Czołem!
Kupiłem sobie rowerek, a w rowerku przepiękne Ksyriumy SL, rocznik 2012... Bardzo fajne kółka, ale jednak nie przemawia do mnie idea płacenia prawie 500 pln za wymianę obręczy, plus małej fortuny za każdą szprychę - zwłaszcza, że ostatnio co roku jakąś obręcz krzywię. Szukam więc czegoś, co nadaje się lepiej na polskie dziury, a może i wyjazd z lekkimi sakwami.
Wpadły mi w oko takie kółeczka:
https://fitwheels.eu...1595g-p-27.html
Jakieś doświadczenia z kołami od fitwheels? Cena chyba dobra, ale jak z jakością zaplotu?
A poza tym - co o tych kółeczkach sądzicie? Komponenty chyba solidne? Czy warto z jakichś względów dopłacić np. do piasty 240s?
Z góry dzięki za odpowiedź!



