Tatry Tour 2010 i 2011
#1
Napisano 27 lipiec 2010 - 07:57
Kto z Was bierze udział ?
Ja jadę na 100 km i mam takie pytanie, na stronie organizatora jako godzina startu jest podana 9:00, czy jest ona wspólna dla obu dystansów ?
pozdrawiam
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#4
Napisano 07 styczeń 2011 - 22:09
Ale ta organizacja, cud miód malina Jak ktoś raz pojechał to wróci, widzę po sobie, mam daleko ale w tym roku też raczej będę
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#10
Napisano 07 styczeń 2011 - 23:41
wybierasz się?rozumiem, że dystans 100km to ten krótszy? :>
myślę, że na fotoreportera bym się nadał
a na serio to nie sądzę bym był w stanie przygotować się na taki wyścig, bo mi nawet do centaura daleko, acz nie ukrywam, że chciałbym mieć na tyle siły by tylko móc w stanie przejechać taki wyścig.
#12
Napisano 08 styczeń 2011 - 06:44
#14
Napisano 08 styczeń 2011 - 10:26
#15
Napisano 08 styczeń 2011 - 10:54
Virenque proponuję zmianę tematu a dokładnie roku na 2011:)
#17 Gosc_kobrys_*
Napisano 08 styczeń 2011 - 15:03
W marcu planuję tygodniowy urlop od rzeczywistości i będę mieszkał 3km od granicy ze słowacją, a szukał będę dłuższych podjazdów.
P.s.
Przepraszam za offtop.
#18
Napisano 08 styczeń 2011 - 15:13
co do poboczy to nie martw sie,napewno nikt cie nie zepchnie.a tak to normalne jest, pokryte trawka:)
#19
Napisano 08 styczeń 2011 - 15:21
mam mieszkanie w zakopcu i zawsze jak przyjezdzam to jezdze po slowackiej stronie.dlaczego?lepsze widoki,dlugie góry,inna kultura jazdy, szerokie drogi, ladny asfalt(nie ma dziur,co najwyzej sa dluugie i plaskie łaty) bardzo fajnei sie jezdzi goraco polecam.
co do poboczy to nie martw sie,napewno nikt cie nie zepchnie.a tak to normalne jest, pokryte trawka:)
Parę razy jechałem już rowerem po słowackiej stronie, dużo Słowaków jeździ też w okolicach Zakopca. Wniosek jest jeden: nie widziałem większego chamstwa i dziadostwa na drogach.
Nie liczą się z niczym i z nikim, rowerzystów to już w ogóle ignorują.