Virtualtrener
#6 Gosc_marekg58_*
Napisano 11 październik 2010 - 21:01
Wystarczy popatrzeć, żeby sobie wyrobić zdanie; ale lepiej posłuchać jego tekstu; pasjonat/naiwniak, albo debil, albo oszust /abocoo??/pełen profesjonalizm - bardzo dobre - indywidualne podejscie do zawodnika
Szczególnie zwracam uwagę na wypowiedź Kuba K/Turcz;
albo mamy do wyboru treninng "z trenerem, albo z nami" :mrgreen:
#9 Gosc_Adamek_*
Napisano 12 październik 2010 - 18:50
#11 Gosc_marekd33_*
Napisano 12 październik 2010 - 19:39
Wystarczy popatrzeć, żeby sobie wyrobić zdanie; ale lepiej posłuchać jego tekstu; pasjonat/naiwniak, albo debil, albo oszust /abocoo??/pełen profesjonalizm - bardzo dobre - indywidualne podejscie do zawodnika
Szczególnie zwracam uwagę na wypowiedź Kuba K/Turcz;
albo mamy do wyboru treninng "z trenerem, albo z nami" :mrgreen:
widzę, że ty jakiś chyba z TYCH spod krzyża i nie wiem kogo tu obrażasz mnie czy Kube Kurcza ??
#12
Napisano 12 październik 2010 - 20:03
#13 Gosc_marekg58_*
Napisano 13 październik 2010 - 12:20
Nikogo, a już na pewno nie Ciebie.kogo tu obrażasz mnie czy Kube Kurcza ??
Przedwczoraj miałem dziwne chece z komputerem /nie po raz pierwszy zresztą/; klawiatura zbzikowała wypisując inne litery, w dodatku nie mogłem wklejać załączników. Poprawiałem posty po dwa/pięć razy, potem resetowałem komputer i nic. Próbowałem dzisiaj jeszcze raz zrobić mojego posta jak należy /miały być w nim załącznik i dwa cytaty/, ale nie mogę znaleźć stronek, które wówczas komentowałem /na jednej było zdjęcie faceta w damskim stroju kąpielowym; może ktoś to potrafi znaleźć i mi zalinkuje/.
Do Ciebie miałem tylko pytanie:
cyt. "Czy to jest Twój nick, czy chodzi o to, żeby zmylić forowiczów?', bo chciałem Ci zadać pytanie na pw, a nie mogłem wejść; myślałem, że jakaś podpucha.
W drugiej części mojego postu odniosłem się do filmiku, w którym KK prezentuje swoją firmę. Na samym początku 2. minuty mówi:
"mamy do wyboru albo trenowanie w klubie pod okiem trenera, który być może nie wie co robi lub ... pod okiem profesjonalistów vt.com."
W jednym zdaniu tyle profesjonalizmu, że aż sprawdziłem kto zacz i trafiłem na golasa w damskim stroju kąpielowym/pływackim okraszonym "profesjonalnym" tekstem. Tyle.
może wyjaśnisz o co Ci chodzi, bo nie wypada mi się domyślać, że jesteś "młody, wykształcony, z dużych miast" :-)widzę, że ty jakiś chyba z TYCH spod krzyża
#14 Gosc_marekg58_*
Napisano 13 październik 2010 - 12:52
Nie znalazłem forum stąd moje pytanie, ale rozumiem, że się przejęzyczyłeś i chodziło Ci o blogPoczytaj sobie forum
Przeglądnąłem, ale oprócz jednego ciekawego tekstu o interpretacji wyników testów http://virtualtrener...ydolnosciowych/ i kilku wklejonych fragmentów wypowiedzi nic więcej nie znalazłem. Tam albo nie ma forum albo jest dla mnie niedostępne.Jeszcze raz, z prawej strony masz wejście na blog.
Na reklamowym filmie http://www.virtualtr...encje-i-opinie/ z wypowiedziami 4. zawodników, wypowiedzi są "wyważone"; myślę, że są to zawodnicy bardzo doświadczeni i jeśli korzystają z vt.com, to na pewnych specjalnych warunkach. Ale nie jestem pewien, bo u mnie wyświetlanie zatrzymuje się w 3.minucie i 11.sekundzie na słowach jednego z nich:
cyt."na pewno to nie jest tak jak się wielu osobom...."
Podporą marketingową biznesu jest chyba T.Jajonek. Mówi rzeczowo i uczciwie pisze:
np. cyt."Mnie osobiście cała otoczka Virtualtrenera nie interesuje gdyż forma planów w Exelu mi też odpowiada. Chodzi o to, że opakowanie nie jest dla mnie ważne tylko produkt. Oczywiście rozumie i bardzo mi się podoba cała techniczna strona tego przedsięwzięcia co daje oblicze profesjonalnego serwisu jednak ja najbardziej cenię konsultacje z trenerem i analizę treningu”
Niestety nikt w tym temacie nie chce nic konkretnie napisać /oprócz ogólników/.
Pozdrawiam.
#15 Gosc_Adamek_*
Napisano 13 październik 2010 - 19:51
Piszesz, że film reklamowy zawiesza ci się??? U mnie idzie normalnie do końca.
Jeśli twierdzisz, że wypowiedzi są zawodników doświadczonych to bardzo mi miło, bo sam udzielam tam swojej opinii a broń boże nie uważam się za doświadczonego zawodnika. Dla niektórych zainteresowanych tematem moje wyniki mogą być godne do pozazdroszczenia a dla innych śmieszne… Sam wiem, że bez zaangażowania Virtualtrenera w moja osobę nie miał bym takich wyników, jakie mam. Oczywiście sam plan treningowy nie jest złotym i pewnym środkiem w drodze do osiągnięcia jeszcze lepszych wyników, bo musimy jeszcze dać to „coś” od siebie… Jeśli się przyłożysz do realizacji planu treningowego i w tedy, kiedy masz sobie zadać konkretny ból na treningu zadasz go sobie a innym razem jak masz kompensacyjną przejażdżkę to nie ścigasz się z kolegami na pewno poprawisz swoje wyniki!!!
Naturalnie nie wszystkim musi taka forma treningów odpowiadać, bo pewnie planów treningowych jest tyle, co trenerów i trenujących, ale podając ci namiary na forum-blog chciałem byś zobaczył, że trenujący maja naprawdę dobre wyniki na różnych imprezach kolarskich.
Żaden z nas łącznie z Tomkiem Jajonkiem nie jest traktowany jakoś wyjątkowo!
Sukces Tomka, mój i innych trenujących w dużej mierze polega na dobrej obserwacji swojego organizmu na poszczególne jednostki treningowe. Na podstawie takiej analizy wiemy z trenerem, czego każdemu z nas potrzeba. W połączeniu z dietą, badaniami wydolnościowymi oraz dokładnymi badaniami krwi tworzymy kolejny plan treningowy na określony przedział czasowy.
Nie chcę tu jakoś bronić czy reklamować całego systemu, bo są osoby, którym to nie odpowiadało i myślały, że po jednym sezonie będą stawać na podium!!!
Sam zadecyduj czy ci to odpowiada czy nie.
W moim przypadku wszystko działa idealnie.
Pozdrawiam.
Adam Galman.
#19
Napisano 13 październik 2010 - 23:41
Ceny całkiem niezłe. Rzekłbym, że konkretne.
Ale do rzeczy...
Przede wszystkim martwi mnie stwierdzenie:
"W naszej pracy chodzi o coś znacznie ważniejszego od zarabiania pieniędzy. Radość na twarzach ludzi, którzy z naszą pomocą sięgają po swoje marzenia nie można przeliczyć na pieniądze." Świadkowie Jehowy pisują równie pompatycznie... Patrząc na cennik okazuje się, że można przeliczyć i to konkretnie. Cały pomysł ma dawać pieniądze. Jeśli tak nie jest, to ceny winny być niższe, lub cała działalność wina być za darmo. Jak ktoś oczekuje profesjonalnych wyników, to powinien za to zapłacić. Więc po co "mijać się z prawdą"? Lepiej zyskać na wiarygodności - płacisz - wymagasz. Wtedy wiem, że to poważny interes i albo się decyduję, albo nie.
Ja też pracuję tam gdzie pracuję, bo lubię i radości z efektów pracy nie przeliczy się na pieniądze. Ale mimo to wolałbym dostawać więcej na konto. Byłbym hipokrytą gdybym twierdził inaczej, albo umarłbym z głodu pracując dla satysfakcji. W każdej pracy chodzi o zarabianie pieniędzy. Po to pracujemy. Prosimy zatem nie ściemniać. Jakby płacili mi za mało za moją pracę, bym był w stanie utrzymać pewien minimalny dla mnie standard, to bym to musiał rzucić i szukać czegoś lepiej płatnego.
Ogólnie... Przypomina mi to telefony od operatora komórkowego, albo z banku, gdzie kiedyś miałem kredyt. Jedni i drudzy dzwonią do mnie by na mnie zarobić, ale uparcie przekonują mnie, że to ja na tym zyskam. Daję się wygadać, pozwalam na wysłanie kuriera z umową, za którą oczywiście dziękuję, gdy opłacony przez bank kurier dojedzie, bo nie lubię być traktowany jak idiota. Kto wie, czy bez tego całego pierdaczenia typu "specjalnie dla pana centrala w Warszawie przygotowała..." (czytaj: podnieć się stwierdzeniem o centrali) , "wyjątkowa oferta, dla wyjątkowego klienta bo tak zacnie pan z nami współpracuje" (czytaj: spłacałem kredyt w terminie, chcemy zarobić ponownie), albo "w pierwszym miesiącu całkowicie za darmo..." (czytaj: w kolejnych miesiącach zabulisz w dwójnasób"), czy bez tego wszystkiego człowiek by nie kupił jakiegoś produktu...
#20 Gosc_marekg58_*
Napisano 14 październik 2010 - 02:17
Chociaż masz rację w tzw. temacie ;-) , to muszę Ci zwrócić uwagę :mrgreen: , że jesteś niepoprawny politycznie :mrgreen:bo nie lubię być traktowany jak idiota
Kiedy się użyje słowa "debil", cyt. "debilizm - stan upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim", to klangor się podnosi pod niebiosa, ale idiota?? cyt. "Niepełnosprawność intelektualna w stopniu znacznym (upośledzenie umysłowe znaczne)" jakoś przechodzi. Albo mi się wydaje :-) Sorki za oftopik ;-)
Pozdrawiam. / zdrowych/