robią się cieńsze, takie zużyte wkładki ślizgają się i zamiast kręcić łożyskami kręcimy osią korby w plastyku.

To takie sugestie serwisowe.


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#8 nico123

nico123
  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 21 styczeń 2018 - 16:40



#9 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 21 styczeń 2018 - 18:18

Łożyska w suporcie jakimkolwiek muszą pracować lekko i gładko, jeśli będą pordzewiałe albo stawiały choćby minimalny opór, to oznacza że korba będzie się uślizgiwała na osi łożysk, co będzie powodowało jej wycieranie.

2. Łożyska same z siebie nie padają szybko, karcher, deszcz itd powodują że woda dostaje się do środka i szlag je trafia. Znam ludzi co na wkładach potrafią śmigać już po 3-4 lata i kręcą się gładko, a znam takich co po miesiącu treningów w każdych warunkach niszczą, nie ma zasady , to są rzeczy które mają się zużywać i tyle.
Łożyska ceramiczne do stosowania w piastach i innych miejscach mają sens w przypadku gdy się ścigamy i dzięki nim mamy zyski znaczne
Stosowanie łożysk za "1 zł " taniochy chińskiej to brak szacunku do własnego sprzętu, te produkty są tak małej trwałości, mają niedomiary albo nadmiary, mogą też spowodować uszkodzenia innych podzespołów roweru.

wkłady Shimano nie mają wymiennych łożysk, poza tym ich konstrukcja uniemożliwia ich wyjęcie,
aha jeszcze jedna sprawa, we wkladach zużywają się też wkładki plastykowe, robią się cieńsze, takie zużyte wkładki ślizgają się i zamiast kręcić łożyskami kręcimy osią korby w plastyku.
To takie sugestie serwisowe.


W wielu sewisach/na wielu stronach można znaleźć pozytywne doświadczenia ludzi wymieniających łożyska w suportach Shimano.
Czy ma to sens - niekoniecznie, na rynku są suporty w których robi się to dużo łatwiej.
Co do potencjalnego ryzyka uszkodzenia osi - demontaż korb w tym systemie trwa dosłownie minutę i bez problemu regularnie można weryfikować stan.

#10 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 29 styczeń 2018 - 15:41

 

wkłady Shimano nie mają wymiennych łożysk, poza tym ich konstrukcja uniemożliwia ich wyjęcie, 

 

Marketingowy bełkot z twoich ust przemawia. We wkładach Shimano siedzą zwykłe, tanie, chińskie łożyska niestandardowe, które można zakupić na Aliexpress za jedyne 1,1usd. Taki to jest cud techniki proszę pana.

A wymienić można, można nawet przebudować i zrobić z tych wkładów naprawdę świetny komponent. 

 

 

aha jeszcze jedna sprawa, we wkladach zużywają się też wkładki plastykowe, robią się cieńsze, 

Gdzie, w którym miejscu? Plastikowa wkładka osadzona jest na osi i stanowi redukcję średnicy z 24 na 25mm. Jedynym miejscem obrotowym jest wewnętrzny pierścień łożyska. By nastąpiło ścieranie się plastik wkładki musiało by tak jak napisałeś, nastąpić zablokowanie łożyska. Drugim miejscem tarcia plastiku jest tarcie o uszczelkę. Nie wiem co trzeba by zrobić, by ta delikatna warga uszczelki wytarła plastik.

 

Czy ma to sens - niekoniecznie, na rynku są suporty w których robi się to dużo łatwiej.

 

Może i wyciska się łatwiej (po pierwszym wyciśnięciu już można sobie miski poprawić), ale nadal nie są to systemy podwójnego uszczelnienia, a sądzić, iż ta mikro uszczelka znajdująca się w samym łożysko jest w stanie zabezpieczyć jego wnętrze przed wodą, to tak jak wierzyć, że Tomek Mackiewicz żyje.





Dodaj odpowiedź