DIY - Malowanie kasku
Started By
irimi
, 14 lip 2010 11:31
19 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 14 lipiec 2010 - 11:31
Wakacje w pełni, więc korzystając z dobrodziejstw wolnego czasu, poza pedałowaniem postanowiłem zmienić wygląd mojego kasku. Jakoś mi się średnio podobało jego pierwotne malowanie. Poza tym postanowiłem go lepiej dopasować do stroju Kolarskiej Drużyny Szpiku :mrgreen: , a że kask kosztował 129zł, postanowiłem zaryzykować.
Zacząłem od demontażu pasków i gąbek a następnie zmatowiłem stare malowanie papierem ściernym:
KASK PO SZLIFOWANIU
Kolejną czynnością było zamaskowanie pianki i wszystkich otworów. Była to najbardziej czasochłonna część pracy:
MASKOWANIE
Następnie całość dwukrotnie pokryłem biała farbą, jako podkład. Farba w sprayu w cenie ok. 10zł w Castoramie:
BIAŁY PODKŁAD
następnie nakleiłem wycięte z taśmy maskującej ozdobne paski i całość dwukrotnie pomalowałem czerwona farbą. Po zdarciu maski malowanie bezbarwnym lakierem i gotowe:
KASK PO MALOWANIU i jeszcze jedna FOTKA
Ciekawym czy farba będzie długo trzymać... :mrgreen:
PS. Półtorej godziny mocowałem paski po pomalowaniu :mrgreen:
Zacząłem od demontażu pasków i gąbek a następnie zmatowiłem stare malowanie papierem ściernym:
KASK PO SZLIFOWANIU
Kolejną czynnością było zamaskowanie pianki i wszystkich otworów. Była to najbardziej czasochłonna część pracy:
MASKOWANIE
Następnie całość dwukrotnie pokryłem biała farbą, jako podkład. Farba w sprayu w cenie ok. 10zł w Castoramie:
BIAŁY PODKŁAD
następnie nakleiłem wycięte z taśmy maskującej ozdobne paski i całość dwukrotnie pomalowałem czerwona farbą. Po zdarciu maski malowanie bezbarwnym lakierem i gotowe:
KASK PO MALOWANIU i jeszcze jedna FOTKA
Ciekawym czy farba będzie długo trzymać... :mrgreen:
PS. Półtorej godziny mocowałem paski po pomalowaniu :mrgreen:
#8
Napisano 15 lipiec 2010 - 09:34
Taki zwykły spray nie będzie się za dobrze trzymał , zdrapiesz bez problemu paznokciem - ale obchodząc się delikatnie z kaskiem na sezon powinno wystarczyć ,a potem następny kolorek
JAk ktoś chce się bawić w takie malowanie to tylko pistoletem , za 40-50 dych powinni pomalować w jakimś zakładzie lakierniczym. A jak by się przyniosło taki kask już oklejony i przygotowany to samo pryśnięcie pewnie jeszcze takiej by wyszło.
JAk ktoś chce się bawić w takie malowanie to tylko pistoletem , za 40-50 dych powinni pomalować w jakimś zakładzie lakierniczym. A jak by się przyniosło taki kask już oklejony i przygotowany to samo pryśnięcie pewnie jeszcze takiej by wyszło.
#11
Gosc_Bullet_*
Napisano 15 lipiec 2010 - 20:31
A czy aby takie nakładanie różnych - bądź co bądź substancji chemicznych - nie osłabi materiału kasku i jego konstrukcji ? Pamiętam, że w instrukcji kupionego przeze mnie kasku było wyraźnie napisane, żeby nawet nie naklejac na niego żadnych naklejek...
#13
Napisano 16 lipiec 2010 - 10:41
A czy aby takie nakładanie różnych - bądź co bądź substancji chemicznych - nie osłabi materiału kasku i jego konstrukcji ? Pamiętam, że w instrukcji kupionego przeze mnie kasku było wyraźnie napisane, żeby nawet nie naklejac na niego żadnych naklejek...
Z tymi naklejkami to raczej o gwarancje chodzi...
Jest jakiś zalecany maksymalny okres użytkowania kasku? 3 lata? 5 lat? etc. Narciarskie powinno się zmieniac co kilka lat (podobno tracą właściwości) - czy tutaj jest podobnie?
#16
Napisano 09 czerwiec 2011 - 12:39
Styropianu bym nie malowała. Nie wiem, jakiej farby chcesz użyć, ale standardowe spraye samochodowe rozpuszczają styropian. Stapia się. Po drugie trwałość warstwy na styropianie nie wydaje się obiecująca. Zresztą taki pomalowany od razu będzie wyglądał "nienaturalnie".
#17
Napisano 09 czerwiec 2011 - 13:10
Właśnie się zastanawiałem, czy czasem nie jest ten materiał zbyt delikatny na lakiery itp. Szkoda, bo nie wygląda estetycznie. Same pokrycie kasku pomaluję na biało. Zastanawiam się nad jakimiś czarnymi akcentami, ale chyba dam sobie spokój.
Poszperam na necie kasków w celu natchnienia;)
Poszperam na necie kasków w celu natchnienia;)







