1587 odpowiedzi w tym temacie

[czarusblitz]

Tez jestem zdania, ze taniej zlozy sie rower na chinskiej ramie, nawet przy obecnym kursie dolara. Kwestia tylko czego sie oczekuje od roweru, bo oczywiscie nie mowimy o szosie za 3 tys. zl. Jesli ktos ma przeznaczone okolo 8-12tys. zl to zamawialbym z chin.

[er_te]

_{Mając 8-12 tys. zł, to już lepiej zrobić ramę na zamówienie u Rychtarskiego lub Orłowskiego. Raz, że nikt nie będzie miał takiej samej, a dwa - będzie polski produkt, jakościowo o lata świetlne przed chińszczyzną.}

[marb]

Arek74 i tu Cie musze rozczarowac.Zlozylem szose na Sram Red,stozki 56mm za 10k zl.Waga roweru wyszla jakies 6,70 kg,rozmiar 56cm.Znajdz mi gotowy rower z taka waga i rozmiarem w tych pieniadzach.

http://allegro.pl/fo...5084934385.html

Kupowałem bezpośrednio ze sklepu w Niemczech i przy ówczesnym kursie euro (trochę wyższym niż dzisiaj ) wyszło mi 9200 zł (sklep bez proszenia dał jakiś rabat). Przy rozmiarze M waga 6800 g. Mozna opchnąć te Fulcrumy (świetne koła ale nie za lekkie) za jakiś 1000 zł i złożyc  lżejsze koła, tak że za ok. 10000 zł  mamy porządny sprzęt  6,5 kg z sześcioletnią gwarancją na ramę.

[grzegosz.]

dao, to czemu nie jeździsz na kołach od zielińskiego tylko na chińskich?
Każdy oczekuje czego innego od roweru, jeden woli mieć ciężką ramę, ale "z duszą", drugi woli leciutką, chińską. Żadna opcja nie jest zła, po prostu inne priorytety.

[ROZMIAR]

podobnie ma się w niższych cenach, na full 105 + karbon wychodziło koło 5 tyś a jedynie canyona za 5700 znalazłem w tych granicach cenowych więc również wychodzi taniej

 

ja nie wiem czemu nadal taki sceptyzm do chińskich ram. przecież im się nie opłaca robić szajsu. logiczne jest, że "markowe" ramy i ich ceny to często 50% ceny za po prostu firmę. Ludzie na zagranicznych forach jeżdżą i chwalą chinoli i nawet piszą, że coraz lepiej produkują ramy. Nie opłaca im się produkować szajsu. Prosty przykład - xiaomi cenowo o niebo taniej od Iphone`a czy nowych samusungów, jakościowo to samo a momentami lepiej Chińczycy doszli już do wniosku, że gówna produkować po prostu nie warto, jak mogą zrobić porządną rzecz, za tą samą cenę. Kiedyś szła walka na ceny, teraz idzie na jakość. 

Słabo szukasz, dlatego będziesz jeździł na chińczyku.

[er_te]

^ planet-x

 

 

dao, to czemu nie jeździsz na kołach od zielińskiego tylko na chińskich?
Każdy oczekuje czego innego od roweru, jeden woli mieć ciężką ramę, ale "z duszą", drugi woli leciutką, chińską. Żadna opcja nie jest zła, po prostu inne priorytety.

Zielińskiego?

 

[grzegosz.]

Dyski Expert, Koła czasowe Aero Quatro, bodaj dyski dla FFWD robi(ł) i z tego co kojarzę, miał też formę do robienia obręczy carbonowych.

[biker1974]

marb,tylko,ze moj wazy 6,7 z pedalami i z koszykami.

[czarusblitz]

Chinskie produkty slabej jakosci to byly 10-5 lat temu. Teraz, jak juz wspomnial ktos wczesniej czasy sie zmienily. Wiele amatorow jezdzi na kolach i ramach z Azji i sobie chwali, kwestia tylko odpowiedniej jakosci i zwiazanej z tym ceny, bo nie oszukujmy sie, za dobry chinski produkt tez troche kasy trzeba wydac. Mimo wszystko i tak sie oplaca. Co do jakosci azjatyckich produktow przykladem moze byc Peritus-Jagu, ktory zamawiajac wykonanie czesci karbonowych u tajwanskiego producenta sprawdzil sie w zawodowym peletonie. przykladowo rower Peritusa full wypas to polowa ceny jakiegokolwiek innego z Pro-toru. Chinczycy zmienili polityke i walcza o klietna tak samo jak reszta swiata.

[ROZMIAR]

Chinskie produkty slabej jakosci to byly 10-5 lat temu. Teraz, jak juz wspomnial ktos wczesniej czasy sie zmienily.

Bo Chiny to jedna wielka fabryka, nie kraj o ponad miliardowej ludności i jeden facet mówi teraz robimy lepsze rzeczy i wszyscy robią  

[mikroos]

Nie przesadzaj i nie wyrywaj zdań z kontekstu. Przecież @czarusblitz dokładnie powiedział, co ma na myśli.

[ROZMIAR]

Tak zgeneralizował poczynania 1,3miliarda ludzi do pracy paru fabryk. Nadal jest odwrotnie generalnie chiny to ge** ale są fabryki robiące produkty na poziomie. W większości pokradzione. 

Części z nas przeszkadza pchanie na wyścigu pod górkę, ale już kupowanie chińskich ram bez podatków albo podrabianych już nie.

[mikroos]

Przecież w tamtym poście nie ma ani słowa o podróbkach, więc odpuść już.

[ROZMIAR]

"Nie przesadzaj i nie wyrywaj zdań z kontekstu." Ale masz rację odpuszczę. 

[czarusblitz]

Podroby podrobkami, ale sa firmy jak np. Hong-Fu ktore produkuja wlasne ramy i czesci karbonowe pod wlasnym logiem i sa to czesci z wysokiej polki nie odbiegajace jakoscia od wyrobow Speca czy Colnago. O takich towarach tutaj dyskutujemy. A najwiecej do gadania i krytykowania maja co nie dotkneli, nie pomacali, a wlaza do jednego wora, ze chinskie to musi byc do d.... 😉

[czarusblitz]

Podroby podrobkami, ale sa firmy jak np. Hong-Fu ktore produkuja wlasne ramy i czesci karbonowe pod wlasnym logiem i sa to czesci z wysokiej polki nie odbiegajace jakoscia od wyrobow Speca czy Colnago. O takich towarach tutaj dyskutujemy. A najwiecej do gadania i krytykowania maja ci,co nie dotkneli, nie pomacali, a wlaza do jednego wora, ze chinskie to musi byc do d.... 😉