Skocz do zawartości


Zdjęcie

Serwisowanie klamkomanetek - jak?


37 odpowiedzi w tym temacie

#1 ms.joda

ms.joda
  • Użytkownik
  • 42 postów
  • SkądPiotrków Tryb

Napisano 16 sierpień 2010 - 20:57

Zwracam się do Was z zapytaniem jak i czym serwisować klamkomanetki. Głównie chodzi o okresowe czyszczenie i smarowanie.

#2 Gosc_Zawisza_*

Gosc_Zawisza_*
  • Gość

Napisano 26 sierpień 2010 - 00:32

Manetk iCampy rozbierzesz bez problemu Shimano juz raczej nie tz mozesz rozlozyc ale szansa ze je zlozysz jest naprawde mala...

#3 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1048 postów
  • SkądWWL

Napisano 26 sierpień 2010 - 11:49

ms.joda, Te okresowe czyszczenie sprowadza się u mnie do przetarcia ich z brudu. W środku mimo przebiegu kilkanaście tyś. widzę nadal dużo smaru i praca ich jest płynna (prawej bo lewa połamana).

Rozbiórka Campagnolo jest prosta jak budowa cepa. Z racji tej prostoty, serwis również ogranicza się do minimum. Są one bezobsługowe przez kilkanaście tyś. km. Czego dowodem są moje. Myślę że po rozebraniu zobaczysz jakie części klamkomanetki współpracują ze sobą dzięki smarowi i po wyczyszczeniu ich nałożysz go ponownie. Ale to z pewnością nie po pierwszych tysiącach km.. ;-)

Tu masz linka z filmami z Youtube z cyklu "How to.."

http://www.youtube.c... ergopower&aq=f


Co do Shimano to fakt jest taki że częstokroć słyszy się opowieści i bajania o dzielnych śmiałkach rozbierających swe klamkomanetki, a potem lądujących z nimi w serwisie bo złożyć sie nie dało.
Ja nigdy nie trzymałem w łapie rozbebeszonego Shimano, nie zaglądałem tam do środka. Ale widziałem schemat i wiem że z pewnością cały mechanizm jest o wiele bardziej skomplikowany, a części jest więcej.

#4 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 31 sierpień 2010 - 20:03

Muszę zaprzeczyć obiegowej opinii o niemożności złożenia klamkomanetek Shimano:) Rozebrałem, złożyłem i działa. Fakt, że złożenie zajęło mi trochę czasu, pierwsze podejście trwało wczoraj ok 2h, ale dzisiaj po godzince miałem już to opanowane. Pamiętam jak ktoś na forum pytał o złożenie klamkomanetek. Jeśli konstrukcja wiele się nie zmienia w różnych modelach to nie powinno być problemu.

Obejrzałem dokładnie dlaczego klamkomanetka nie pracuje jak powinna, nie jest to kwestia wytartych zapadek czy ząbków, tylko całą sprawę psuje luz na osi głównej oraz na pewnej małej ośce. Po sezonie przyjrzę się jak to można zlikwidować i może się uda regenerować klamkomanetki Shimano.


#5 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 31 sierpień 2010 - 20:25

Jeśli konstrukcja wiele się nie zmienia w różnych modelach to nie powinno być problemu.

Obejrzałem dokładnie dlaczego klamkomanetka nie pracuje jak powinna, nie jest to kwestia wytartych zapadek czy ząbków, tylko całą sprawę psuje luz na osi głównej oraz na pewnej małej ośce. Po sezonie przyjrzę się jak to można zlikwidować i może się uda regenerować klamkomanetki Shimano.


Mechanizm w Shimano jest podobny, ale modele mogą się różnić drobnymi szczegółami. Przykładowo w różnych rocznikach Ultegry są różne długości łopatek do zmieniania biegu.

Pogrubiłem cytat Maćka, bo też mi klamka złapała luz. Podobno w klamkach Shimano lubi się tak robić. :-| Ktoś ma pomysł jak temu zapobiec w przyszłości :?:

#6 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1048 postów
  • SkądWWL

Napisano 31 sierpień 2010 - 20:29

maciej1986, Widzisz, owszem.

Dla chcącego nic trudnego i sam uważam że nie miałbym większych problemów składać takowe klamki "pod schemat". Jednak nie polecałbym serwisu klamek Shimano osobom bez zacięcia do składania/rozkładania/serwisowania rowerowych części, bo ten proces w porównaniu do wspomnianych klamek Campy jest bardziej skomplikowany.

Ale wszystko da się zrobić ;-) często nawet rzeczy do których serwisy by się za nic nie dotknęły.

Sam pamiętam jak rozkładałem hamulce Campagnolo Chorus dual pivoty (wbrew pozorom kupa części i ci co sądzą że to czynność łatwa - są w błędzie) to potem składania były 2 godziny i problemy z kasowaniem luzu na obu osiach... ale sie udało :roll:

#7 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 31 sierpień 2010 - 20:59

Zgadza się, nie jest to składanie mebli ze schematem, tylko spokojna robota do której jest potrzebne duże wiaderko cierpliwości oraz 4, a czasami nawet 5 rąk... ja sobie poradziłem dwiema :mrgreen:

Co do luzu, ważna jest manetka od zrzucania i jej główny korpus, sądzę że da radę dorobić tulejki, które by rozwiązały problem.


#8 Gosc_Catt_*

Gosc_Catt_*
  • Gość

Napisano 27 październik 2010 - 22:15

Tak jak w temacie jak można to wyregulować,bo przy pokonywaniu nierówności np po bruku prawa klamkomanetka strasznie klekocze,a nie widzę wyrażnie przyczyny.Próbowałem zmieniać długość linki ,ale to nie pomogło ,może jest jakaś możliwośc,gdyż rozbiórka nie wchodzi w grę.Lewa chodzi bez zastrzeżeń .
Prosze o podpowiedzi
Pozdrawiam Catt

#9 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 27 październik 2010 - 22:33

Catt, to klamka Shimano? One tak mają z natury ;-) Możesz podkleić kawałek zwiniętej taśmy izplacyjnej między klamką a kapą, ale u mnie po jakimś czasie nawet ten patent poległ ...

#10 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 28 październik 2010 - 08:58

Może hamulec nie odbija do końca i masz luźną linkę.

#11 siku

siku
  • Użytkownik
  • 154 postów
  • Skądkrakow

Napisano 28 październik 2010 - 15:24

parę dni temu kupiłem zepsute klamkomanetki shimano st-7801 ( jakieś powypadkowe , całkowicie zepsuty był mechanizm zmiany przełożeń 10s ), jak zabrałem się dziś do ich naprawy to w pewnym momencie , ręce już mi opadały :cry: , pełno sprężynek które trzeba naciagnać i wstrzelić w odpowiednie miejsce , gdybym chociaż wiedział jak to oryginalnie wyglądało to wiedziałbym jak to zjeść , jednak nie poddałem się i mimo że została mi jedna część :oops: :mrgreen: oraz tasiemka , która mnie po prostu dekoncentrowała i ją zerwałem , to ostatecznie wszystko zakończyło się w 99% sukcesem , może nie działają jak nowe , ale jakiś czas jeszcze spokojnie posłużą 8-)

.. najważniejsze to się nie poddawać :mrgreen:

#12 PsYhOl

PsYhOl
  • Użytkownik
  • 1064 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 28 październik 2010 - 17:24

Catt, ja tak miałem, jak przy wpychaniu pancerza w kierownicę zagiąłem gdzieś linkę i po puszczeniu klamki hamulec nie odbijał do końca - może i Ty masz gdzieś delikatnie załamaną albo poszczerbaną linkę i nie pozwala odbić do końca. Wymiana linki na nową(3zł accent, 8zł za jagwire) pomogła i jest glanc teraz. Kilka złotych, ale sprawdzisz czy to nie to.

#13 Gosc_Karuzelek_*

Gosc_Karuzelek_*
  • Gość

Napisano 30 październik 2010 - 17:23

Catt, to klamka Shimano? One tak mają z natury ;-) Możesz podkleić kawałek zwiniętej taśmy izplacyjnej między klamką a kapą, ale u mnie po jakimś czasie nawet ten patent poległ ...


U mnie też to zaczeło występować. Czyli ogólnie rzecz biorąc shitmano?

#14 PsYhOl

PsYhOl
  • Użytkownik
  • 1064 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 31 październik 2010 - 09:36

Karuzelek, najpierw to sprawdź, a nie narzekaj.. może to Twoja wina;> sprawdź linkę, pancerz, hamulec. Hamulec nie odbija do końca i robi się luz - nie ściąga kapy do końca i na dziurach klamka się tłucze.

#15 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 31 październik 2010 - 10:25

Może być druga opcja czyli manetka przerzutki... problem zaczął się od modelu 6500, poprawiono to w modelu 6510, ale jak widać w 4500 powrócił. Klekocze mała manetka od zrzucania, obija się o dużą. Wystarczy podłożyć coś pomiędzy nie aby problem usunąć.


#16 leslaw

leslaw
  • Użytkownik
  • 239 postów
  • Skądłódzkie

Napisano 31 październik 2010 - 13:21

W 6510 na dźwignię do zrzucania jest po prostu naciągnięta gumka, poprzez którą dźwignia opiera się o klamkę.

#17 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 31 październik 2010 - 16:22

Ja od paru dni mam problem z klamkomanetkami Shimano RSX. Problem dotyczy tylko prawej. Nie pamiętam dokładnie przy których dwóch zębatkach ale podam przykładowo. Zrzucam z 19 na 17 i jest ok. Natomiast jak chcę wrzucić do góry czyli z 17 na 19 dźwignia idzie w prawo do końca i nic się nie dzieje, jednym słowem mogę nią ruszać w prawo do woli i nic. Muszę przyhamować delikatnie, nawet nie, wystarczy jak ruszę delikatnie ok 0,5 cm tak jak bym chciał przyhamować i wtedy będzie ok. Jakieś koncepcje czy to już z biegiem czasu tak jest ?

#18 Gosc_Karuzelek_*

Gosc_Karuzelek_*
  • Gość

Napisano 31 październik 2010 - 17:29

Karuzelek, najpierw to sprawdź, a nie narzekaj.. może to Twoja wina;> sprawdź linkę, pancerz, hamulec. Hamulec nie odbija do końca i robi się luz - nie ściąga kapy do końca i na dziurach klamka się tłucze.


Racja linka była słabo naciągana. Teraz lewa już jest spoko ale prawa wydaje sie luźna no ale ona juz nie klekocze.

#19 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 31 październik 2010 - 19:34

wicklowman często takie problemy pojawiają się w nieco niższych temperaturach. Wtedy smar z syfem który jest w środku zalepia niektóre zapadki. Sprawdź czy w domowej temperaturze jest ok, jeśli nie to pomoże przepłukanie klamkomanetki w benzynie, czy WD-40 i ponowne zakonserwowanie jej jakimś olejem.


#20 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 31 październik 2010 - 23:06

WD-40

Nie, lepiej nie WD-40. To jest środek czyszcząco-smarny, więc sam też zalepi nieco wnętrze klamkomanetki.
Rozpuszczalnik ekstrakcyjny jest dobry, bo plastiku i gumy nie niszczy, benzyna zwykła być może też - nie próbowałem.
A czy nie lepszym będzie do nasmarowania użyć smaru stałego, ewentualnie lekko rozrzedzonego olejem silnikowym?



Dodaj odpowiedź