mam straszne problemy ze strona B-B nie chce sie ładowac :-/
Bałtyk - Bieszczady czyli 1008 swędzi każdego
Started By
Rebe
, 17 Aug 2010 22:10
138 replies to this topic
#43
Rebe
-
- Użytkownik
- 661 posts
- SkądWłocławek
Posted 29 April 2011 - 17:19
Dużo czasu już nie zostało i pora odkurzyc temat. Miesiąc przed BB Tour robimy kwalifikacje we Włocławku . Tradycyjnie w 24 godziny do Bałtyku i z powrotem .Daje to 480 km. Start o pólnocy i czas do północy . Rozważaliśmy różne warianty trasy , ale Ta przez Toruń jest optymalna . Trochę chętnych już jest - niektórzy już jechali i podobało sie to chcą powtórzyc " spacerek" . Częśc będzie się kwalifikowac , częśc zrobic życiówkę . Nudno nie będzie.
#45
Rebe
-
- Użytkownik
- 661 posts
- SkądWłocławek
Posted 04 May 2011 - 20:06
Sobota to 25 czerwiec . Planowałem jak zawsze start o 00.00 .,To noc z piątku na sobotę . Są poważne sugestie do przesunięcia startu o dwie godziny wcześniej . Daje to zaliczenie nocy świętojańskiej na rowerze . Wpisowe pięc dych , to koszty paliwa , bo asekuracja musi byc , a to kawałek drogi i jak zwykle specjalne imienne medale w takim etui które może robic za podstawkę . Nie zrobimy wielkiej ilości ludzi , bo nie ogarniemy tego na trasie . Lecimy ode mnie z domu , jest się gdzie umyc i cos przekąsic .Jak trzeba to parę osób też przekima.
#47
Rebe
-
- Użytkownik
- 661 posts
- SkądWłocławek
Posted 08 May 2011 - 11:24
Sorki , znów miałem kłopoty z kompem . Stegna to jednak też Bałtyk i właśnie tam jedziemy . W dodatku jest niezła knajpka przed dojazdem do morza . Sam dojazd fatalny bo po płytach , ale na dobrą sprawę nie musimy dojeżdżac do brzegu .
#48
Gosc_KELOS_*
Gosc_KELOS_*
-
- Gość
Posted 10 May 2011 - 11:20
Do zainteresowanych:
W najbliższy wekeend organizuję trening/kwalifikację do BB na trasie:
Wejherowo-Świnoujscie-Gryfice-Wejherowo.
W Gryficach potwierdzenie przejazu u orgów Gryfickiego Maratonu.
Udział biorą:
Mieczysław S. - klubowicz BB
Maciej P. - pretendent
Wyjazd 13 maja godz. 19.00 z Wejherowa, a więc pierwsze 12 godzin jazda nocą, czyli potrzebne jest dobre oświetlenie.
Trasa sprawdzona. Około 620 km. Powrót w sobotę wieczorem. Krótkie przerwy na posiłki.
Zainteresowanych proszę o kontakt: [email protected]
W najbliższy wekeend organizuję trening/kwalifikację do BB na trasie:
Wejherowo-Świnoujscie-Gryfice-Wejherowo.
W Gryficach potwierdzenie przejazu u orgów Gryfickiego Maratonu.
Udział biorą:
Mieczysław S. - klubowicz BB
Maciej P. - pretendent
Wyjazd 13 maja godz. 19.00 z Wejherowa, a więc pierwsze 12 godzin jazda nocą, czyli potrzebne jest dobre oświetlenie.
Trasa sprawdzona. Około 620 km. Powrót w sobotę wieczorem. Krótkie przerwy na posiłki.
Zainteresowanych proszę o kontakt: [email protected]
#50
Gosc_KELOS_*
Gosc_KELOS_*
-
- Gość
Posted 15 May 2011 - 20:48
Wymieniony wyżej wyjazd odbył się, choć na nieco zmienionej trasie (awaria roweru Macieja - pęknieta szprycha w tylnym kole)
Trasa: Wejherowo-Słupsk-Koszalin-Płoty-Gryfice-Płoty-Koszalin-Słupsk-Wejherowo.
Wyjazd z Wejherowa 13 maja (piątek) godz. 19.00. W Gryficach byliśmy około godz. 05.10.
W centrum Gryfic spotkaliśmy w kolejności: kolegów obsługujących start, komandora maratonu Marka Zadwornego oraz Zdzisława Kalinowskiego.
Do Wejherowa przyjechaliśmy 14 maja godz. 17.30.
Dystans: 499,5 km
Czas netto: 18,53 h
Czas brutto: 22,5 h
Trasa: Wejherowo-Słupsk-Koszalin-Płoty-Gryfice-Płoty-Koszalin-Słupsk-Wejherowo.
Wyjazd z Wejherowa 13 maja (piątek) godz. 19.00. W Gryficach byliśmy około godz. 05.10.
W centrum Gryfic spotkaliśmy w kolejności: kolegów obsługujących start, komandora maratonu Marka Zadwornego oraz Zdzisława Kalinowskiego.
Do Wejherowa przyjechaliśmy 14 maja godz. 17.30.
Dystans: 499,5 km
Czas netto: 18,53 h
Czas brutto: 22,5 h
#54
travisb
-
- Użytkownik
- 1,761 posts
- Skąd54.351 �N 18.645 �E
Posted 16 May 2011 - 22:05
Jakob, zależnie od upodobania 
Jak masz chęć to jedziesz sobie bez zatrzymywania się, ale raczej ciężko by było się np. wysikać (lub raczej tego nie zrobić) na takim dystansie. No chyba, ze masz tą czynność opanowaną podczas jazdy, a tankujesz także w locie ;-)
Jak masz chęć to jedziesz sobie bez zatrzymywania się, ale raczej ciężko by było się np. wysikać (lub raczej tego nie zrobić) na takim dystansie. No chyba, ze masz tą czynność opanowaną podczas jazdy, a tankujesz także w locie ;-)
Jednak nawet najlepsza guma potrafi czasem peknac. W tym sezonie jedyne gumy jakie lapalem to wlasnie na maratonach (2 maratony, 4 kapcie).
Reply to this topic
