Skocz do zawartości


Zdjęcie

700 km w 24 godziny


60 odpowiedzi w tym temacie

#41 gres

gres
  • Użytkownik
  • 640 postów
  • Skądkraków

Napisano 19 wrzesień 2008 - 11:44

ja znam pierwsze II pozycje , i jeszze 3 ktore sie wycofały ze względu na warunki :)

Flash dałeś się zrobić w jajo z tym karnąć sprzętem :P

geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#42 Flash

Flash
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 19 wrzesień 2008 - 17:29

Warunki były sprzyjające... ulewa, wiatr i grad to nie były chyba bezpośrednie powody wycofania się z maratonu?

#43 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 03 lipiec 2009 - 18:53

Trza chłopakom kibicowac http://www.kolarze.info/

#44 michros

michros
  • Użytkownik
  • 109 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 lipiec 2009 - 22:10

ck, dlaczego moim sprzętem? :)

700 km z odpowiednim wsparciem i na rowerach szosowych to naprawdę nic wielkiego :)
Fajnie było :)

jak to jest nic wielkiego to może teraz 1500km w 24h ??

#45 josearkadio

josearkadio
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądPuławy

Napisano 04 lipiec 2009 - 07:41

Na naszej stronie internetowej będą na żywo wysyłane relacje i zdjęcia bezpośrednio z wozu technicznego . Zapraszam do śledzenia naszych zmagań i kibicowaniu nam w naszym przedsięwzięciu.

#46 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 04 lipiec 2009 - 08:18

Jelitek tez chyba tam jechal ile mnie pamiec nie myli :-P

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#47 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 04 lipiec 2009 - 18:57

Niestety travisb odpadł - zaliczył glebke. http://www.kolarze.info/

#48 COST

COST
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądRADOM

Napisano 04 lipiec 2009 - 21:50

przyznam że czytam na bieżaco ta relacje z wypiekami na twarzy :oops:
jelitek też strzelił

#49 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 05 lipiec 2009 - 11:33

Dojechali! :] Świetna robota chłopaki.

#50 Johny

Johny
  • Użytkownik
  • 29 postów
  • SkądOstrowiec Św.

Napisano 05 lipiec 2009 - 12:55

Ciekawe co wymyślą w przyszłym roku bo już raczej 800km to nie starczy czasu.

Szacunek dla "10 wspaniałych" :-D . To musi być wielki wysiłek.

#51 xGx

xGx
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądWrocław

Napisano 05 lipiec 2009 - 13:10

dadzą krótsze przerwy i dadzą rade do 800km a zobaczymy czy dojdą do 1000kaemów :P:P

#52 Mike93_KMI

Mike93_KMI
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • SkądWioska

Napisano 05 lipiec 2009 - 13:12

Może zrobią coś w stylu imagis tour ?
Mam jedno pytanie aby wziąć udział w takim maratonie decyduje jakaś selekcja , bo raczej nie każdy może wziąć udział w takim maratonie ?

#53 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 05 lipiec 2009 - 14:20

I czy to ma sens ??
Bo jak jazde ze 160 w odwiedziny do rodziny to ma to sens i zajmuje mi to 6-6.5 godzinki po górkach, no chyba że wycieczka na 700 km ma jakis szczytny cel typu dojedziemy to sponsor funduje obiady dzieciom w szkole gratis przez cały rok, ale tak bez motywacji :-/

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#54 Cineeek

Cineeek
  • Użytkownik
  • 34 postów
  • SkądOstrołęka

Napisano 05 lipiec 2009 - 15:04

I czy to ma sens ??
Bo jak jazde ze 160 w odwiedziny do rodziny to ma to sens i zajmuje mi to 6-6.5 godzinki po górkach, no chyba że wycieczka na 700 km ma jakis szczytny cel typu dojedziemy to sponsor funduje obiady dzieciom w szkole gratis przez cały rok, ale tak bez motywacji :-/


Witam. Wydaje mi się, że tu daje się kolarzom sprawdzić siebie - swoją wytrzmałość fizyczną, ale także psychiczną. Sam chciałbym kiedyś poszczycić się takim wynikiem. Oczywiście, można było by przy tym zorganizować coś dla innych, np. jakaś część dochodów z wpisowego była by przekazywana na cele charytatywne. Może sponsorzy coś z tym zrobią...
Dla mnie to ma sens, i chyba dla każdego zapalonego kolarza. Proszę nie zrozum mnie źle, nie myśl, że ja w jakiś sposób chcę powiedzieć, że ty takim zapaleńcem nie jesteś :) . Chyba każdy z tego forum jest takim człowiekiem.

Pozdrawiam.

#55 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 06 lipiec 2009 - 08:26

dadzą krótsze przerwy

krótszych przerw już sie nie da wziac. no prawie...

#56 kurier

kurier
  • Użytkownik
  • 293 postów
  • Skądkatowice/kielce

Napisano 06 lipiec 2009 - 10:27

800km w przyszłym roku jest jak najbardziej realne!! pod warunkiem że dobierze sie odpowiednich ludzi. bo jeśli na trasie pracuje 3-4 kolarzy a reszta ma od 300-go km kryzys aż do mety i do tego jeszcze spowalniaja tych co nadaja tempo to nie ma sensu jechac taka grupą. 750km to nie rurka z kremem ale jeśli ktos nie daje rady to powinien odpuścic a nie spowalniac grupe. i nie chce tu nikogo urazic. poprostu najważnejszy był cel. dobrze że udało sie go zrealicowac , dociagając cała grupe :->

#57 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 06 lipiec 2009 - 11:28

800km w przyszłym roku jest jak najbardziej realne!! pod warunkiem że dobierze sie odpowiednich ludzi. bo jeśli na trasie pracuje 3-4 kolarzy a reszta ma od 300-go km kryzys aż do mety i do tego jeszcze spowalniaja tych co nadaja tempo to nie ma sensu jechac taka grupą. 750km to nie rurka z kremem ale jeśli ktos nie daje rady to powinien odpuścic a nie spowalniac grupe. i nie chce tu nikogo urazic. poprostu najważnejszy był cel. dobrze że udało sie go zrealicowac , dociagając cała grupe :->

Ale tu nikt nikogo nie spowalnia - każdy jedzie swoim tempem (wiadomo, że nie wycieczkowym) a jeśli ktoś nie dotrzymuje koła silniejszym to odpada - normalne, że przy tego typu próbie lepsi nie będą czekali na słabszych bo założony wynik byłby nie do osiągnięcia.
Ja się wycofałem właśnie z tego powodu - żeby nie być ciężarem dla reszty. W momencie kiedy zaczęły mi sie skórcze w udach (ok 200km) wiedziałem, że dalsza jazda nie ma sensu. Mógłbym z tym powalczyć biorąc z wozu technicznego wynalazki chemiczne, jakiś magnez dodatkowy itd. ale na dłuższą metę to nie zdałoby egzaminu.
Najważniejsze jest zgranie w grupie i dogadanie się co do tempa, które powinno być nie za szybkie, żeby się nie wymęczyć ale i nie za wolne, żeby zdążyć na czas pokonać zamierzony dystans. I zmiany - nie za długie! Lepiej pracować częściej a z mniejszą intensywnością niż dawać z siebie więcej i dłużej a ujeżdzać się na zmianie trwającej np 5 min.
Jak widać wszystko jest do zrobienia :)
Szacunek dla wszystkich podejmujących wyzwanie - dla tych którzy niestety nie dojechali do końca także - też na niego zapracowali.

#58 kurier

kurier
  • Użytkownik
  • 293 postów
  • Skądkatowice/kielce

Napisano 06 lipiec 2009 - 11:43

sęk w tym że później częśc zawodników nas spowalniała :( i sukces o mało co by wymknął nam sie . bo jesli dla nich 33km/h to za duże tempo a co godzine chca stawac sie odlac (chyba tylko dla samej przerwy) to tak tych 800km nie przejedziemy

#59 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 06 lipiec 2009 - 13:56

no akurat siusianie co godzinę przez minutkę było ok ;-) ale absolutnie nie może zajmować to 5 minut.

#60 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 06 lipiec 2009 - 22:08

sęk w tym że później częśc zawodników nas spowalniała :( i sukces o mało co by wymknął nam sie .

A, no chyba, że o tym mowa.
Co prawda przejazd nie miał na celu ścigania się między sobą, ale był to wyścig z czasem. Tempo musiało być utrzymywane na pewnym poziomie. A jeśli dla kogoś było za wysokie to oczywistym wręcz powinno być odpuszczenie, bo w ten sposób nie osiągnie się celu ... Spowalnianie grupy też nie jest dobrym posunięciem - nie ma sensu ryzykować powodzenia próby ze względu na własne słabości.
Tak czy inaczej ... mimo tego, że nogi pozwoliły mi tylko na 200km z Wami, dzięki chłopaki! Doświadczenie jazdy na takim dystansie, współpraca w grupie i wspólne dążenie do tego samego celu są najcenniejsze :) Mam nadzieję, że za rok arkadio przygarnie mnie do ekipy na ponowne bicie rekordu. Obiecuję lepiej się przygotować, a raczej uda-skurczybyki, które mnie wyeliminowały ;/



Dodaj odpowiedź