63 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Giant OCR to dość stare rowery, pewno już pełnoletnie (albo prawie) 1 i 2 to to samo, nie warto (staroć, widelec 1"?), osobiście wybierałbym przy budżecie do 1,5 tys LIV Avail 5 (5 to najniższy model LIV z "kobiecej" serii) z OLX - to typowa szosowa "damka" i to w miarę nowa - jak popatrzymy na stronę producenta, to można zobaczyć, że identyczny model jest przedstawiany jako model 2015 - nowy kosztował (w Irlandii ) €625, tak więc za 1/2 ceny warto brać, nawet jeśli trzeba będzie wymienić opony. Sprawdź geometrię (w linku, na dole tabelka z geometrią), ważny jest Standover Height czyli rozmiar w cm górnej rury od podłoża - jeśli przekrok jest większy od tego wymiaru to swobodnie staniesz obiema nogami (w butach).

Ewentualnie można rozważyć tą Meridę, ale chyba LIV byłby lepszy (no i trochę tańszy).

[ROZMIAR]

Też uważam że ten Liv najlepszy.

[Prozor]

Raczej nie sądzę, żeby rower był kradziony, choć zawsze istniej takie ryzyko i nigdy tego nie wykluczysz. Nawet jeśli sprzedający ma dokument zakupu typu paragon, to i tak się tego nie zweryfikuje. Co innego imienny dokument zakupu wtedy można byłoby zweryfikować u sprzedawcy. Możesz spróbować się spytać skąd pochodzi rower.

 

Ja bym kupił, aczkolwiek najlepiej odebrać osobiście

 

 

[RBT]

Na zdjęciach nie widać nic szczególnie niepokojącego. Przerzutka tylna jest nieco przytarta, ale to niekoniecznie na skutek wywrotki. Poproś o dodatkowe zdjęcia zewnętrznej strony klamkomanetek, które to zazwyczaj nie wychodzą bez szwanku po upadkach i kraksach i najczęściej pozostawiają na nich szpetne ślady. Pozostaje jedynie do rozstrzygnięcia kwestia ew. wad prawnych. Sprowadzany rower także powinien mieć swoją dokumentację. Jeśli jej nie ma, warto poprosić o umowę kupna-sprzedaży, choć wiąże się to z dodatkowymi formalnościami. O ile dobrze pamiętam, przy cenie poniżej 1 tys. zł nie trzeba odprowadzać podatku.

[robo]

.......................

 

Czy zamiana hamulców z wersji angielskiej na europejską jest faktycznie taką prostą sprawą w tym klamko-manetkach? W moim góralu faktycznie to kwestia kilku minut.

 

......................

 

"Normalnie" mógłby być problem, gdyby nie dałoby się zamienić ze sobą miejscami końców pancerzy (tych odcinków prowadzonych pod owijką) - trzeba byłoby je wymienić, a to wiązałoby się ze zmianą owijki. Choć w używany rowerze warto to zrobić (tzn. wymienić owijkę) ze względów higieniczno-estetycznych.

 

Ale ...... w tym rowerze są zamontowane dodatkowe klamki do obsługi hamulców w górnym chwycie, więc ewentualnie trzeba będzie wymienić te pancerze za klamkami, które są dostępne bez problemu. A jak będą pasować, to tylko zamienić końcówki pancerzy miejscami i już.

 

No i oczywiście same linki warto wymienić.

[RBT]

Proszę się nie zniechęcać! Mam nadzieję, że rzucone ziarno zacznie jednak kiełkować. Pozycja na rowerze szosowym wbrew pozorom jest bardzo wygodna (i szybka). Podobne wrażenie kompletnego niedopasowania odczuwam siadając na miejskiego holendra. Więc wszystko jest względne... Ginga, do zobaczenia na szosie.

[Prozor]

Z tego co widzę po pancerzach przy klamkach to bez problemów będą pasować po przełożeniu linki do drugiej klamki. Długość linek pewno też będzie wystarczająca, tak więc jest to sama usługa przełożenia linek i wyregulowanie hamulców. Czyli 5 - 10 minut roboty. 

 

No niestety (a właściwie stety) pozycja nawet na rekreacyjnej (bo ten LIV raczej jest tego typu) nie będzie przypominać pozycji na holendrze. Zresztą pionowa pozycja jazdy na rowerze jest nieergonomiczna, obciążenia dolnych kręgów kręgosłupa (właściwie krążków dyskowych) są większe niż przy siedzeniu na fotelu (a ta wbrew pozorom dość mocno obciąża kręgosłup) bo przyjmuje wszystkie drgania podczas jazdy rowerem. "Wyciągnięcie" do przodu zmniejsza nacisk jednostkowy, rozkładając pracę na prawie cały kręgosłup, przy okazji zmuszając mięśnie głębokie do pracy. Oczywiście bardzo aerodynamiczne pozycje, czy nawet te występujące w wyścigowych rowerach również do ergonomicznych nie należą, choć tam problem leży gdzie indziej.

 

Zwiększenie przekroku i jednocześnie pochylenia pozycji jest możliwe przy zakupie roweru z ramą XXS. Tu różnica przekrok to 2,5 cm dodatkowo, górna rura mniejsza o 1,5 cm zapewni nieco mniejsze wyciągnięcie. Ale wymaga to zakupu nowego roweru, czyli wydania 2x tyle pieniędzy. Przy rowerze z UK o rozmiarze XS jeśli przekrok jest na tyle duży, żeby nie opierać krocza o górna rurę w staniu, jest możliwe zmniejszenie pochylenia poprzez obrócenie mostka (o ile pozostał zamontowany fabrycznie) lub nawet wymianę mostka na nieco krótszy, o większym kącie pochylenia (i zamontowaniu go tak, żeby podnosił kierownicę) lub nawet mostka regulowanego. Prawdopodobnie byłoby to ustawienie tymczasowe, na czas aklimatyzacji do roweru i określonej pozycji jazdy. 

 

A i należy zadać (i poszukać odpowiedzi) do czego rower szosowy ma służyć. Jeśli do jazdy po przysłowiowe "bułki" czy też przejechania 5 km ścieżką rowerową (i to jeszcze po kostce brukowej) to nie ma sensu go kupować

[robo]

Pojawiła się krótka recenzja tego Gianta / Liv Avail na znanym kanale o rowerach:

 

 

Może w jakimś sklepie internetowym znajdzie się gdzieś XXS-ka z poprzednich roczników.

[robo]

Ha, może ten filmik powstał pod wpływem Twoich poszukiwań małej szosówki ?

[robo]

Z tym "nowy" i "powystawowy" to chyba sprzedający przesadził - wygląd napędu świadczy, że chyba nie raz był smarowany, wiec wydaje się, że zrobił więcej niż 50 km  - no chyba że tylko u ostatniego właściciela. Na osprzęcie Shimano się nie znam zbytnio. ale Sora 8 biegowa, korba na kwadrat, kierownica "standard", czyli nie współczesny kompakt, to już baaardzo stary osprzęt. Nawet jak rower jest typowym "leżakiem magazynowym" (czyli zakupiony niedawno), to osprzęt ma po prostu w tej chwili przestarzały. Nie oznacza to, że nie da się na nim jeździć, ale o szczerości sprzedającego nie świadczy to dobrze. Natomiast od Fizika ma tylko .... owijkę - siodełko to Selle Royal, model  Freccia bodajże. Nie mówię, że to złe siodło, ale to nie Fi'zi:k, żeby pisać o tym w opisie. 

 

Może ktoś jeszcze coś wypatrzy na zdjęciach, to dorzuci swoją opinię.