Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rower Do 8K Pln - Dylematy Kupującego :-)

Tarmac Emonda SL6 Focus Cayo

149 odpowiedzi w tym temacie

#101 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 listopad 2017 - 10:13

Ja uważam, że wcale nie trzeba wydawać bardzo dużo na rower na tarczach ważący mniej niż 6,8 kg (można się nawet zmieścić w budżecie z tego tematu). To że hydrauliczne redy można kupić taniej niż mechaniczną ultegrę już udowodniłem. Tak samo jest z pozostałymi częściami. Wystarczy trochę się zainteresować tematem, a nie iść na łatwiznę i kupować gotowca w sklepie. 


  • Born Ready lubi to

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#102 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 28 listopad 2017 - 10:27

"Może się tak stać, że za kilka lat będzie po prostu wstyd jeździć na szczękach i wszyscy zwolennicy zabytkowych hamulców zmienią zdanie.

Dlaczego wstyd? Bo to tak jakbyś miał bębny w sportowym samochodzie."

 

Ok, przepraszam, wstyd dopiero może za kilka lat będzie :)

 

"Waga (w dodatku śmieszna - 300gr. różnicy) kosztem bezpieczeństwa/hamowania/użytkowania i wygody  :D

Niezła patologia  :) Ponawiercaj sobie ramę i opony jak tak ci na wadze zależy. Jebać to, ze rower będzie sztywny jak harmonia."

 

A tu mamy nazwanie patologią zaoszczędzenie 300g na hamulcach, sprowadzenie wyboru rodzaju hamulców tylko do kwestii paru gramów  (mamy póki co 2017 a nie 2020 rok, przyszłość dopiero będzie!) i ogólne wyśmianie tradycyjnego wyboru. Czyli kupujesz zwykłe hamulce tylko dla paru gramów (bo nie mają innych zalet) i jest to patologia, trudno to odebrać inaczej.

 

I też wolałbym mieć tarcze, zdecydowanie.

 

EDIT:
 

@Uraz

 

Tak będzie (wystarczy się zainteresować tematem) gdy nastąpi, o ile w szosie coś takiego bedzie miało miejsce okres przejściowy taki jak kiedyś w MTB, kiedy ramy i widelce będą miały mocowanie pod dwa rodzaje hamulców. Składam nowy rower. Mogę kupić tego Reda i co dalej? Nie kupię odpowiadającej mi ramy, żeby to zamontować. W ogóle dzisiaj trudno kupić gołą ramę, prędzej cały rower żeby ją "odzyskać". Wygodniej i na ogół taniej jest kupić gotowca. Za kilka lat to się pewnie zmieni, ale to przyszłość, ona dopiero nadejdzie.



#103 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 listopad 2017 - 10:33

Jak sam widzisz nikt nie napisał czegoś takiego co przytoczyłeś w poprzednim poście. Klasyczna nadinterpretacja.
 

Składam nowy rower. Mogę kupić tego Reda i co dalej? Nie kupię odpowiadającej mi ramy, żeby to zamontować.


Ja kupiłem (i robię to co roku od wielu lat) więc nie wiem dlaczego Ty byś nie mógł. W dzisiejszych czasach gdzie można robić zakupy na całym świecie dostępność części jest ogromna. Jak się jest na budżecie to nie wszystko musi być nowe i w pudełku. Np. rama spokojnie może być używana bo nie ma w niej ruchomych części które mogą się zużyć. 


  • Dari lubi to

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#104 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 11:23

Ludzie, ale jakim argumentem jest kilogram więcej w szosce? (już pomijam, że na bank różnica tarcze-standard nie byłaby kilogramowa, co udowodnił uraz)

 

Jest masa badań (również naukowych), że waga roweru nie jest kluczowa w osiągach, więc robienie z tego zagadnienia - szczególnie przez amatorów - mija się z celem. 

 

Sam miałem przyjemność rozmawiać z Darkiem Baranowskim i pytałem go dlaczego śmiga po górkach na Venge a nie czymś lżejszym (Tarmac?), odpowiedź była prosta - "lubię ten rower, a waga nie jest najważniejsza do jazdy". 



#105 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 28 listopad 2017 - 11:38

To że hydrauliczne redy można kupić taniej niż mechaniczną ultegrę już udowodniłem. 

 

 Poważnie, w którym miejscu?



#106 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 listopad 2017 - 11:39

Pokaż mi gdzie mogę kupić najnowszą ultegrę (klamkę, zacisk i przewód) za wspomniane przez Ciebie 500 zł to wrócimy do tematu... Zaznaczam że mają być nowe i z gwarancją tak jak wspomniany red. Jeszcze na koniec przypomnę po raz któryś że porównujemy topowego reda do zdecydowanie tańszej ultegry


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#107 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 11:46

Czy ten Darek Baranowski może trenował w tych górach? Bo wtedy większa waga jest zaletą ;)

#108 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 28 listopad 2017 - 11:47

Nigdzie nie napisałem, że to nowa Ultegra. Nabyłem komponenty serii 6800 w sklepie internetowym evanscycles. Są to nowe rzeczy z gwarancją.

Mnie ciekawi Twoja deklaracja złożenia roweru na tarczach o wadze 6.8kg. Chętnie zapoznałbym się z takim wirtualnym projektem. Ba, nawet byłbym skłonny rozważyć porzucenie swojego projektu Emondy ALR na rzecz takiego cuda. Tylko, żeby nie było to na ramie OEM z T700 i suportem BSA ;-)

Pewnie niejeden forowicz by się skusił na taką maszynę.



#109 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 listopad 2017 - 12:01

Nie musiałeś tego pisać bo dla mnie jest oczywiste że nawet nowa mechaniczna Ultegra (o DA nie wspominam) jest nie do kupienia za 1000 zł (za komplet na 1 koło). To że tobie, kiedyś udało się kupić wycofaną ze sprzedaży grupę za x niczego nie wnosi do dyskusji. Pokaż mi tańszą alternatywę do przedstawionego reda. Coś co każdy może kupić choćby dzisiaj.

 

Można zacząć np. od focusa izalco max disc tak jak ja to zrobiłem. Projekt nie musi być wcale wirtualny. Gotowy i używany od roku właśnie stoi obok mnie. Swoją drogą 6,8 można nawet osiągnąć na ramie caad12 wcale nie potrzeba do tego węgla. 

 

Co to w ogóle za osiągnięcie 6,8 kg... Ludzie składają o pół kilo lżejsze 29-ery z pełnowartościowym amortyzatorem z przodu.


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#110 grzeko

grzeko
  • Użytkownik
  • 66 postów
  • SkądGdynia

Napisano 28 listopad 2017 - 12:03

Ładniutki!! Myślę że to bardzo dobry wybór.

 

Jeśli można wiedzieć - wiele dałeś?

 

okolice 9k


.....The loneliness of the long distance runner.


#111 zales

zales
  • Użytkownik
  • 295 postów
  • SkądGrójec

Napisano 28 listopad 2017 - 12:55

okolice 9k

 

Bajeczka

Gratuluję zakupu. Jak dla mnie rower marzenie :)


Małymi krokami uparcie do celu...

 

Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś

 


#112 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 28 listopad 2017 - 13:40

Na wstępnie przedstawię się, że jestem amatorem rowerowym, jeżdżę dla przyjemności, natomiast dwa miesiące temu sam wybierałem swój nowy rower na 2018. Miałem do wydania jak dla mnie sporo bo 10 000zł. Zrobiłem kilka jazd testowych na rowerach z tarczami i bez nich. 

Zdecydowałem się na Meridę Reacto 6000 2018. Dlaczego? Są 4 powody:

 

1. W tej cenie kupując rower na tarczach dostajesz gorszy osprzęt zazwyczaj

2. Wygląd tych tańszych hydraulicznych klamek Shimano jest tak okropny, że wywołuje u mnie wymioty a 90% rowerów właśnie takie posiada (dodam, że szukałem roweru z katalogów 2018, może starsze są z lepszym osprzętem).

3. Żaden z rowerów za podaną kwotę które mi się podobały nie był oferowany z tarczami. Np. Merida Reacto ma tylko jeden o wiele gorszy model. 

4. Rower z tarczami dla mnie osobiście wygląda źle, czyli masywnie, ciężko, powolnie... wydając tyle pieniędzy na rower mi osobiście zależy na wyglądzie. Spełniam w ten sposób marzenie na które trochę zbierałem.

 

Może jeszcze wyjaśnię dlaczego nie zależało mi na tarczach. Powiem to jako osoba regularnie ścigająca się w wyścigach samochodowych.

1. Istnieje takie pojęcie jak masa nieresorowana, która w głównej mierze odpowiada za przyspieszenie. Niestety koła z tarczami są cięższe (zakładając że kupujesz gotowy rower z katalogu). Niech mi nikt nie mówi, że nie czuje nawet 50 czy 100g na kole. Sama wymiana opon na dwa razy lżejsze powoduje, że człowiek czuje się na swoim aluminiowym ciężkim rowerze jakby stracił kilka kilo.

 

2. By cały układ hamował prawidłowo nie wystarczy mieć hamulec żyletkę. Potrzebujesz też dobrze nagrzaną oponę i powierzchnię tarcia. Co z tego, że tarcza tak dobrze zatrzymuje koło skoro za mocne jej wciśnięcie powoduje zblokowanie koła, przegrzanie opony i pogorszenie hamowania? W MTB ta powierzchnia jest większa i potrzebna jest większa siła by wykorzystać potencjał, natomiast w szosie zwykły dobry hamulec szczękowy potrafi zblokować koło z powodu małej powierzchni styku. 

W wyścigach to bardzo ważna rzecz i trzymanie temperatury jak i ciśnienia w oponie by poprawić trakcję jest najważniejszą rzeczą. W rowerze nie da się tego za bardzo zrobić więc nie ma co wg. mnie przeginać z wciskaniem tak mocnych hamulców jeśli nie mieszkasz w alpach.

 

3. Hamulce hydrauliczne tarczowe hamują rewelacyjnie! I co z tego? Nigdy nie czułem do tej pory nawet w wysokich górach by coś mi w układzie szwankowało. Dodatkowo akurat ja mieszkam w Warszawie i 90% jeżdżę po płaskim. Na szosie ostatnie co robisz to hamujesz w takim terenie, więc tarcza nie jest potrzebna.

 

 

Ot dlaczego zdecydowałem się na rower z nową grupą Ultegra R8000 zamiast starszą na tarczach.

 

Ktoś jeszcze tam pisał, że rower można spokojnie poskładać za tą cenę... ok. jeśli chce Ci się w to bawić i masz czas śmiało. Ja chciałem kupić, dostać gwarancję i jeździć zamiast martwić się czy dobrze złożyłem lub gdzie co kupiłem w razie reklamacji. 

Mój lokalny sklep gwarantuje mi nawet rower zastępczy jak coś będzie nie tak. To komfort, a na rowerze się jeździ, a nie zbiera części przez miesiące. 

 

 


  • Jedi23 i Siecky lubią to

#113 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 28 listopad 2017 - 14:09


Wydaje mi się, że dobrze wybrałeś. Mi kompletnie nie brakuje tarcz w szosie natomiast w przełaju już i owszem, szczególnie, że przesiadłem się na karbonowe koła.

#114 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 28 listopad 2017 - 14:35

Jeśli chodzi o tarcze to generalnej same zalety. Same jeśli ktoś jeździ sam. Ja często po zamknięciu oczu widzę amatorski peleton i osoby z tarczami które latają przy byle rybce z przodu przez kierowcę. Nie wiem. Po prostu mam taką wizje widząc obecny trend i ilość oraz jakość ściganta w amatorskim peletonie.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka



#115 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 28 listopad 2017 - 14:38

Czy ten Darek Baranowski może trenował w tych górach? Bo wtedy większa waga jest zaletą ;)

Relaksacyjna jazda, spotkałem go na zwykłej przejażdżce, bez spiny, z przystankami na poboczu przy ładniejszych widokach. On cały czas ostatnio jeździ tylko na tym Venge. 



#116 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2241 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 listopad 2017 - 14:45

Jak GCN waży czasem rowery z pro peletonu to są zazwyczaj kilkaset gramów ponad limit. Gdyby to miało znaczenie to jestem pewien że rowery by ważyły w momencie kontroli 6800g i ani trochę więcej.

#117 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 28 listopad 2017 - 14:49

Jeśli ktoś nie posiada carbonowych kół i nie mieszka/jeździ na południu Polski (czy w Alpach), to tarcze są zbędne. Koła alu i zwykłe hamulce spokojnie dają radę nawet na długich i stromych zjazdach. Mocniej i tak nie nacisnę, bo blokuję koła i kończy się zabawa ;)


  • paulsen lubi to

#118 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 listopad 2017 - 16:34

Tarcze są zbędne tak samo jak 90% podzespołów w nowoczesnych rowerach szosowych ale jakie to ma znaczenie skoro są po prostu lepsze i przyjemniej się ich używa. 


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#119 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 28 listopad 2017 - 16:48

Jeszcze raz powtarzam, oprócz gór i kół carbonowych, tarcze w szosie, z użytkowego i praktycznego punktu widzenia, nie mają żadnej przewagi nad hamulcami obręczowymi.

Wygląd i waga, kwestia gustu, kto czego potrzebuje i co się podoba lub nie.



#120 gruber

gruber
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądSkawina

Napisano 28 listopad 2017 - 16:50

W rowerze którym jeżdżę tylko jak jest sucho w ogóle nie przeszkadzają mi tradycyjne hamulce. W drugim którego używam gdy jest mokro lub jest obawa że będzie mokro szlag mnie trafia. Wcześniej czy później prawie  podczas każdej jazdy po mokrym asfalcie coś dostaje się między obręcz a klocek i zaczyna się "haratanie". Tak mnie to wk...wia że szkoda gadać. Tak więc dużo zależy czy jeździ się bez względu na warunki czy tylko jak jest sucho. 

Nawiązując do wypowiedzi kolegi czester-a  zaletą tarczówek jest lepsza modulacja i dzięki temu chociaż są mocniejsze to rzadziej dochodzi do zablokowania koła. Od razu napiszę że lekko teoretyzuję bo nie jeździłem na szosie z tarczówkami a pierwszy kontakt z takimi hamulcami miałem dopiero rok temu gdy kupiłem górala. Ale jestem  zachwycony tym rodzajem hamulców. Zjeżdżając w górach z różnych "ścianek" które nie raz są bardzo śliskie nie zdażyło mi się doprowadzić do utraty kontroli nad rowerem w wyniku uślizgu przedniego koła. Natomiast niedawno jeżdżąc po okolicznych bezdrożach na starym góralu z v-brekami wyciąłem orła bo na śliskiej ścieżce nie wyczułem momentu kiedy hamulec zablokował przednie koło.

Tak więc w zależności od tego kto ile i w jakich warunkach jeździ jeden chętniej dołoży do tarczówek inny będzie się szczypał.  
Ja nie mam w żadnej szosie takich hamulców i nie wiem czy kiedykolwiek będzie mnie stać aby taki rower sobie kupić. Ale zdecydowanie wolałbym rower cięższy o 500 g ale z tarczami. Piszę to z perspektywy osoby która nie przejmuje się osiągami, masą i współzawodnictwem. 

 





Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Tarmac, Emonda SL6, Focus Cayo