Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rower Do 8K Pln - Dylematy Kupującego :-)

Tarmac Emonda SL6 Focus Cayo

149 odpowiedzi w tym temacie

#81 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3185 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 09:28

Racja: estetyka, wygląd to sprawa to subiektywna, rzecz gustu.

Ale obiektywnie hamulce tarczowe -poza wagą- są pod każdym względem lepsze niż obręczowe.



#82 szosowykolarz

szosowykolarz
  • Użytkownik
  • 184 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 09:34

Może się tak stać, że za kilka lat będzie po prostu wstyd jeździć na szczękach i wszyscy zwolennicy zabytkowych hamulców zmienią zdanie.

Dlaczego wstyd? Bo to tak jakbyś miał bębny w sportowym samochodzie.

 

Też mi się bardziej kolarzówka podoba z tradycyjnymi hamulcami, ale nie oznacza to, że jestem ich zagorzałym zwolennikiem - jest odwrotnie.

 

Uważam tego co wymyślił ten typ hamulców, po prostu za idiotę i największego kretyna w historii roweru.

Hamulec tarczowy jest znany od bardzo dawna (kilkadziesiąt lat, może blisko stu?) i nie trudno sobie wyobrazić, że każdy rower jest wyposażony w tarcze. Teraz sobie wyobraźcie sytuację, że wszyscy mamy tarcze a jakiś mietek wymyślił V-Brake które nam niszczą obręcze. Zostałby żywcem pochowany.

 

Hamulec szczękowy nie ma ani jednej zalety - pomijam różnicę w wadze.

Ma za to całą listę wad, od obrzydliwie drogich klocków, po unieruchomienie roweru w słabych warunkach.

Chyba każdy zna zgrzyt piachu na obręczach?



#83 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 27 listopad 2017 - 09:46

Tak jak mówiłem waga nie jest taka duża jak się może wydawać. 
 
Front-complete-uncut-wo-pads---319.9.jpg

Myślę że np mechaniczna ultegra waży więcej.

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#84 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 27 listopad 2017 - 10:50

Tu jest bardzo ciekawy artykuł porównujący hamulce tarczowe i obręczowe: https://janheine.wor...-pros-and-cons/ Niestety po angielsku.



#85 Hargin

Hargin
  • Użytkownik
  • 277 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 11:56

Pomimo emocji interesująca dyskusja.

 

Stoję przed decyzją dot. nowego roweru. Ostatecznie na finiszu są dwie opcje: nowa (pełna) ultegra z hamulcami obręczowymi z nowym Di2 lub ultegra 6800 z hamulcami tarczowymi, starym Di2 i klamkami pozagrupowymi R785. (ta sama rama, kolor zdecydowanie na korzyść pierwszej opcji, cena drugiej opcji wyższa o ok.1k pln). 

 

Abstrahując od geometrii, producenta, to wbrew pozorom na poziomie 10-15k pln wybór od tzw. ręki, w rozmiarze i po sezonie nie jest szeroki. 

 

Wykorzystanie roweru to w 90% samotne jazdy treningowe lub dojazdy do pracy. Czy w tej sytuacji ma jakikolwiek sens pchać się w tarcze w odchodzącej linii, na rzecz nowszej generacji osprzętu? Nie bez znaczenia są też pewnie przerośnięte klamki R785 i brak łączności bezprzewodowej ze starszym Di2 (na bazie tego co udało mi się wyczytać w recenzjach). 

 



#86 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3185 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 12:16

Jeśli nie musi być Di2 to np. Focusa Paralane na nowej pełnej Ultegrze można kupić za 10.700 zł czy  Scotta Addicta 10 Disc.

Co do "przerośnięcia" klamek 785 to racja -powoduje to, że pozycja na rowerze się "wydłuża".

 

 

 



#87 Hargin

Hargin
  • Użytkownik
  • 277 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 13:02

Już nie wspomniałem o warunkach brzegowych, takich jak fakt, że rower musi być dostępny od ręki, aby "Mikołaj" zdążył go wepchnąć pod choinkę.

 

Generalnie cierpiąc na chroniczną manię doskonalenia sprzętu, chciałbym kupić raz a dobrze, by w przyszłości nie mieć argumentów do kombinowania. Jednak na tę chwilę nie znalazłem rozwiązania godzącego wszystkie aspekty: nowa modelowo pełna grupa (z Di2), tarcze, nowy - dostępny od ręki, karbonowa rama, rozsądna waga (~7,5), w odpowiedniej kolorystyce (brak jaskrawości, czerwonego, zielonego). Stąd dylemat, czy odpuścić "tarcze". 



#88 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 260 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 13:02

Tarcze weszły na dobre "na szosę" i wszystko wygląda na to że wyprą U-breaki.

 

V-breaków.

 

U-breakami

 

Takie hamulce nie istnieją :P



#89 zales

zales
  • Użytkownik
  • 295 postów
  • SkądGrójec

Napisano 27 listopad 2017 - 13:10

Takie hamulce nie istnieją :P

 

 

Teee Filozof... ;-)


Małymi krokami uparcie do celu...

 

Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś

 


#90 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3185 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 14:31

Już nie wspomniałem o warunkach brzegowych, takich jak fakt, że rower musi być dostępny od ręki, aby "Mikołaj" zdążył go wepchnąć pod choinkę.

 

 

 

Jeśli się zamówi Focusa teraz,  to będzie -podobno- w połowie grudnia.

Niektóre modele Canyonów są "od ręki".

Jeśli to ma być rower w kwocie jak w tytule, to wymagania są zdecydowanie zbyt wysokie.

Albo trzeba je mocno obniżyć, albo znacznie zwiększyć budżet.



#91 grzeko

grzeko
  • Użytkownik
  • 66 postów
  • SkądGdynia

Napisano 27 listopad 2017 - 14:52

Witam.

 

Jako że zapoczątkowałem tą ciekawą dyskusję, chciałbym napisać że finalnie wybrałem

Focusa Cayo 2017  Ultegra Di2.

Będąc przejazdem w Olsztynie oberzałem rowerek i się zdecydowałem.

Jest lekki (7,2 kg bez pedałów), ma elektrykę i mieszczą się oponki 28C.

 

W środę ma do mnie przyjechać doposażony w moduł łączący Di2 z Garminem.

 

Odnośnie tarczówek, to problem jest taki, że albo cena roweru wyskakuje poza mój budżet, albo waga skacze pod 9 kg - a tego nie chciałem.

 

 

Załączone pliki


.....The loneliness of the long distance runner.


#92 zales

zales
  • Użytkownik
  • 295 postów
  • SkądGrójec

Napisano 27 listopad 2017 - 20:53

Ładniutki!! Myślę że to bardzo dobry wybór.

 

Jeśli można wiedzieć - wiele dałeś?


Małymi krokami uparcie do celu...

 

Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś

 


#93 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 27 listopad 2017 - 22:09

Tak jak mówiłem waga nie jest taka duża jak się może wydawać. 
 
Front-complete-uncut-wo-pads---319.9.jpg

Myślę że np mechaniczna ultegra waży więcej.

Chyba zapomniałeś o tarczy i kilku innych szczegółach, nie jest również podane czy układ jest zalany. Poza tym cena tego zestawu jest co najmniej dwukrotnie wyższa od porównywanej przez Ciebie mechanicznej Ultegry.



#94 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 27 listopad 2017 - 22:16

Nie zapomniałem po porostu porównuję komponenty które występują w obu przypadkach. Hamulec był zalany. Tarcza waży od 65 do 120 g ale za to obręcz może być sporo lżejsza. Dodatkowo tarcza jest mała i jest blisko piasty więc jej masa nie ma takiego znaczenia jak masa obręczy 

 

Na allegro klamka, przewód i zacisk red jest do kupienia za niecałe 1000 zł (a jeszcze niedawno cały komplet można było kupić za 1600). Ile kosztuje klamka, zacisk, i przewody ultegry? Właściwie to red powinien być porównywany z dura ace. 


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#95 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 27 listopad 2017 - 22:38

Nie zapomniałem po porostu porównuję komponenty które występują w obu przypadkach. Hamulec był zalany. Tarcza waży od 65 do 120 g ale za to obręcz może być sporo lżejsza. Dodatkowo tarcza jest mała i jest blisko piasty więc jej masa nie ma takiego znaczenia jak masa obręczy 

 

Na allegro klamka, przewód i zacisk red jest do kupienia za niecałe 1000 zł (a jeszcze niedawno cały komplet można było kupić za 1600). Ile kosztuje klamka, zacisk, i przewody ultegry? Właściwie to red powinien być porównywany z dura ace. 

Poważnie, w mechanicznej ultegrze występuje zacisk do hamulca tarczowego? Poza tym obręcz może będzie lżejsza, ale trzeba zazwyczaj dodać kilka szprych więcej.

Według strony producenta zestaw RED waży 449 gramów. Dla porównania podobny zestaw Ultegry mechanicznej waży 380 gramów bez linki i pancerza (myślę, że całość ważyłaby podobnie jak rzeczony zestaw Red 22) i kosztował mnie równowartość ok. 500 PLN. Tak, Red to raczej odpowiednik Dura Ace.

W żadnym wypadku nie neguję zalet hamulców tarczowych, marzy mi się taki. Jednak żeby złożyć bądź kupić lekki rower z takimi hamulcami ważący ok. 7 kg trzeba by wydac dużo więcej pieniędzy niż na jego odpowiednik z tradycyjnymi "hamplami".


  • paulsen lubi to

#96 szosowykolarz

szosowykolarz
  • Użytkownik
  • 184 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 00:55

Waga (w dodatku śmieszna - 300gr. różnicy) kosztem bezpieczeństwa/hamowania/użytkowania i wygody :D

Niezła patologia :) Ponawiercaj sobie ramę i opony jak tak ci na wadze zależy. Jebać to, ze rower będzie sztywny jak harmonia.

 



#97 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 28 listopad 2017 - 08:54

Waga (w dodatku śmieszna - 300gr. różnicy) kosztem bezpieczeństwa/hamowania/użytkowania i wygody :D

Niezła patologia :) Ponawiercaj sobie ramę i opony jak tak ci na wadze zależy. Jebać to, ze rower będzie sztywny jak harmonia.

Szkoda, że Twoje posty tak mało wnoszą do dyskusji. Nie potrafisz uszanować ani ludzi, ani ich wyborów. Swoimi komentarzami raczej nie przekonasz kogoś do kupna roweru z hamulcami tarczowymi, ale z dużym prawdopodobieństwem utwierdzisz w przekonaniu, że brak Ci kultury osobistej.... tak, niezła patologia.


  • Senninho lubi to

#98 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3185 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 09:34

ednak żeby złożyć bądź kupić lekki rower z takimi hamulcami ważący ok. 7 kg trzeba by wydac dużo więcej pieniędzy niż na jego odpowiednik z tradycyjnymi "hamplami".

 

Bez dyskusji trzeba wydać dużo więcej.

7 kg to już jest bardzo mało jak na rower z tarczówkami.



#99 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 28 listopad 2017 - 09:37

Używam w MTB hydraulicznych tarcz od niepamiętnych czasów. V brake w MTB używałem jedną zimę. Porównywanie MTB do szosy jest bez sensu kompletnie. W rowerze MTB V brake w kiepskich warunkach po prostu nie działa - błoto, woda, nie odbija sprężyna, albo zapcha się pancerz, totalnie zasyfi obręcz itp, milion czynników nie występujących na szosie. Tu najgorszym co mnie spotkało to smutny dźwięk szorowania klocków po brudnej obręczy.

 

Ogólnie fajnie byłoby mieć coś takiego, ale już marudzenie o bezpieczeństwie to wg mnie spora przesada.

 

Dość powiedzieć, że moja poprzednia szosówka zrobiła pode mną trochę ponad 40kkm, w tym dobrych kilka tysięcy w górach, kolejnych sporo w zimie i ani na obręczach nie było śladów wytarcia, ani nawet klocków nie wymieniłem. A kupiłem już używkę.

 

Ja wydałem w tym roku nieco mniej na rower i jak bym nie patrzył na to co było dostępne, podobny rower na tarczach to ponad 1kg więcej bo w gotowcach różnice to nie były tylko hamulce! I w cenie +/- 6k z warunkiem podstawowym "ultra mała rama o sportowej geo" w ogóle takie rowery nie istniały i nadal nie istnieją. Po prostu były wyścigówki na obręczowych i jakieś dziwne turystyczne twory na tarczach. Tak więc średnio przekonuje mnie też to wypieranie rowerów z hamulcami obręczowymi, skoro nadal wybór jest nieporównywalnie mniejszy. Gdybym miał wybór wybrałbym inaczej, ale nawet go nie miałem. Kiedyś będzie, dzisiaj nie ma.

 

Tak więc ja z pełną świadomością, dokonując przemyślanego wyboru kupiłem w drugiej połowie roku 2017 nowy rower z hamulcami obręczowymi. Podobnie zrobił autor tematu. A przeczytać można, że to obciach i patologia. Wnioski każdy może wyciągnąć sam.


  • paulsen lubi to

#100 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3185 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 09:59

Wskaż -ale konkretnie-  gdzie i kto napisał, że zakup roweru szosowego z hamulcami obręczowymi "to obciach i patologia".


  • uraz lubi to



Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Tarmac, Emonda SL6, Focus Cayo