BNINSKA PRACOWNIA ROWEROW i jej właściciel Piotr Gryglewicz to wielkia sciema !
Na początku grudnia zostawiłem Cervelo i zadatek u Piotra Gryglewicza i do dziś ... wielkie nic ... wielkie gów…… jedna wielka sciema !!!!
W końcu dowiedziałem się, że mój rower został zastawiony za kilka groszy, aby Piotr Gryglewicz mógł spędzić święta Bożego Narodzenia i kupić świąteczne prezenty.
W tym samym czasie Gryglewicz zapewnił mnie, że mój rower został już zdemontowany przez mechanika i wkrótce będzie wyglądać świetnie.
Od początku stycznia Gryglewicz ciagle kłamie mówiący, że "za jeden lub dwa dni" dostanę mój rower i pieniądze, ale teraz zdałem sobie sprawę, że jego obietnice były tylko kłamstwami ...
Wielka Kupa Gów…. = Piotr Gryglewicz.
Kłamca i oszust, który nawet odważył się zaangażować własną matkę w powtarzanie kłamstw syna i chronienie go.
Aby wyjaśnić jego długie opóźnienie, pan Gryglewicz próbował grać na moich uczuciach.
Wysłał mi nawet swoje fotki z EKG
Gryglewicz nie zna granic. Dla niego każda metoda jest dobra, aby usprawiedliwić swoje oszustwa.
Podsumowując: już nigdy nie będę współpracować z Piotrem Gryglewiczem i BPR (Bninska Pracownia Rowerow).
Gryglewicz jest oszustem. Nie posiada niczego, zbankrutował i nie jest w stanie odzyskać mojego roweru ani pieniędzy.
Trzymajcie się z dala od niego i nie ufajcie jego zdjęciom i obietnicom, ponieważ ryzykujecie utratą roweru i pieniędzy.
Nie tylko ja cierpię z powodu jego działań. Lista jest długa ....