863 replies to this topic

[Malik]

niezbyt mocne kola ;-)

ja nie polecam oleju do lancucha marki finish line (jakos mnie to nie dziwi). ich nowy produkt o nazwie pro road (taki z niego pro jak ... ) to totalny badziew.
wedlug producenta ten olej nie brudzi napedu, smaruje go jak nalezy, blablabla, blebleble itd.
po wyczyszczeniu napedu, nalozeniu tego oleju i po przejechaniu kilku km naped byl caly zafajdany :-/ po treningu naped wyczyscilem z wierzchu do sucha i juz na nastepnym treningu ewidentnie bylo slychac, ze naped pracuje znacznie glosniej.
nigdy wiecej FL.
rohloff rules.
:-)

[pañcio]

dzisiaj na Maratonie Gryfa użyłem czerwonego FL (na suche warunki) i po godzinie napęd rzęził aż uszy puchły - nie polecam !!!

(a sucho było)

pozdr

pańcio

[xGx]

ja używam fn juz od dawna i do tego czerwonego to rzeczywiście gówno jak ni ale ten zielony o wiele lepszy... (co prawda używałem go jak jeszcze na góralu skakałem i nie zwracałem na to uwagi ale nic tam za bardzo sie chyba nie lepiło )

[Konik]

NIE POLECAM KUPOWANIA CIENIOWANYCH KIEROWNIC PO ZAWODNIKACH
materiał ma określoną podatność na przeciążenia, która może być już u kresu w momencie zakupu
swoją drogą pęknięcie barana pod rekami to niezbyt miłe doznania

Ani po zawodnikach, ani po nie-zawodnikach. Dodałbym do tego mostki. Te rzeczy IMO powinni się kupować nowe i co jakiś czas wymieniać. Profilaktycznie

[Konik]

Ile widziales mostkow polamanych z powodu zmeczenia materialu ?

Naocznie dwa. O innych słyszałem. Bez ekspertyzy zmęczeniowej jednak, więc nie wiem, czy ta odpowiedź Ciebie zadowoli 8-)

[Mika]

a ja smarów pedrosa niecierpie ;/

[Azariel]

pedros jest beznadziejny, niedosc, ze lancuch caly upackany a co za tym idzie naped brudny to jescze szybko sie wymywa i lancuch pracuje tak, jakby byl suchy

tylko rohloff / ew. zielony FL

[Karbon]

Byłem w niebo wzięty używając motocyklowego oleju Pennzoil, ale to co Rohloff robi to jakaś magia. Ale jakby nie było najlepszym smarowaniem jest to wykonane fabrycznie. Klei się okrutnie ale 1000 km można zrobić spokojnie na nim, byle nie zaliczyć deszczu.

[FairFaX]

Ja moze troche z innej beczki...
Odradzam wloskie kola Gipiemme, tanie i pewnego czasu schodzily szybko na allegro.
Jako ze jakies 1,5 roku temu mialem uszczuplony budzet i musialem cos kupic to kupilem Gipiemme (dokladniej: Gipiemme Tecno T4(t-quattro) 30S Black Aero Race Team Alloy 6005 T6 Etrto 622-13,5 Din, 28 szprych z piastą tylną kompatybilną z systemem Campagnolo 9s) -> http://www.fairfax.p...wer&site=rsite.
i to byl moj blad. Wpradzie kola jako takie sprawuja sie calkiem nienajgorzej, ale jak mi poleciala tylna piasta to do dzis jeszcze jakos na niej jezdze, bo niemoge znalesc czesci (osi).
Najpierw gdzies pogialem os (jest jakos dziwnie lozyskowana bo jedna strona jest blisko ramy, a od strony kasety blizej srodka i w tym miejscu gdzies mi sie pogiela) a pozniej polecial mi konus na osi (zintegorwany konus z osia - idiotyzm). malutki szczegol ze waze 82kg:D
A znalezienie czesci na polskim rynku graniczy z cudem.
Dobra rada ! unikac tego jak sie da - sciagaja do polski jakies chyba odrzuty produkcyjne, bo z tego co czytalem niektorzy wlosi sobie takie kola chwala, ale to na czym oni jezdza to napewno nie to samo co w kaczygrodzie.

[Malik]

apropo gipiemme.. nie ma ktos z was moze na sprzedaz piasty z tych kol? na 16 szprych?

[FairFaX]

Malik wyobraz sobie ze mam taka piaste do sprzedania.... na 2 lozyskach maszynowych - 16 szprych itp....

Kupilem niedawno na allegro i myslalem ze dobiore z nich os, ale nie pasuje.

[kr1s1983]

ja na shimano sorze daje rade zmieniac w dol w dolnym chwycie:)ale to chyba dlatego ze mam ogromne dlonie,wiem ze w wyzszych grupach jest to lepiej juz pomyslane