Skocz do zawartości


Zdjęcie

Widelec lata jak szalony podczas hamowania...


23 odpowiedzi w tym temacie

#1 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 01 październik 2010 - 12:27

Witam,
mam taki problem, w nowym rowerze przełajowym podczas średniego i mocnego hamowania widelec drga jak szalony - wibruje przód/tył, tak, że aż się boje hamować przednim hamulcem. Rower jest zupełnie nowy, stery dobrze skręcone, pod koniec dzisiejszej jazdy wydawało mi się, że trochę to drganie osłabło w porównaniu z tym co było na początku jazdy (był to pierwszy trening na tym rowerze). Rower jest zupełnie nowy, czy może to być kwestia dotarcia się klocków hamulcowych?

#2 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 01 październik 2010 - 14:53

Moim zdaniem coś jest ze sterami, źle złożone miski, źle osadzona bieżnia, jakieś luzy montażowe, nie szukałbym przyczyny w "układzie hamulcowym". A są jakieś niepokojące stuki, puki przy opuszczaniu przedniego koła? jakieś wibracje?

#3 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 01 październik 2010 - 14:59

Jeśli nie ma luzów na sterach, to liźnij klocki papierkiem ściernym, wina może leżeć po ich stronie.


#4 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 01 październik 2010 - 15:40

Trzeba by zmacać przednią część roweru, przyczyn może być wiele, np.:
- piasta, szprychy, obręcz,
- klocki, ustawienie klocków, montaż hamulca,
- stery, element sterów, który stopuje pancerz od przedniego hamulca,
- może hamulce są tak mocne, że widelec nie daje rady, przedni zamykacz za słabo zamknięty.

#5 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 01 październik 2010 - 15:56

Nie sądzę, żeby to była wina sterów. Raz, że stery są dobrze skręcone, żadnego luzu nie ma, a dwa, że rower jest nowy prosto od dystrybutora, był fabrycznie zapakowany, więc raczej mowy nie ma, by czegoś tam brakowało, a żadnych dźwięków przy upuszczaniu przedniego koła, czy też przy normalnej jeździe nie ma.

Szybkozamykacz mocno docisnąłem i objawy dalej te same.

Teraz zauważyłem, że jak stoje obok roweru, zaciskam przedni hamulec i próbuje przesuwać koło to problem też jest widoczny, ale, że na rowerze nie jadę, to go oczywiście tak mocno nie czuć i widelcem nie szarpie. Przy bardzo lekkim dotknięciu obręczy przez klocki (kiedy ledwo szorują) nic sie nie dzieje. Jak przycisne troche mocniej (wydaje mi sie, że wtedy, gdy obydwa klocki dotykają obręczy) to to wygląda tak jakby co ułamek sekundy klocek łapał obręcz i hamował, a po chwili znowu się ślizgał - i tak na zmianę, niemal coś identycznego jak ABS. Wydaje mi się, że to jednak problem z klockami hamulcowymi. Przejadę się tak jeszcze raz, delikatnie hamując, jak nie pomoże to przyjrzę się tym klockom - zeszlifuje i pokombinuje z ich utawieniem.

Dzięki za odpowiedzi.

#6 HS

HS
  • Użytkownik
  • 80 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 01 październik 2010 - 16:30

Raz, że stery są dobrze skręcone, żadnego luzu nie ma, a dwa, że rower jest nowy prosto od dystrybutora, był fabrycznie zapakowany

raz - zakładamy że to nie stery
dwa - rower fabrycznie zapakowany nie jest gotowy do jazdy, wymaga regulacji (conajmniej), sprawdź całość hamulca przedniego łącznie z dokręceniem szczęk, ustaw klocki jak książka pisze. Szerokiej drogi.

Pozdrawiam

#7 Bury

Bury
  • Moderator
  • 799 postów
  • SkądZłocieniec

Napisano 01 październik 2010 - 17:09

Ja natomiast sprawdziłbym stery. Jeśli są to zintegrowane, lub pół zintegrowane, to powinna znaleźć się "klin" do łożyska górnego. Taki klin jest okrągły i przecięty. Zapobiega to ruszaniu się rury sterowej w łożysku. U mnie brakowało tego elementu przy zakupie nowych sterów! Musiałem sobie sam zrobić.

#8 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 01 październik 2010 - 20:51

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

puść sobie same koło i spróbuj palcami dotknąć z dwuch stron jednocześnie jak to robi hamulec obręczy, ewentualnie popatrz pod światło jak klocki dotykają obreczy, jest taka mozliwość że obrecz pulsuje na boki ( rozpycha sie ) w miejscach gdzie sa nyple, ewentualnie może byc ( rozepchana w paru miejscach , to jest typowy objaw póżniej drgania widelca - szarpania inaczej przy hamowaniu.

ewentualnie wrzuć do kogoś koło na centrownice i będzie widać co i jak.

Tak samo zachowują sie obrecze anodowane jak miekjscami wytrze sie anoda , albo ceramiczne.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#9 leslaw

leslaw
  • Użytkownik
  • 239 postów
  • Skądłódzkie

Napisano 01 październik 2010 - 22:01

Teraz zauważyłem, że jak stoje obok roweru, zaciskam przedni hamulec i próbuje przesuwać koło to problem też jest widoczny, ale, że na rowerze nie jadę, to go oczywiście tak mocno nie czuć i widelcem nie szarpie. Przy bardzo lekkim dotknięciu obręczy przez klocki (kiedy ledwo szorują) nic sie nie dzieje. Jak przycisne troche mocniej (wydaje mi sie, że wtedy, gdy obydwa klocki dotykają obręczy) to to wygląda tak jakby co ułamek sekundy klocek łapał obręcz i hamował, a po chwili znowu się ślizgał - i tak na zmianę, niemal coś identycznego jak ABS. Wydaje mi się, że to jednak problem z klockami hamulcowymi.

Wyciągasz prawidłowe wnioski.

#10 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 02 październik 2010 - 08:20

marceln, Twój przypadek nie jest jedynym. Mam dokładnie to samo.
Na te drgania składa się kilka spraw.
1. Mało sztywny widelec
2. Słabe hamulce
3. Kijowe klocki
4. Źle ustawione klocki
5. Bardzo nierówne obręcze.

Najważniejsza sprawa to ustawienie klocków. Klocki nie mogą być równolegle do obręczy, muszą być pod kątem, czyli mniej więcej tak ----> / \
Druga sprawa to obręcz, sprawdź czy na łączeniu nie ma jakiegoś przeskoku. Jak będzie to zeszlifuj.
Jeśli to nie pomoże no to możliwe, że za słabe są hamulce i nie są w stanie tego utrzymać.
Rozwiązania są dwa, najskuteczniejsze to mini vki. Drugie rozwiązanie to kupno jakiś wypasionych canti na których pociskają zawodowcy.

Jak to wszystko nie pomoże no to zostaje kwestia widelca, który podczas hamowania się poddaje i rozgina za bardzo.

W moim przypadku pomogło ustawienie klocków, ale mimo wszystko po xxx km ta przypadłość wróciła. Na nowy sezon zmieniam hamulce wraz z widelcem.

#11 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 02 październik 2010 - 11:32

Rada Malika pomogła. Faktycznie klocki miałem ustawione równolegle do obręczy :-x Dziś przestawiłem tak jak powinny być i od razu widać było różnicę. Szarpanie występuje jedynie przy maksymalnym hamowaniu (jak już prawie blokuje przednie koło i wywijam orła), ale i tak jest wtedy bardzo słabo wyczuwalne, także myślę, że mogę powiedzieć, że w 95% problem ustąpił, dzięki wszystkim za pomoc.

#12 Gosc_cookie_*

Gosc_cookie_*
  • Gość

Napisano 02 październik 2010 - 13:18

Jeśli nie ma luzów na sterach, to liźnij klocki papierkiem ściernym, wina może leżeć po ich stronie.

Prosze nie traktowac tego jako czepialstwa ale nie naleazy uzywać w żadnym razie materiałów ciernych gubiących korund- jakimi sa wszystkie papiery scierne do miekkich okładzin hamujących do jakich zalicza sie przede wszystkim klocki ale tez i aluminium. Korund wbija sie w taki materiał i tam zostaje, a potem powoduje szybsze zuzywanie obręczy czy tarczy. Do szlifowania takich elementów lepiej uzyc delikatnego pilnika,a jesli jest koniecznosc wygładzenia to papierem bardzo małej dradacji uzytym na mokro.

#13 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 październik 2010 - 13:43

cookie uwaga słuszna, wiadomo, że cokolwiek twardego wbite w okładzinę to wróg obręczy. Sam co kilka wyjazdów wyciągam okładziny i wydłubuje opiłki aluminium z nich.


#14 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 październik 2010 - 17:48

Swojego czasu jak serwisowałem stare szosy, które miały krótkie, grube klocki to najczęściej pojawiał się problem krzywo wytartych klocków, a nowych oczywiście nie posiadaliśmy, więc zdejmowało się koło i pilnikiem o dużej gradacji wyrównywało się klocek hamulcowy.

#15 Gosc_cookie_*

Gosc_cookie_*
  • Gość

Napisano 02 październik 2010 - 20:43

Swojego czasu jak serwisowałem stare szosy, które miały krótkie, grube klocki to najczęściej pojawiał się problem krzywo wytartych klocków, a nowych oczywiście nie posiadaliśmy, więc zdejmowało się koło i pilnikiem o dużej gradacji wyrównywało się klocek hamulcowy.

i to jest najlepsza metoda tylko że dla mnie pilnik o dużej gradacji to taki do drewna i aluminium., średniej do miekkiego metalu (idealny do wyrównywania klocków hamulcowych nie tylko w rowerze) i małęj gradacji do wykończenia roboty.

#16 HS

HS
  • Użytkownik
  • 80 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 02 październik 2010 - 21:31

Rada Malika pomogła. Faktycznie klocki miałem ustawione równolegle do obręczy Dziś przestawiłem tak jak powinny być i od razu widać było różnicę.

trzeba Ci obszernie wykładać. Gdybyś zastosował się do mojej krótkiej podpowiedzi (pkt 2), miałbyś dzień wcześniej.

Pozdrawiam

#17 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 03 październik 2010 - 10:53

no, dzień wcześniej, ale na tym samym treningu.

normalnie nie przeboleję tego faktu :-)

#18 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 03 październik 2010 - 11:15

A jak ustawiacie klocki? :mrgreen:

ja nie wiem czy mam \ / czy / \, po prostu luzuje śrubę, zaciskam hamulec, ustawiam idalnie przylegającego kloca i zakręcam śrubę.

#19 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 04 październik 2010 - 08:13

W szosie mają być równolegle. Przy obecnych hamulcach nie ma sensu ustawiać ich pod kątem.
Przy hamulcach w przełajówkach (o ile nie jest to mini v) klocki ustawia się pod kątem.

/ \


^
|
Kierunek jazdy.

#20 Piotr01

Piotr01
  • Użytkownik
  • 111 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 październik 2010 - 16:31

Jednak może niekoniecznie bez sensu, nawet Shimano zaleca "toe-in" rzędu 0,5[mm]. Na przykład (punkt 2), odnośnie BR7900:
http://cycle.shimano...69830651790.pdf
Nie będę się upierał, ale mam ustawione te 0,5-0,7[mm] różnicy w 7800 i nie narzekam.
Pozdrawiam, Piotr01



Dodaj odpowiedź