Napisano 03 maj 2017 - 20:24
Na MRDP jest ~600km gór i jeżeli wyścig startuje z bodajże Rozewia, to w góry wjeżdża się mając 1200km w nogach po 3-4 dniach jazdy.
Po takim obostrzeniu 34/32 to mega, mega twarde przełożenie.
Twórca wątku dobrze kombinuje. Na takiej imprezie liczy się głównie stalowy tyłek i zarządzanie zmęczeniem, nie kozaczenie.
Napisano 04 maj 2017 - 07:24
Ja tez bym nie kombinował z wymianą korby mając już kompakta, kwestia jedynie dobrania kasety: 11-32 lub nawet 11-28, w tym drugim przypadku nawet nie trzeba przerzutki z długim wózkiem. Będziesz wiózł ze sobą bagaż?
Bianchi Oltre XR3 Disc
Accent Freak
Bulls Copperhead 3
Napisano 04 maj 2017 - 08:13
Sorry za szczerość, ale jeśli na takim przełożeniu nie ma się siły wjeżdżać na górki ogólnodostępne w Polsce, to albo nie jest wyścig dla takiego zawodnika albo trzeba zmienić rower, a nie szarpać się na szosówce.Na MRDP jest ~600km gór i jeżeli wyścig startuje z bodajże Rozewia, to w góry wjeżdża się mając 1200km w nogach po 3-4 dniach jazdy.
Po takim obostrzeniu 34/32 to mega, mega twarde przełożenie.
Napisano 04 maj 2017 - 18:29
Spoko Ja się nie gniewam. Szczerość jest wskazana, ale mam pytanie - jaki najdłuższy dystans przejechałeś ciągiem?
Odpowiedź na to pytanie da mi wgląd w Twoje doświadczenie na trasach 500+ km.
Mam takich tras za sobą już kilka, nigdy nie walczyłem o pierwsze miejsca i jadę raczej walczyć ze sobą, dlatego nie zależy mi na wysokich prędkościach a raczej na komforcie jazdy i ekonomi.
Przede mną 3150km, w tym gdzieś od Przemyśla do Szklarskiej jest odcinek górski - w sumie 1100 km z 200km dziurą gdzie będzie stosunkowo płasko.
Tu macie profil trasy:
https://ridewithgps....routes/20026076
te górki zaczynają się na około 1200km, będę miał już 'kilka' godzin za sobą więc pojawi się zmęczenie fizyczne i psychiczne.
Dlatego właśnie szukam miękkich przełożeń.
W tej chwili mam 50/34 + 12/27 i w lipcu miałem możliwość zrobienia małej pętli w okolicach Zakopanego dla testu - na górki typu Ząb wystarczało na ekonomiczne kręcenie ale im ostrzej się robiło tym ta ekonomia mi uciekała i znając swój organizm, wiem że będzie mi ciężko kręcić 600km odcinek ciągiem po południowej granicy podczas MRDP.
Będziesz wiózł ze sobą bagaż?
To jest kolejna para kaloszy - tak, będzie bagaż.
Jest to rajd z serii samowystarczalnych więc będę miał trochę gratów. Nie będzie to 15kg ale może być że około 10kg będę wiózł.
Pozdr
Pozdrawiam
Mariusz
Napisano 04 maj 2017 - 19:24
Spoko
Odpowiedź na to pytanie da mi wgląd w Twoje doświadczenie na trasach 500+ km.
Szczerze odpowiadam na Twoje pytanie.
Nie mam w ogóle doświadczenia na takich trasach, bo wiem, że nie nadaję się na takie długodystansowe wyprawy(kręgosłup). Tak samo, jak nie pcham się szosówką w wysokie góry, a raczej na strome podjazdy
Niemniej jednak, jeśli bardzo ktoś się upiera, to życzę powodzenia i trzymam kciuki
Napisano 05 maj 2017 - 08:04
Napisano 05 maj 2017 - 08:12
Skoro i tak wieziesz bagaż, to wez ze sobą druga kasetę. Zmienisz przed górami i będzie git. A potem znów na płaską.
Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że wybrałeś sobie najbardziej upierdliwą metodę dopasowania sprzętu. Za pieniądze niewiele większe od nowej korby możesz kupić używany rower z trzema tarczami z przodu. A już wymiana tylnej przerzutki na długą i do kompletu dwie różne kasety to w ogóle mały pikuś (tak patrzę w net, nowa kaseta Deore 11-36 to raptem 100 zł), tym bardziej, że zostanie ci to na lata. Bacik i klucz do kasety to też nie majątek.
No, trasa robi wrażenie, nie powiem.
Napisano 05 maj 2017 - 09:41
Nie wiem co cię dziwi, chłop chce zrobić ponad 3000km z czego tylko 30% to góry. Po kiego ma się męczyć przez pozostałą część dystansu z kasetą o górskim stopniowaniu? Kaseta to ok. 300g, od tego się nic nie połamie, a przy 10kg sprzętu będzie to wartość niewyczuwalna. Owszem, zawsze można sobie taką kasetę wysłać na pocztę np. w Ustrzykach Dolnych, tam odebrać, zmienić w miejscowym serwisie i po problemie. Oczywiście można zamiast słać kupić ją na miejscu z tego samego serwisu po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym tematu. Pomysł wydaje się bardzo rozsądny, a po przejechaniu tych nieszczęsnych gór zdejmujemy kasetę w Jeleniej i wysyłamy pocztą do domu.
Napisano 05 maj 2017 - 10:20
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL
Gdybym ja miał taki dylemat, kupiłbym sobie rower, odpowiedni do takiej wycieczki. Kupno i transport kasety to nie jest wyjście optymalne, ale tanie, bo używki w dobrym stanie chodzą po 20 - 40 zł. Korba wyjdzie drożej, a wcale nie jest dużo łatwiejsza do przełożenia i regulacji.
Podpowiadamy różne możliwości, a to, że któraś z nich nie pasuje to nie powód, żebyś tu publicznie odstawiał focha.
Napisano 05 maj 2017 - 12:17
Heh Panowie, korbę to ja mam, kwestia ewentualnie zmiany mniejszego blatu.
Dlatego też jest to dla mnie 'tańsze' rozwiązanie. Czy bardziej upierdliwe, nie wiem, i ponownie dlatego moje pytanie w tym miejscu
Wydaje sie być mniej upierdliwe niż wymiana kasety na odcinek górski tylko nie wiedziałem jak wyjdzie z ewentualną kompatybilnością.
Pozdrawiam
Mariusz
Napisano 28 wrzesień 2019 - 14:15
Miałem podobne dylematy, Rozważałem różne rozwiązania.
Zależało mi na pełnym wykorzystaniu zakresu napędu na płaskim, umożliwienia wygodnego pokonywania stromych podjazdów oraz na ciasnym zestopniowaniu napędu.
Przyjąłem założenie, że funkcjonalnie powstanie napęd 1x z blatu na płaskie z opcją miękkich przełożeń podjazdowych z młynka.
Aktualnie mam korbę 40/24 (Deore XT FC-M785 ze zmienionym młynkiem) i kasetę CS-5700 105 10s 11-28 (11-12-13-14-15-17-19-21-24-28). Wcześniej eksperymentowałem z korbą w kombinacji 38/24 i kasetą 12-27, ale z doświadczenia wyszło mi nieco inne zestawienie.
Zmiana korby wymusiła zmianę suportu na MTB (dałem XTR SM-BB93 ze względu na uszczelnienie).
Przerzutka przednia po obniżeniu ogarnia tę korbę, ale z linią łańcucha się nie polubiła i musiałem przesunąć korbę poprzez zmianę położenia podkładek suportu (dwie podkładki po lewej stronie, jedna podkładka po prawej stronie). Nie czuję niesymetrii.
Napęd oryginalny to Tiagra 4700 2x10.
Myślałem o tym co zrobić, aby korba nie musiała być niesymetrycznie zainstalowana, ale zaniechałem temat z uwagi na to, że tego nie czują.
Można by:
1) dać przerzutkę 3 s (powinna się szerzej wychylać),
2) dać przerzutkę MTB (nie wiem czy manetka Tiagra 4700 współpracuje z przerzutką przednią MTB 10s),
3) dać przerzutkę na hak na obejmie z przesuniętym otworem montażowym lub na obejmie niesymetrycznie zainstalowanej na rurze ramy (w celu odsunięcia od osi ramy).
PABLO
