Nikt nie zakończy, bo moderator ,,zło konieczne'' jest na podobnym poziomie i uważa to za ,,zabawne''.
Ten post uważam za jak dotąd "najzabawniejszy".
IP się nie pokrywa, a Anka pisywała kilka lat temu na jakimś katolickim blogu jako kobieta (mail pasuje), więc wychodzi, że to nie te same osoby, chyba że mówimy o głębszym rozdwojeniu jaźni.
Temat zamykam, bo jest bez sensu.