1389 odpowiedzi w tym temacie

[frixfrot]

Zgodnie z przewidywaniami było dziś ostro, a poza tym niebezpiecznie - dwóch bardzo doświadczonych kolarzy leżało, w dwóch osobnych kraksach. W jednej byłem tuż za leżącymi (w Nasielsku), więc dużo szczęścia. Noga mi dziś podawała, ale byłem jakiś rozkojarzony i przez to liznałem komuś z przodu koło, na szczęście nic się nie stało. A jak reszta dzis?

[swiatek]

Znowu kraksy??? Kurcze coś mam wrażenie, że na RB to częściej ambicje są górą nad rozsądkiem. Najważniejsze, że Tobie się nic nie stało. Groźne te kraksy?
PS. Coś chyba w tym jest, że nie mogę dojechać na RB. :-(

[frixfrot]

Ambicje wielkie, przez te punkty :/ Było trochę krwi, obtarć, ale bez złamań, szczęśliwie.

ps. a to już wiem dlaczego nie mogłem Cię wypatrzeć.

[swiatek]

No to dobrze, że tylko na szlifach się skończyło. Punkty są ok, ale można zachować trochę ostrożności. Przecież to tylko zabawa w ściganie a nie walka o kontrakty w Pro ;-)

No stary na pewno przwitałbym się :-)

[frixfrot]

Takie jest kolarstwo, kraksy są i będą, jechać 35km/h, a 55km/h to jest różnica, zawsze coś może się zdarzyć. A dziś to nie była niczyja wina, ot stało się.

[swiatek]

No w sumie masz rację, że zawsze może się zdarzyć. Oby jak najmniej takich wypadków. Ja po miom zeszłorocznym wypadku i uświadomieniu sobie jak było blisko od poważniejszych konseknwencji chyba jestem trochę przewrażliwiony. Do dziś odczuwam skutki tego zdarzenia. :-( Który byłeś?

[frixfrot]

Zostałem za kraksą, więc nie ma o czym mówić.

[swiatek]

No tak to już było pozamiatane

[frixfrot]

Ale czasem warto się tam pojawić, sprawdzić w którym miejscu z formą jesteś. Jeśli dojedziesz do mety z główną grupą, to już znak że możesz spokojnie jechać na wyścigi masters.

[pafcio]

frixfrot - no ale pogodę na dziś wytypowałeś znakomicie :-D .

[frixfrot]

Jak to się mówi - fartuch Temperatura dla mnie idealna, wiało tylko, więc selekcja na rancie była szybka i bolesna

[swiatek]

Frixfrot właśnie dlatego chcę w końcu poajwić się na babce i sprawdzić swoje miejsce w szeregu :mrgreen: Może następnym razem 8-)

[condoor]

Chłopaki może za tydzień wyrobimy normę w sobotę w Pruszkowie a w niedzielę walimy na RB ;-)

[frixfrot]

Z całym szacunkiem, ale jednak żeby dobrze wypaść na rondzie, to w sobotę trzeba mało przejechać, no chyba że jest się Krzychem ( które notabete już dojeżdza, jedzie od jakiegoś czasu sam, ale jest czwarty, dane: 976km, średnia 27km/h )

[swiatek]

Generalnie jak przed każdym wyścigiem trzeba tylko nogą zakręcić, ale co tam damy radę i po 120km w sobotę :mrgreen:

[pafcio]

Chłopaki może za tydzień wyrobimy normę w sobotę w Pruszkowie a w niedzielę walimy na RB ;-)

Na rondo w niedzielę :shock: :?: :?: Chcesz popełnić samobójstwo :!: :?: Raczej odwrotnie - sobota na RB a w niedzielę Komorów. :!:


Krzychu jest niesamowity.

[swiatek]

Pafcio nie pękaj w sobotę zrobimy sobie treningowo swoje 120 km a w niedzielę nóżka będzie elegancko podawać to pojedziemy rundę z RB :-P

[pafcio]

Pafcio nie pękaj w sobotę zrobimy sobie treningowo swoje 120 km a w niedzielę nóżka będzie elegancko podawać to pojedziemy rundę z RB :-P

Nie chodzi o podawanie, tylko o niedzielne ściganie. Odpadam!

Ja jeżdżę dla przyjemności - nie chcę brać udziału w kraksie, bo ktoś myślał, że zdąży w 10 załapać się na punkty - wiesz jak to działa.

[condoor]

Pafcio nie pękaj w sobotę zrobimy sobie treningowo swoje 120 km a w niedzielę nóżka będzie elegancko podawać to pojedziemy rundę z RB :-P

Popieram......Popieram........Piotrka :-P :-P :-P :-P :-P