Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polskie podjazdy szosowe - lista "top 10"


208 odpowiedzi w tym temacie

#1 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 09 luty 2008 - 22:33

Po 3 miesiącach (!) opracowywania danych z licznika CM436M i gps GPSMap60CSX osiągnąłem w końcu pierwszy sukces w kierunku wygenerowaniu piątego uaktualnienia Rowerowej Bazy Podjazdów. Oto pierwsza dziesiątka szosowa w Polsce :!:

1 Przełęcz Karkonoska z Podgórzyna
2 Przehyba z Gołkowic
3 Hrobacza Łąka z Porąbki
4 Magurka z Łodygowic
5 Orle Gniazdo z Buczkowic przez Szczyrk
6 Podksięże z Suchej Beskidzkiej
7 Droga leśna pod Sulicą z Kostrzycy przez Kowary i Ośrodek SPA
8 Żar z Międzybrodzia Żywieckiego
9 Przełęcz Okraj z Kostrzycy przez Kowary i Drogę Głodu
10 Przełęcz Rędzińska z Marciszowa

No dobra, teraz będzie setka pytań a dlaczego nie podjechałem tego lub tego, alboliteż na jakiej pozycji jest Salmopol, Krowiarki czy Orlinek :-P . Jest pełne zestawienie tego, co podjechałem, zmierzyłem i sklasyfikowałem. Orlinek jest na pozycji 52. Czyżby TdP nie lubił stromych podjazdów? Odpowiedzcie sobie sami, patrząc na zestawienie:

http://www.genetyk.c...azdy/szosa.html

Niestety dużo dróg ma kiepską jakość asfaltu, czego najbardziej dobitnym przykładem jest Hrobacza Łąka i Przełęcz Karkonoska. O ile Karkonoską można podjechać i zapomnieć [czytaj :lol: zjechać nową szosą po czeskiej stronie] o tyle Hrobacza jest ślepą drogą w te i wewte :-?

Bardzo mało znane podjazdy znalazły się bardzo wysoko w hierarchii. Nie trafią one zapewne na pierwsze strony gazet (bo u nas kolarstwo szosowe ogólnie nie trafia na czołówkę nawet Faktu a co dopiero czegoś bardziej ambitnego :cry: ) ale mogą być ciekawym uatrakcyjnieniem wycieczek kolarskich :-D

Polecam uwadzę wyższy stopień trudności czeskich i słowackich szos. A przecież zmierzyłem tylko te, które były blisko naszej granicy...

Teraz zajmę się generowaniem plików html, żeby można było obejrzeć nie tylko suche dane z tabelki, ale także profil wysokościowy, mapkę i zdjęcia. To jednak zajmie kilka tygodni, więc póki co nacieszcie się tabelką 8-)

P.S. wpierw próbowałem to dodać do wątku " Sztywne podjazdy" ale coś nie wychodziło. Więc ośmieliłem się na nowy temat :mrgreen:

#2 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 11 luty 2008 - 15:45

Jak zwykle kawał solidnej roboty ;)
Nie śmiem polemizować... dopiero jak zaliczę Kocierz wg przepisu Emera

#3 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 11 luty 2008 - 16:31

Cytat

Jak zwykle kawał solidnej roboty ;)
Nie śmiem polemizować... dopiero jak zaliczę Kocierz wg przepisu Emera


No ten Kocierz zapowiada się ciekawie, trzeba będzie go sprawdzić :-D
Dobra okazja jest ku temu, bo jeszcze w okolicy została Przełęcz Targanicka i druga strona Kocierza do oblukania. Byle do wiosny, nie lubię jeździć rowerem po oblodzonej szosie w górach :mrgreen:

#4 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 11 luty 2008 - 17:49

@podjazdy
Rewelacja - brawo !! Wszystko przejechałeś?! Wspaniale ...

Ale musisz zdecydowanie zaliczyć Przełecz Targanicką i ten "mój" podjazd na Kocierz ulicą Widokową .... ;-)

#5 sireus

sireus
  • Użytkownik
  • 69 postów
  • SkądOpole

Napisano 13 luty 2008 - 22:00

I to się nazywa PIÊKNA ROBOTA !!!! Wielkie DZIÊKI ! Tak 3mać :-D
Pozdrawiam.

#6 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 20 luty 2008 - 00:32

Zaktualizowałem stronę o garść statystyki, dokładając zestawienie podjazdów pod względem największego średniego nachylenia na 1 kilometrze, najbardziej stromego odcinka 100 m i wysokości bezwzględnej w m n.p.m.
:arrow: http://genetyk.com/podjazdy/szosa.html

Najciekawszy moim zdaniem jest ranking "najbardziej stromy kilometr", gdzie do top10 wchodzi dużo mniej znanych szos. Zwracam uwagę na spore różnice między podjazdami z pierwszej piątki w tym zestawieniu i niemal brak różnic między dalszymi pozycjami w rankingu. Ciekawe, czy kiedyś znajdę w Polsce szosę, która chociaż na jednym kilometrze będzie bardziej stroma niż Przełęcz Karkonoska. Jest tyle asfaltów do górskich wiosek stromych na mapie ale każdy kolejny, który podjeżdżam okazuje się w realu łagodniejszy niż Królowa ;-)

Podobne zestawienie zrobiłem dla dróg nieasfaltowych, ale tutaj większość to zabawki MTB
http://genetyk.com/podjazdy/bruk.html

Dołożyłem także podział wszystkich podjazdów na grupy górskie, żeby jadąc w góry można było zobaczyć co "ciekawego" jest w okolicy:
http://www.genetyk.c...dy/podzial.html

#7 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 20 luty 2008 - 08:52

Polecam weekend w Iwoniczu-Zdroju:
1.punkt
tu jest droga. Od strony Iwonicza jedzie się obok kościoła potem chwile po zniszczonej z plyt chodnikowych ale chwile pozniej zaczyna się asfalt. Az do Lubatowej.
Z Lubatowej przy domu ludowym (kolo kosciola) w lewo i do nieba.
Nie byłem tam rowerem wiec nie mam polarowych danych ale „na oko” może być kilometr z 15% ;P
2 punkt
w samym Iwoniczu. Kolo CPN na wschod i do gory. Ulica kwiatowa albo sloneczna. Wyjazd pod „Telimene” a potem jeszcze w prawo na /\ kilkanaście procent

ktos tam byl z pomiarem moze?

#8 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Napisano 20 luty 2008 - 12:50

W podjazdach szosowych Przełęcz Karpnicka z Karpników nie działa. A tak po za tym super stronka :lol:

#9 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 20 luty 2008 - 16:38

Cytat

W podjazdach szosowych Przełęcz Karpnicka z Karpników nie działa. A tak po za tym super stronka :lol:


w podjazdach szosowych bodaj 69 linków nie działa - to ta część, którą opracowałem statystycznie ale jeszcze nie zrobiłem strone zdjęciami i opisami

#10 Bucz

Bucz
  • Użytkownik
  • 219 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 luty 2008 - 14:01

Spros ja wychowałem się na szosach okolic Krosna, Iwonicza czy Rymanowa Zdroju, ale tego pierwszego podjazdu nie zaliczyłem. Owszem wiedziałem, że takowy istnieje, natomiast wiedziałem, że jest tam nieciekawie z nawierzchnią. Widocznie musieli położyć asfalt stosunkowo niedawno. Jeśli chodzi o drugi podjazd, to oczywiście znam go bardzo dobrze. Nierzadko idą tamtędy wyścigi – np. jednodniówka Puchar Uzdrowisk Karpackich. Podjazd jest naprawdę sztywny. Moim zdaniem nachylenie jest większe niż 15%, ale podjazd nie jest bardzo długi. Niestety też nie mam stosownego oprzyrządowania do stwierdzenia tego empirycznie. P kulminacji wzniesienia jest ciekawy i bardzo techniczny zjazd naszpikowany ostrymi zakrętami do Klimkówki.

#11 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 22 luty 2008 - 22:57

1 Przełęcz Karkonoska z Podgórzyna
(...)
9 Przełęcz Okraj z Kostrzycy przez Kowary i Drogę Głodu
10 Przełęcz Rędzińska z Marciszowa

Przełęcz rędzińska z Marciszowa to rzeczywiście piękna droga, za każdym razem równomiernie daje w kość do ostatniej kalorii :-P Możnaby się pokusić, że bardziej wymagająca od Okraju :->
W każdym razie do działu "najbardziej stromy kilometr" można dodać podjazd pod Płoninę od strony Bolkowa :-)

Pzdr 8-) ;-)

#12 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 23 luty 2008 - 11:10

Cytat

Przełęcz rędzińska z Marciszowa to rzeczywiście piękna droga, za każdym razem równomiernie daje w kość do ostatniej kalorii :-P Możnaby się pokusić, że bardziej wymagająca od Okraju :->

Możnaby. 3 podjazdy od pozycji 9 do 11 mają w zasadzie ten sam stopień trudności - różnice między nimi są tak minimalne, że mieszczą się w zakresie błędu pomiaru:
Przełęcz Okraj z Kostrzycy przez Kowary i Drogę Głodu ma 342,1 pkt;
Przełęcz Rędzińska z Marciszowa uzyskała notę 341,1 pkt;
Cyrhla nad Białką z Poronina przez Olczański Wierch 341,0 pkt.

To w sumie korzystny układ, bo można sobie podjechać jeden z tych 3 i już wiadomo o co chodzi z 2 pozostałymi :lol:

Cytat

W każdym razie do działu "najbardziej stromy kilometr" można dodać podjazd pod Płoninę od strony Bolkowa :-)


Masz ją zapisaną jako Przełęcz Rochowicką:
http://www.genetyk.c...ochowicka1.html

i Porębę:
http://www.genetyk.c...dy/poreba1.html

Przy czym Porębę zmienię w międzyczasie na Pastewnik, bo taka nazwa się pojawiła na wyścigach kolarskich. Zresztą Pastewnik leży na samej przełęczy, więc nazwa Pastewnik będzie geograficznie poprawna. Na mapie widzę, że jest tam radar IMGW - ciekawe, czy wiedzie do niego szosa czy bruk ;-)

Podjazd jest na pozycji 11 w rankingu "najbardziej stromy kilometr". To jest dobra lokata.
Przełęcz Rochowicka zaś na pozycji 152, czyli bardzo słabo.

#13 saint

saint
  • Użytkownik
  • 160 postów
  • SkądKraków

Napisano 01 marzec 2008 - 13:51

emer, możesz napisać, jak trafić na tą ulicę widokową?

na mapie ma kilka dróg pod Kocierz oprócz tej głównej, więc czy jest to:
- droga którą idzie zielony szlak (pierwsza w lewo, po zjeździe z głównej)?
- droga przez Sołdrówkę (2-ga w lewo)?
- czy jeszcze dalej, gdzieś na Kiczorę?

#14 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2008 - 13:57

oho to już wiem gdzie pojedziemy w najbliższym czasie ;-)

#15 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 01 marzec 2008 - 19:14

Cytat

emer, możesz napisać, jak trafić na tą ulicę widokową?


hmmm ... nie znam sie na mapie ... :mrgreen:

Gdy jade na Kocierz od strony powiedzmy Żywca, to przed własciwym podjazdem jest rozjazd - prosto na Kocierz (do góry), a w prawo na Kocierz Targanicki (płasko). I tam w prawo jedziemy, tak ok chyba 1.5km, aż zobaczymy drogę w lewo i jest tabliczka "ul.Widokowa" - i tam własnie jest ten podjazd ... aż do wjazdu na własciwa drogę, tzn ok 0.5km przed tym kompleksem wypoczynkowo-żarełkowo-SPAowym na szczycie ...

zapodaj se od razu co tam masz najlzejszego na blatach ... :mrgreen:

#16 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 marzec 2008 - 00:42

Cytat

zapodaj se od razu co tam masz najlzejszego na blatach ... :mrgreen:


Przyjrzałem się "na sucho" temu podjazdowi, bo co można zrobić będąc 500 kilometrów od góry i oglądając łamane przez Emmę znaki drogowe w centrum Poznania? Drzewa już poszły podczas zeszłorocznego rekordu absolutnego 122 km/h, który przez kolejne 100-150 lat będzie sobie czekał na nowego Kiryła :lol:

Wracając do meritum sprawy. według mojej mapy, a jest raczej dobra, po skręcie w ulicę Widokową mamy do rozdysponowania 160 metrów przewyższenia na długości niecałych 1500 m szosy. Z tą uwagą, że na pierwszym kilometrze schodzi większość z tej wysokości. Mamy tutaj szacunkowo 13% na kilometr, co byłoby jak na polskie podjazdy bardzo dobrym wynikiem i gwarantowałoby miejsce w pierwszej dziesiątce w rankingu "najbardziej stromy kilometr" - patrz:
http://www.genetyk.c...y/szosa_km.html

Mapa może się trochę mylić, wydaje się jednak że znajdę tutaj także bardzo strome stumetrówki, które być może będą pokonywać aż 20 metrów przewyższenia na tak krótkim odcinku. To ugruntowałoby wysoką pozycję tego podjazdu w świetle innych polskich szos w rankingu na najbardziej strome 100 m. Gdzie byście widzieli tą drogę na tej liście, to już pytanie retoryczne:
http://www.genetyk.c...szosa_100m.html

Jakkolwiek bym nie mierzył, ranking pierwszej dziesiątki pod względem stopnia trudności pozostaje nienaruszony. Nawet biorąc najbardziej optymistyczne 14%/1km mamy 196 pkt za 1 kilometr i 110 pkt za resztę. To daje miejsce w okolicach końca 2 dziesiątki. Dobre, ale mamy Hrobaczą Łąkę, Magurkę i Żar o wyższych notowaniach:
http://www.genetyk.c...a_trudnosc.html

Tak naprawdę prawdziwą lokatę tego podjazdu na tle wszystkich innych poznamy dopiero jak go zmierzę, przejechawszy od początku do końca. Nastąpi to najwcześniej za kilka miesięcy, chyba że ktoś przejedzie się tam z gps wyposażonym w kalibrację barometryczną altimetru i podeśle mi ślad zapisany z częstotliwością co 10 metrów od skrzyżowania w Łękawicy przez Kocierz aż po gospodę na szczycie :lol:

#17 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 02 marzec 2008 - 08:16

Po wjeździe w Widokową, z poziomu prawie że z tego rozjazdu wczesniej (może ok 20-30m wyżej), na Kocierz wjeżdża sie na odcinku ok 1150m + ok 350m wypłaszczenia (w ostatnich ok 300m jest może 20m w góre).
Potem, po wjeździe na główna drogę na Kocierz jest jeszcze może ok 500m do niby szczytu (do szczytu właściwego, tzn 750m npm trzeba skręcic jeszcze ok 150m w lewo od głównej drogi i troche jeszcze w góre).
Podsumowując - zakładając że główny podjazd na Przełęcz Kocierską ma ok 240m w góre na ok 3.5km , to Widokową dokonuje sie przewyższenia ok 180m na 1150m, lub (licząc ją całą) ok 200m na odcinku 1500m.
Spróbuj TO przeliczyć i wtedy teoretycznie umieścic ten podjazd w swoim zestawieniu ...
Moje wyliczenia są dość przyblizone, ale w trakcie tego podjazdu nie mysli się o spojrzeniu na licznik, ale o "po co tu k**** wjechałem ..." ;-)
Byłem tam 3x - ostatnio z moim HAC4pro , ale nie załączyłem zapisu trasy ... :-(
Na razie tam nie wybieram sie, cienko jeszcze z formą, no i przydałaby sie lepsza pogoda ...

Żar, Kocierz, Przełęcz Targanicka (350m podjazdu niesamowicie cięzkiego, ale lżejszego od Widokowej) Przegibek - to moje "codzienne" górki i mają się nijak do Widokowej ... Magurka b.cięzka, ale lżejsza, Hrobacza też b.cięzka (mówie o asfalcie, bo na szczyt szosowym rowerem nie wjedzie się), ale też lżejsza ...
Odczucia pokonywania tych górek też trudno porównywać, tamte mają ok 4-6km podjazdu i jest jak jest, a tu jest "tylko" kilometr, ale wg mnie żaden kilometr z tamtych górek nie daje takich "przeżyć" jak Widokowa ... ;-)
Nawet gdybym chciał "wyciąć" z tamtych górek 1km najcięższego odcinka - żaden nie będzie cięższy od Widokowej ...
Magurke umieściłes na 5tym miejscu (statystyka 1km) - wierz mi - Widokowa dużo cięższa ...
A co do "blatów" - w tamtym roku wjeżdżałem tam na swoich najlżejszych 39/25 (przód/tył) i korba 177.5mm, w tym roku zmieniłem korbe na 172.5 i takie same 52/39 i kaseta ta sama (12-25). Nie wiem jak sobie dam radę TAM - 177.5 i 172.5 to pewnie róznica jakich dwóch zębów na tylnej ... ?

Więc jeżeli chciałoby Ci sie przeliczyć właśnie 1500m i 200m przewyzszenia, lub 1150m i 180m (czyli 13.3 - 15.65 % ....?) - to będzie chyba bardziej prawdopodobne niż jak mówisz - wynikające z mapy 1500m i 160m

A tak a propos - dlaczego Hrobaczą "liczysz" od Porąbki? Raczej "czuje sie" ten podjazd od skręcenia z głównej drogi na Żarnówce, lub ewent. od zapory Międzybrodzkiej. Porąbka jest daleko od tego podjazdu, i nigdy bym nie pomyślał że zacząłem wjeżdżać na Hrobaczą już w Porąbce ... ;-)
Podobnie z Magurką - ja ten podjazd "czuje" że zaczyna się od skręcenia koło przystanku autobusowego i ma on do końca asfaltu 3850m ...

Przepraszam za te moje ostatnie uwagi, bo jestem pełen podziwu dla Twojej pracy ... ;-)

#18 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 marzec 2008 - 16:58

Jakkolwiek by nie liczyć ulicy Widokowej, to 15% na kilometr raczej nie wyjdzie. Przy tych wartościach każe 0,1% ma duże znaczenie dla rankingu. Oczywiście jest to bardzo ciężki podjazd i sam jestem ciekaw jak wypadnie w statystyce. Najlepiej będzie jak pojadę i sprawdzę :mrgreen:

Tym niemniej oprócz nachylenia liczy się przewyższenie. Co z tego, że ulica Widokowa jest stroma, jak śmiesznie krótka? Spróbuj podjechać oba podjazdy (Hrobaczą i Widokową) na tej samej mocy i zmierz czas jaki to trwało. Jestem przekonany, że Hrobacza zajmie więcej czasu, czyli będzie Cię kosztować więcej wysiłku niż stroma, ale krótka Widokowa. Zauważysz także, że będziesz musiał bardzo szybko podjeżdżać Hrobaczą, żeby utrzymać taką samą moc co wolne toczenie się w tempie emeryta po ulicy Widokowej :mrgreen:

Dlaczego od Porąbki? Podjazdy liczę od jakiegoś charakterystycznego miejsca, a jednocześnie dostatecznie nisko w dolinie. Płaskie kilometry w dolinie nie obniżają żadnego z rankingów, a przynajmniej podjazd w tabelce zaczyna się w miejscowości a nie w głuchym lesie. Coś trzeba podać jako punkt początkowy podjazdu :-)

W przypadku Hrobaczej Łąki umieściłem odcinek w dolinie także po to, żeby uwidocznić na profilu różnicę między zasadniczym podjazdem a dojazdem do niego. Mógłbym sobie te 2 kilometry odpuścić, ale łatwiej jest na mapie drogowej znaleźć Porąbkę na mapie niż Żarnówkę. Na profilu widać, jak po skręcie w boczną drogę nagle zaczyna się ściana :lol:

W wyniku dodania tych dwóch kilometrów Hrobacza zyskała tylko 8 pkt w rankingu za trudność, co stanowiło zaledwie 1% trudności całego podjazdu i oczywiście nie zmieniło jej pozycji w klasyfikacji polskich podjazdów szosowych ...

#19 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 02 marzec 2008 - 17:22

podjazdy - Ty jestes fachura i nie mnie spierać się z Tobą ... po prostu szacun (jak ja "lubie" to słowo" :-/ )

Pomijając wszelkie aspekty punktów, długości etc - mnie chodzi o sam fakt że mimo może mniejszej "mocy", czasu itd - wyjazd bez zejścia z rowera kosztował mnie wiecej wysiłku na Widokowej niż Magurka czy Hrobacza ... Tylko 1150m, ale tam cięzko w ogóle przekręcić korbe ... Zapraszam ;-)

Co do emeryta i jego tempa - nie wiem czy "pijesz" do mojego nicku, ale naprawde szacunek dla kazdego kto w "tempie emeryta" wjedzie bez zejścia z roweru Widokową na Kocierz ... (oczywiscie z jakimiś sensownymi normalnymi przełożeniami, np 39/25 jak u mnie ... ;-) )

Co do Hrobaczej to dla mnie ten podjazd zaczyna się powiedzmy na Zaporze Miedzybrodzkiej (nie w lesie ... ;-) ) - ale oczywiście Ty jestes twórcą tych zestawień, jak ustalisz tak będzie i dzięki że takie COŚ zrobiłeś ... :!:

edit:
Jutro masz urodziny? Najlepszego ... ;-)

[ Dodano: 2008-03-03, 16:48 ]
No wiec musze skorygować ten swój zbyt hura-opis ulicy Widokowej ...
Wyjechałem dzisiaj tradycyjnie na Kocierz od strony Targanic (725m npm), potem zjeżdżając odnotowałem że koniec Widokowej jest na 700m npm.
Zjechałem na dół do rozjazdu i kierując sie wokół podnóża Kocierza w strone Kocierza Rychwałckiego trzeba przejechać (od tego rozjazdu) 2.3km i mamy poczatek ul.Widokowej - jest on na 515m npm.
Czyli przewyższenie całej Widokowej wynosi 185m ...
Zostało pytanie ile dokładnie ma długość Widokowa - o ile ja pamietam to 1.5km, ale samego ostrego podjazdu jest 1150m, a pozostałe 350m to wyplaszczenie, ale jak wygląda i ile ma metrów ewentualnego przewyższenia - nie wiem. Sprawdze ...
Ale zachowując te wczesniejsze prawie że pewniki to jest 1500m i 185m , no i 1150m i 165m. Czyli 12.3% na 1.5km, oraz 14.35% na 1150m ...
Jednak i tak wszystko jeszcze do korekty ...
Ale ... biorąc ranking naszego Szanownego Kolegi podjazdy najbardziej stromy kilometr - Widokowa może być baaaardzo wysoko (a mozna "uciąć" jeszcze 150m z 1150m ... ;-) )

#20 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądPoznań

Napisano 17 listopad 2009 - 22:31

Cytat

No wiec musze skorygować ten swój zbyt hura-opis ulicy Widokowej ...
Wyjechałem dzisiaj tradycyjnie na Kocierz od strony Targanic (725m npm), potem zjeżdżając odnotowałem że koniec Widokowej jest na 700m npm.
Zjechałem na dół do rozjazdu i kierując sie wokół podnóża Kocierza w strone Kocierza Rychwałckiego trzeba przejechać (od tego rozjazdu) 2.3km i mamy poczatek ul.Widokowej - jest on na 515m npm.
Czyli przewyższenie całej Widokowej wynosi 185m ...
Zostało pytanie ile dokładnie ma długość Widokowa - o ile ja pamietam to 1.5km, ale samego ostrego podjazdu jest 1150m, a pozostałe 350m to wyplaszczenie, ale jak wygląda i ile ma metrów ewentualnego przewyższenia - nie wiem. Sprawdze ...
Ale zachowując te wczesniejsze prawie że pewniki to jest 1500m i 185m , no i 1150m i 165m. Czyli 12.3% na 1.5km, oraz 14.35% na 1150m ...
Jednak i tak wszystko jeszcze do korekty ...
Ale ... biorąc ranking naszego Szanownego Kolegi podjazdy najbardziej stromy kilometr - Widokowa może być baaaardzo wysoko (a mozna "uciąć" jeszcze 150m z 1150m ... ;-) )


Dane rzeczywiste "nie-gdybane" prezentują się następująco:

0,00 km - 527 m, skręt w ulicę Widokową
0,08 km - 530 m, tu się zaczyna stromy podjazd
0,28 km - zakręt w prawo, za którym przez 140 metrów drogi nachylenie wynosi 22%, a przez pierwsze 100 m 23%
0,92 km - 670 m, Solnisko, nachylenie raptownie spada z 17% na 6%
średnie nachylenie tych 840 m asfaltu to 16,7%
1,08 km - 680 m, tu się kończy kilometr, średnie nachylenie tego kilometra 15,0%
1,49 km - 693 m, skrzyżowanie z szosą Kocierz-Andrychów

No i jednak wyszło 15% na kilometr :lol:

Wygląda na to, że ulica Widokowa znajdzie się w top10 jeśli chodzi o najbardziej stromy kilometr (w międzyczasie znalazłem parę dróg o podobnej stromiźnie) i top10 w rankingu najbardziej stromych 100 m. Niestety to nie wystarczy, aby wejść do top10 pod względem trudności, bo mamy w kraju trochę podobnie stromych, ale zdecydowanie dłuższych podjazdów. Ciekawe, że Beskid Mały ma tyle tego typu dróg - może dlatego, że jest mały?



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy