Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Koła]Koła Vision Team 35 A Fulcrum Racing Quatro


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 P@ul13

P@ul13
  • Użytkownik
  • 49 postów

Napisano 09 kwiecień 2017 - 13:50

Witam

Chce kupić koła szosowe bardziej do jazdy weekendowej niż  wyścigów ( ew. góra 2 wyscigi amatorskie). Posiadam Speca alleza, wiec nie jest to jakiś super sprzet do którego trzeba wrzucić koła karbonowe. Chciałbym coś kupić do 2000 zł i z profilem min. 35 mm. Mój wybór padł na koła aluminiowe (karbon raczej nie jest mi potrzebny)  któreś z tych dwóch modeli:

- Vision team 35

- Fulcrum Racing Quattro

 

Maił ktoś styczność z tymi kołami? Podobno w Vison team 35 ściera się warstwa malowania w miejscu hamującym.

Macie jeszcze jakieś inne propozycje kół w podobnej cenie godne uwagi?



#2 thomasz

thomasz
  • Użytkownik
  • 365 postów
  • SkądWrocław

Napisano 09 kwiecień 2017 - 17:21

Wszystkie aluminiowe obręcze powyżej 35mm są ciężkie i w efekcie będziesz miał ciężkie koła, nawet jak dasz laurowe szprychy i piasty. Jeżeli chcesz coś powyżej 35mm to tylko karbon. Możesz mieć złożone koła za ok 650eur, chinczyki ale dobre.
Jeżeli aluminium to 30-35mm to max jeżeli obręcz ma być w miarę lekka.

Jeżeli z fulcrum to polecam racing 3

45636079942_17651449fe_m.jpg

CarbonOne.pl - koła na szprychach karbonowych

Blackcatwheels.pl - Koła na zamówienie

Sklep - obręcze, piasty, szprychy

Wrocław

Kontakt na priv, @ lub tel: 604 40 95 04


#3 P@ul13

P@ul13
  • Użytkownik
  • 49 postów

Napisano 09 kwiecień 2017 - 20:10

No aluminium to chce nie mniej nie wiecej jak 35 mm.



#4 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 09 kwiecień 2017 - 22:07

Podobno w Vison team 35 ściera się warstwa malowania w miejscu hamującym.

 

Raczej na pewno. Poroniony pomysł Visiona, żeby dawać anodę na bieżni hamulca. Dobrze to będzie wyglądać tylko przed pierwszą jazdą.

 

Co do kół to poszukaj ewentualnie używanych Giant PA-2, czasem sie trafiają na portalach aukcyjnych. To fabryczne koła wrzucane w Gianta Propela. Któryś rocznik był robiony na profilu 35mm. Sam mam taki zestaw wyrwany za grosze na OLX i chwalę sobie te kółka. Przyzwoicie sztywne, stosunkowo lekkie (1750g) i szeroka obręcz, idealnie pasuje pod gumy 25mm.



#5 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 10 kwiecień 2017 - 07:40

Potwierdzam, warstwa lakieru się ściera w miejscu hamowania (i to już po kilku przejażdżkach), ale zrobiłem na tych kołach póki co 3tys km po słabym asfalcie i są nadal idealnie proste, a ważę też nie mało 90kg. Obręcz jest szeroka więc oponki 25mm się fajnie układają co też jest ważne. Ogólnie jestem zadowolony ;)



#6 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 10 kwiecień 2017 - 10:23

Miałem poprzednią wersję Visionów - tj Vision 30 (jeszcze z bębenkiem na 10s) - były lżejsze niż obecne t30 i mniej więcej w tej samej wadze, co obecne t35, o ktore pytasz. Wtedy nie był malowany rant obręczy. Mając podobny budżet jak Ty, do nowej szosy kupiłem wspomniane Fulcrumy Racing 3. Bardzo lekkie, mniejszy stożek, ale wrażenia z jazdy świetne. 

Zalety t30 to były:

- w miarę lekkie

- w miarę tanie (kupiłem je wtedy za około 1000 zł)

- niezniszczalne:)

- uniwersalne. 

 

Bardzo je lubiłem. Teraz z Fulcrumów bardzo się cieszę. Czy uważam, że są lepsze? Nie wiem - sprawdzę w górach. Na płaskim specjalnych różnic w jeździe nie widzę, choć Fulcrumy o połowę droższe. Porównuję oba zestawy na tych dobrze sobie znanych oponach i tych samych dętkach, których używam od lat. 

 

Ile ważysz? W jakim terenie jeździsz (płaski, pagórki, góry i czy jest raczej na odsłoniętym obszarze wśród pól czy też mocno zalesione okolice? Słowem: np Beskidy czy Mazowsze?

 

Moim zdaniem: jak jesteś lekki - lekkie koła; jak masz pod górkę - lekkie koła; jak jeździsz po w miarę płaskim terenie i zmagasz się z wiatrem - mogą być cięższe, ale o średnim stożku. Pamiętaj o dobrych oponach do tych kół. W to zawsze opłaca się zainwestować. 

 

pozdr

 



#7 thomasz

thomasz
  • Użytkownik
  • 365 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 kwiecień 2017 - 11:43

Co do fulcrumów i gór - w zeszłym roku zrobiłem na tych kołach z oponami veloflex 25mm Alpenbrevet - 180km / 5tyś m w górę. Spisały się świetnie. Nie za ciężkie, stabilne i być może tylna obręcz o nieco większym stożku pomagała utrzymywać dobrą prędkość na płaskich odcinkach.

 

Ogólnie jako koła do wszystkiego są idealne. Zrobiłem na nich łącznie ponad 6tyś km i centrowania wymagały tylko raz, gdy wypadłem z agrafki na zjeździe.

 

Waga opony bardzo ważna. Ciężkie opony robione z węża ogrodowego, mogą zabić nawet najlepsze koła.


45636079942_17651449fe_m.jpg

CarbonOne.pl - koła na szprychach karbonowych

Blackcatwheels.pl - Koła na zamówienie

Sklep - obręcze, piasty, szprychy

Wrocław

Kontakt na priv, @ lub tel: 604 40 95 04


#8 P@ul13

P@ul13
  • Użytkownik
  • 49 postów

Napisano 10 kwiecień 2017 - 17:44

Potwierdzam, warstwa lakieru się ściera w miejscu hamowania (i to już po kilku przejażdżkach), ale zrobiłem na tych kołach póki co 3tys km po słabym asfalcie i są nadal idealnie proste, a ważę też nie mało 90kg. Obręcz jest szeroka więc oponki 25mm się fajnie układają co też jest ważne. Ogólnie jestem zadowolony ;)

 

 

Możesz zrobić zdjęcie jak one wyglądaja w użyciu ?

 

Waże 80kg, jezdze po pagórkach i osłoniętym raczej otoczeniu.



#9 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 11 kwiecień 2017 - 12:42

http://szosa.org/top...affair-race-30/

 

W tym temacie jest mój bajk na tych właśnie kołach.



#10 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1963 postów
  • SkądWrocław

Napisano 05 czerwiec 2017 - 15:28

Sorry, że odgrzebuję temat, ale kupiłeś kółka? Pytam, bo zastanawiam się nad tymi samymi zestawami. 





Dodaj odpowiedź