Już widać, że jesteś miszczem świata, a to oznacza, że cokolwiek nie napiszę może zostać w prosty sposób... niezrozumiane. Sorry, chłopie, ale po tym co reprezentujesz mam wrażenie , że po drugiej stronie siedzi 13-to latek, który robi ze swojej mordy szmate.
Chcesz sobie odpocząć? Pisz do moderatora, a jak ten nie ma takich uprawnień ( na IPBoard admin ma wiele możliwości konfiguracji konta moderatora i nie zawsze ten może), to do admina, ten założy kłódkę,albo da przysłowiowego kopa. Ja jestem tylko zwykłym użytkownikiem.
Wracając do drugiego tematu w kwestii oświecenia.
Żebyś cokolwiek zajarzył to chyba przydało by ci się niezłe lanie.
Może jakbyś wstąpił do jakiegoś większego okolicznego klubu to chłopaki pokazali by ci gdzie jest twoje miejsce w szeregu.
W większych są sekcje od MTB po UM, proponuję się w każdej pobawić, wtedy może dotrze, dlaczego taki chrupek Froome mógłby paść na dystansie 300 km.
Rozjaśnię lekko....
Typowe ściganie , a kategoria UM to są 2 różne światy, to tak jakby porównywać cx, czy xc do szosy. Jazda, taktyka są takie same, ale plany, treningi w obu dyscyplinach wyglądają zupełnie inaczej i to jest to co robi różnice.
To tyle na wstępie.
Edit: błędy ort.