1587 odpowiedzi w tym temacie

[beskidbike]

Ale niepomalowana rama, nawet jeśli wygląda jak "oryginał" nie jest podróbką może się np. różnić drobnym szczegółem, materiałem lub technologią wykonania. W praktyce, jeśli nie ma naklejek znanego producenta, nie do udowodnienia.

[mikroos]

Zdziwiłbyś się Unikalny kształt również jest chroniony prawem (np. bagażniki Tubusa), o unikalnym rozwiązaniu technologicznym nie wspominając.

[beskidbike]

jak mi celnik udowodni, że rama jest z carbonu T-1000 tak jak oryginał, albo że ma tak samo laserowo czy CNC wycinane haki? powodzenia

[mikroos]

Ja nie mówię, że udowodni albo nie udowodni - w ogóle nie odniosłem się do tej kwestii. Za to Ty mówisz, że taki produkt nie jest podróbką, a jest.

[xscx]

jak mi celnik udowodni, że rama jest z carbonu T-1000 tak jak oryginał, albo że ma tak samo laserowo czy CNC wycinane haki? powodzenia

 

 

Jest powiadamiany właściciel znaku / wzoru / marki, to on weryfikuje i ewentualnie wytacza Ci proces cywilny (było już o tym)

[beskidbike]

Ale jak powiadomią właściciela, jeśli rama jest w kolorze czarny-mat, bez naklejek?

Myślisz że każdy celnik jest rowerzystą i rozpozna kształt Pinarello?   Nie mówiąc o mniej rozpoznawalnych kształtach.

Pokażę ci jednolitego koloru, bez naklejek np. wkretarkę średnio rozpoznawalnej firmy, albo koszulę bez naszytego logo w jakimś wzorze, który może produkuje jakiś znany producent. Plecaki, walizki...no tysiące produktów. Jakiś dres bez logo, rozpoznasz producenta oryginału? A np. spodenki na rower czy t-shirt jednolicie białe lub czarne, bez logo? Powodzenia w szukaniu oryginału

[Kumi]

Jak znam życie, to nawet na dokumentach takich "podejrzanych" ram producent pisze "High quality imitation" i co nam Pan teraz zrobisz?

Otóż nic, bo przecież nie próbujemy Panu wcisnąć oryginału za ćwierć ceny. Gdzieżbyśmy śmieli. To jest jedynie tania replika.
Celnicy z własnej woli raczej nie będą szukać, czy aby na pewno wzór nie jest zastrzeżony...

 

Mam pistolet Airsoft "99 MODEL".
Wygląda kropka w kropkę jak WALTHER P-99 ale producent nie ma licencji na nazwę, więc na rękojeści jest WILSON. Ot, taka kreatywność Chińczyków

[xscx]

Na tej samej zasadzie jak weryfikują wzór / kształt. Jakoś do tej pory to działa na świecie. Inaczej Polska dla Januszy byłaby rajem przemytniczym. Szczegółów nie znam, wiem tylko że osoby odpowiedzialne mają wytyczne pochodzące od stowarzyszeń producentów i organizacji handlowych. Niech wypowie się osoba co ma kontakt w UC jak to wygląda dokładnie.

[mikroos]

Jak znam życie, to nawet na dokumentach takich "podejrzanych" ram producent pisze "High quality imitation" i co nam Pan teraz zrobisz?
Otóż nic, bo przecież nie próbujemy Panu wcisnąć oryginału za ćwierć ceny. Gdzieżbyśmy śmieli.

Taaa, a jak napiszemy "w tej kopercie jest heroina", to nie wolno jej zatrzymać na granicy, bo przecież jest napisane

[Kumi]

Jeśli chińska firma sprzedaje imitacje jako imitacje, z papierami że imitacje, czy że w ogóle ich wzór, bez oryginalnego logo etc, to nikt się ich nie będzie czepiał. Nawet, jeśli podejrzanie podobny do oryginału, ale jednak różniący się ilomaś tam szczegółami.

Przejdźcie się po sklepach i bazarach, zobaczcie ile jest "imitacji" chociażby rozmaitych Barbie, Pokemonów czy kucyków Pony. Czy też torebek z logiem LU zamiast LV.

To też są wzory zastrzeżone, a ich właściciel ma prawdopodobnie znacznie więcej kasy niż ramowa manufaktura wąsatego Luigi, w tym kasy na prawników.
I co? I nic, nadal można te rozmaite kucyki czy torebki kupić, bo najwyraźniej nie ma podstaw do zabronienia robienia takich "imitacji". Ramy nie będą żadnym wyjątkiem.

 

Edit. Problem się robi, jak jakiś wąsaty Janusz kupuje ramę noname, nakleja znaczek Piramidello czy inne Colgate i sprzedaje jako oryginał 4 razy drożej.

[Dr0zda]

Powiem Ci jak to wygląda w przypadku importu zabawek. Na przykład Lego udostępnia urzędom celnym katalogi o grubości książek telefonicznych z wszelkimi danymi o zastrzeżonych wzorach ich wyrobów. Mówi się że Lego straciło ochronę patentową - owszem na "zwykłe" klocki  i  technikę ich łączenia  - ale pozostają setki czy tysiące innych zastrzeżonych detali. No i teraz jak ktoś sprowadza z Chin wyroby które łamią ich prawa, to po prostu zostają zatrzymane , są poddawane utylizacji (na koszt sprowadzającego)  a prawnicy firmy straszą pozwem (odstępują z reguły pod warunkiem podpisania ugody i zaprzestania kolejnych prób importu) importera. I nie chodzi tu o ordynarne podróbki z oznaczeniami "Ledo" czy tam "Leco" - wystarczy obecność w zestawie nawet pojedynczych zastrzeżonych klocków.

Oczywiście mowa tu o ilościach co najmniej półhurtowych.

Nie wiem czy czołowi producenci rowerów prowadzą podobną politykę , ale jak najbardziej jest to możliwe.

[beskidbike]

 

Oczywiście mowa tu o ilościach co najmniej półhurtowych.

.

I myślę, że tu jest pies pogrzebany

Tak jak napisał @Kumi, który celnik będzie znał wszystkie dostępne modele pistoletów, aby doszukiwać się podobieństw do oryginału i zgłaszać to producentowi i przy każdej JEDNEJ sztuce w paczce, ponawiać całą procedurę? Ile na to straci czasu i kto za to zapłaci?

To samo w przypadku ram. Przy indywidualnym imporcie "no-name" bez naklejek nie ma co się obawiać oskarżeń o kupno podróbki.

Zresztą kupując ramę "Xiomao" albo "czarny-mat" wcale nie muszę wiedzieć, że jej kształt jest taki jak Speca czy innego Ridleya. Po prostu, podoba mi się, cena odpowiada, to kupuję. Nie mam odniesienia ile kosztuje "oryginał" i żadnego powodu aby sądzić że to podróbka. Co innego gdyby była naklejka "Specialized" a cena 70% niższa niż w katalogu producenta

[czarusblitz]

Stasko:
"Na "repliki" - czyt. podróby cła nie ma - są utylizowane na miejscu na granicy 😉"

A skąd masz takie informacje. Troche części już pozamawialem z Chin i swoje wiem. Właśnie raczej odwrotnie, na malowane części karbonowe, między innymi "repliki" nakładane jest clo rozszerzone inaczej antydumpingowe w wysokosci 45,5% + clo podstawowe 4.7% oraz 23% Vat. Takie opłaty mialem chocby za repliki kół Easton. Gdybym zamówił niemalowane koła i dodatkowo niezlozone to oplat celno-podatkowych bym uniknął.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[bobo100]

Czy ktoś z Was orientuje się może czy któryś producent korzysta z tej ramy i sprzedaje ją jako "swoją". Albo jakaś drużna korzysta z tej ramy, bo chciałbym zobaczyć na żywo jak się prezentuje, a w necie próżno szukać pod tą nazwą tej ramy ;/ Chodzi mi konkretnie o model ze stajni Dengfu TT01

http://dengfubikes.c..._FRAME/105.html

[VeloFurman]

Witam. Mam zamiar zakupić oto taką ramę:
http://s.aliexpress.com/URRF3Ivi

Nie jest to żaden chinarello z napisami pinarello, tylko jakaś chińska marka BXT. Rama będzie oczywiście pomalowana tak jak na zdjęciach. Jakie jest ryzyko że na odprawie celnej dowalą cło anty-dumpingowe? Taka rama jest bardziej narażona na dodatkowe opłaty, czy jest traktowana jako wyrób chińskiej marki, w sensie że nie jest żadną podróbką.

[Prozor]

Mylisz cło anty-dumpingowe 48,5% które jest stosowane przy imporcie całych rowerów z cłem na części rowerowe 4,7% (większość części składowych) - różnica ponad 10x ma znaczenie, prawda?

System ISZTAR - wyszukiwarka kodów, kod 871491

Kiedy rower zostaje klasyfikowany jako 8712 i stosuje się wyższą stawkę celną? 

Niekompletny rower, nawet zmontowany, należy klasyfikować do pozycji 8712, jeżeli składa się z ramy, widelca i co najmniej dwóch spośród następujących elementów:

─               zestawu kół,

─               mechanizmu korbowego (zob. Noty wyjaśniające do pozycji 8714 96 30),

─               zespołu kierowniczego (włączając kierownicę i wspornik kierownicy),

─               układu hamulcowego.

 

Tak więc zamówienie ramy z widelcem (framesetu) oraz dodatkowo kołami i kierownicą podpada pod wysoką stawkę celną. Przykład: zamówienie opisane #400 przez Koroliowa (nieco dokładniej rozpisał w #414, ale jednak pomylił się wrzucając wszystko do jednego worka)

Lepiej zamówić w osobnych dostawach i na wszelki wypadek żeby nie dotarły do UC w tym samym terminie bo może być to również potraktowane jako jedna dostawa.

 

Ale należy też pamiętać, że w przypadku dostawy ram w ilości poniżej i powyżej 300 szt/mc (dotyczy ramy rowerowe pomalowane, anodyzowane, polerowane i/lub polakierowane lub do przesłania innemu posiadaczowi pozwolenia na końcowe wykorzystanie lub stronom zwolnionym z takiego pozwolenia) mogą mieć inne stawki.

 

Biorąc pod uwagę powyższe można domyślić się dlaczego sporo jest ofert ram bez wykończenia lakierniczego...

[VeloFurman]

Czyli frameset który mnie interesuje: rama, widelec i sztyca nie podlega pod pozycje 8712 i cło 48.5%, dobrze rozumiem?

[Piotr01]

Witam Wszystkich,

"Wszystko ładnie, pięknie", ale pewien "klucz", to cokolwiek wykonane z "karbonu" i tutaj jest "jak w banku" plus 48,5 [%].

Zagadnienie, osobiście przerobiłem pod koniec 2016 roku, przy zakupie ramy z włóknami z karbonu z Chin i oficjalnej Chińskiej marki. Zakup indywidualny, oficjalny itp.. Karton przesyłki spory i raczej lekki oraz "podejrzany", więc po prostu był otworzony "na wejściu". Dowolne "opisy" na dokumentach, nie chronią, że "paczka mała" umknie". Oczywiście, byłem przygotowany na "razy": 4,7; 23 i 48,5 [%].

Ogólnie, sądzę, że od pewnego czasu, wyjątkowo "solidniej" przestrzegane są "przepisy" ue lub i "chroniony" jest "rynek" komponentów lub i części z włóknami z karbonu.

Pozdrawiam, Piotr01

[mareksabik]

@Prozor - dobrze rozumiem, że jeśli ściągnę jedną ramę niepolakierowaną to będzie to pod kod 8714 91 10 89 i nie będzie cła antydumpingowego? A jak zamówię jedną ramę pomalowaną to pod jaki nr podejdzie? Pod 8714 91 10 39  i tam jest antydumpingowe czy pod 8714 91 10 29 i tam też nie ma antydumpingowego?

[Prozor]

Z tego co ja zrozumiałem to za jedną ramę z widelcem (nawet polakierowaną) nie powinni nałożyć cła antydupingowego. Jeśli jednak dojdzie do tego mostek i koła to bankowo dowalą. Nawet jeśli chcesz sprowadzać więcej części, to lepiej to rozbijać na dłuższy czas dostaw.