Windstopper Bluza
#21
Napisano 17 listopad 2019 - 14:45
Mam Windstoppera Gore, wcześniej jakiegoś wind podobnego innego i oddychalność w porównaniu do zwykłej wiatrówki jest słaba.
Wiatrówek mam kilka, dwie Montane, Endurę Pakajaka, Pearl Izumi Elite, Nørronę biegową.
Endura kiepsko oddycha i jest źle wykonana, Pearl oddycha też tak sobie, Nørrona niedostępna w Pl, działa dobrze. Montane- kupowałem w UK.
- Prozor i Bzyk lubią to
#24
Napisano 19 listopad 2019 - 20:43
Ostatnio mierzyłem trochę rzeczy z Decathlonu z tego Van Rysela i wszystkie krój mają bardzo spoko, mocno przylegające. Natomiast ciężko mi się doszukać jakiś opinii jak z jakością (w sumie do najtańszych rzeczy nie należą więc może nie jest źle). Jeżdżące kogoś też ciężko mi było spotkać aby się dopytać..
Też szukam czegoś podobnego na jakieś jesienno-wiosenne temperatury (al'a 8-15 stopni). Do tej pory jeździłem w jakieś koszulce termoaktywnej i pierwszej lepszej bluzie z Deca (https://www.decathlo...id_8544495.html), był to mój pierwszy ciuch na górę więc nie patrzyłem za bardzo na jakość. Ostatnio spadło mi sporo z wagi i ta bluzą którą mam robi się na mnie workowata, zaraz będzie się na zjazdach powietrzem napełniać...
Wpadło mi trochę bluz/kurtek z Rogelli, może ktoś którąś stosuje?
https://www.centrumr...arizona-pd1388/
https://www.centrumr...li-ohio-pd6366/
https://www.centrumr...6/?v_Id=126835a
Bielsko-Biała Cycling
#25
Napisano 19 listopad 2019 - 21:13
Też właśnie ją upatrzyłem sobie na stronie. Chcę podjechać na dniach ją obczaić. Fajnie, bo w przeciwieństwie do tego, do czego przyzwyczaił nas Decathlon nie ma krzykliwych nadruków.
Z kilku moich wiatrówek ta najbardziej puszcza powietrze i najlepiej oddycha. Rękawy w moim rozmiarze były też dosyć szerokie więc łopotały na wietrze.
#26
Napisano 19 listopad 2019 - 21:16
Ostatnio mierzyłem trochę rzeczy z Decathlonu z tego Van Rysela i wszystkie krój mają bardzo spoko, mocno przylegające. Natomiast ciężko mi się doszukać jakiś opinii jak z jakością (w sumie do najtańszych rzeczy nie należą więc może nie jest źle). Jeżdżące kogoś też ciężko mi było spotkać aby się dopytać..
Też szukam czegoś podobnego na jakieś jesienno-wiosenne temperatury (al'a 8-15 stopni). Do tej pory jeździłem w jakieś koszulce termoaktywnej i pierwszej lepszej bluzie z Deca (https://www.decathlo...id_8544495.html), był to mój pierwszy ciuch na górę więc nie patrzyłem za bardzo na jakość. Ostatnio spadło mi sporo z wagi i ta bluzą którą mam robi się na mnie workowata, zaraz będzie się na zjazdach powietrzem napełniać...
Wpadło mi trochę bluz/kurtek z Rogelli, może ktoś którąś stosuje?
https://www.centrumr...arizona-pd1388/
https://www.centrumr...li-ohio-pd6366/
https://www.centrumr...6/?v_Id=126835a
Dwie pierwsze zimą wymagają dodatkowej warstwy pod, izolacyjnej. Za to dobrze oddychają, są bez membran.
Trzecia będzie oddychać słabo, za to ma izolację.
#27
Napisano 20 listopad 2019 - 18:40
Ostatnio mierzyłem trochę rzeczy z Decathlonu z tego Van Rysela i wszystkie krój mają bardzo spoko, mocno przylegające. Natomiast ciężko mi się doszukać jakiś opinii jak z jakością (w sumie do najtańszych rzeczy nie należą więc może nie jest źle). Jeżdżące kogoś też ciężko mi było spotkać aby się dopytać.
Jako podstawowej kurtki zimowej używam "ROADRACING 500 MĘSKA VAN RYSEL". Płaciłem 145 zł, teraz widzę że jest jeszcze taniej (gorzej z dostępnością).
Już kiedyś opisywałem, dobry krój, długie rękawy, komin na szyję, kieszeń na piersi i na plecach, oddycha.
5 - 10 stopni - koszulka termiczna z długim rękawem jako warstwa "1", da się jeździć ale jest ciut ciepło
0 - 5 stopni - jak wyżej, idealny zakres temperatur
-5 - 0 - dokładam bluzę jako warstwę "2", idealny zakres temperatur
-5 -10 - dodaję jeszcze letnią potówkę jako warstwę "0"
Jak wiem że będzie krótko i intensywnie to zamiast tej kurtki zakładam bezrękawnik (dokładnie taki jakiego używam w lato na górskich zjazdach). Co najwyżej więcej oddychających warstw pod spodem - jeździłem tak nawet przy -5. Jednak to ryzykowne, bo wystarczy jeden 10 minutowy postój i robi się masakrycznie zimno. Dlatego wolę jednak regularną kurtkę z lekkim ociepleniem.
Mam też kurteczkę bez membrany (https://sklep.bcmnow...gamex-race.html), oddycha bardzo dobrze, ale ochrona od wiatru jest umiarkowana. Jest to coś pośredniego pomiędzy bezrękawnikiem a porządną zimową kurtką (ale bliżej tego pierwszego).
#28
Napisano 27 listopad 2019 - 19:45
Membrana wg mnie jest kompletnie bez sensu jako ochrona przed wiatrem.
Mam Windstoppera Gore, wcześniej jakiegoś wind podobnego innego i oddychalność w porównaniu do zwykłej wiatrówki jest słaba.
No kiedyś bym się pod tym podpisał, ale trochę się zmieniło. Te nowe windstopery typu x-lite oddychają tak, że jestem w szoku. Ilość odprowadzania wilgoci widać najlepiej na telefonie czy innych przedmiotach w kieszonce, które są po prostu mokre w czasie jazdy. Aż sprawdzałem czy tyłu nie mam z innego materiału.
Generalnie jest z potówką sucho nawet w temperaturach ponad 10 stopni.
#30
Napisano 27 listopad 2019 - 22:01
Tylko co daje membrana w ciuchach nieprzeciwdeszczowych w stosunku do wiatrówki bezmembranowej?
Lepszą ochronę od wiatru? Jednak jak jest zimno, wieje i nie bardzo jest miejsce gdzie można się od tego wiatru schować to wolę jeździć w czymś co jest w 100% nieprzewiewne. Wtedy nawet jak pierwsze warstwy zrobią się wilgotne to nie ma dramatu.
Ale dużo zależy od intensywności, co innego spokojna kilku godzinna jazda z przerwami, a co innego 30 minutowa przełajowa gonka (nie startowałem więc gdybam na podstawie tego co widziałem jako kibic).
#31
Napisano 27 listopad 2019 - 22:17
Bez sensu jest membrana w luźnych ciuchach typu wiatrówka albo "Softshell".
Zbiera parę po wewnętrznej stronie i zamienia je w strumienie potu.
#32
Napisano 27 listopad 2019 - 23:15
Wezmy taka Gabbe Castelli, cos w stylu grubszej koszulki rowerowej. Teraz to prawie kazdy producent z wiekszym zakresem ciuchow w ofercie ma takie techniczne rozwiazania. Ale kiedys, juz ladnych pare lat temu w Gabbie podczas wiosennych klasykow jezdzilo pol peletonu, oczywiscie w przebrandowanych barwach. Wersja z krotkim rekawem byla dla mnie najlepszym technicznym ciuchem rowerowym. Wlasnie z powodu, ze byla to jakby koszulka. Do tego przy nowosci byla w stanie odeprzec mniejszy deszcz przez jakis czas. Niemniej sceptycznie podchodze do tych membranowych "sztywnych" rozwiazan, moze wlasnie dlatego, ze nie sa elastyczne i nie przylegaja do ciala.
#33
Napisano 27 listopad 2019 - 23:19
W pelni zgadzam sie z powyzszymi wpisami. Membrany, szczegolnie w tych elastycznych dobrze przylegajacych koszulko-bluzach spisuja sie swietnie. Dla tych ktorz przy wysilku wytwarzaja duzo ciepla, oprocz tego, ze marnuja energie, takie techniczne membranowe ciuchy beda o niebo lepsze niz jazda w plastykowym worku.
Wezmy taka Gabbe Castelli, cos w stylu grubszej koszulki rowerowej. Teraz to prawie kazdy producent z wiekszym zakresem ciuchow w ofercie ma takie techniczne rozwiazania. Ale kiedys, juz ladnych pare lat temu w Gabbie podczas wiosennych klasykow jezdzilo pol peletonu, oczywiscie w przebrandowanych barwach. Wersja z krotkim rekawem byla dla mnie najlepszym technicznym ciuchem rowerowym. Wlasnie z powodu, ze byla to jakby koszulka. Do tego przy nowosci byla w stanie odeprzec mniejszy deszcz przez jakis czas. Niemniej sceptycznie podchodze do tych membranowych "sztywnych" rozwiazan, moze wlasnie dlatego, ze nie sa elastyczne i nie przylegaja do ciala.
Apropo Gabby, sam mam i potwierdzam, mega ciuch podobnie jak jej dluga wersja Perfetto. Teraz sa juz ich nowe wersje (dolozyli Goretexa)
#34
Gosc_adazz_*
Napisano 04 grudzień 2019 - 08:23
PEłna zgoda z powyższym, membrana - tak, ale w przylegających koszulkach/aero bluzach, sam używam Bioracera Tempest Pixel, to koszulka aero, ale z membranami, cudowne rozwiązanie - do +5 można z rękawkami, i spodenkami 3/4 używać bez żadnego problemu.
#35
Napisano 04 grudzień 2019 - 13:35
Pytanie do specjalistów, tylko napisze o co chodzi w skrócie.
Generalnie do ubioru nie przywiazywałem znaczenia wielkiego , jak zimno ca 0-10 stopni to mam od kilku lat coś jak tu https://www.rogelli....lta-odblaskowa/ tylko w innym kolorze ,
Jak te kilka stopni to zakłądam koszulkę rowerową i tą kurtałke i jest Ok .
Dodatkowo praktycznie zawsze mam w rowerze ( czy to na kierownicy czy w koszyku na bidon ) wiatrówkę przeciwdeszczową- na zjazdy jak znalazł .
Tyle tylko że ta Rogelli już stara,trochę wytarta no i może jest coś lepszego ,lżejszego,jakiś lepszy materiał o podobnych właściwosciach ,żeby w razie co można było związać na kierownicy ewent. wsadzić do kieszonki z tyłu.- ta trochę za gruby materiał, nie bardzo się mieści.
Jest cos takiego w rozsądnych( nie wiem max 400-500pln ) cenach ?
#36
Napisano 04 grudzień 2019 - 19:00
Z moich doświadczeń wynika że softy Rogelli dobrze chronią przed wiatrem ale bardzo kiepsko oddychają.
Jeśli jeździ Ci się w niej dobrze to masz szczęście- praktycznie każda taka będzie działać jak trzeba.
Niestety co do rozmiarów po złożeniu to nic nie da się zrobić- objętości po złożeniu nadaje ocieplenie. Jeśli chcesz zachować takie właściwości izolacyjne to gabaryty też pozostaną.
Cieńsza ale bez termoizolacji jest wiatrówka, a tą masz.
Jedyna opcja jaka pozostaje to bluza termo, nie wiatroszczelna (za to oddychająca dużo lepiej) plus wiatrówka którą masz.
#37
Gosc_adazz_*
Napisano 04 grudzień 2019 - 19:01
@big75
W tej chwili masz lekki softshel, ja proponuję na temperatury 0-10, nie brać pod uwagę lekkich zwijanych kurteczek ....każdy kolarz w swojej. szafie ma taką kurtkę właśnie na sub 5 stopni, lepiej nie lekceważyć okresu zimowego, a zwijana kurteczka jest fajna na over 10 stopni.
Zakres cenowy jaki podałeś - dość nieduży, ale można np. kupić coś u Danielo w tej kasie, kiedyś sam miałem zimowy set, i działał ![]()
- big75 lubi to
#39
Napisano 04 grudzień 2019 - 21:37
Widziałem w temacie zakupowym, że nabyłeś dwie sztuki tej bluzy (właśnie: to bluza - jak jest na stronie ekoi, czy kurtka?). Testowałeś je? Szukam czegoś na temperatury -5 - +5, tak, żeby dało się tego używać tylko z koszulką termiczną Ekoi (za Twoim przykładem ją kupiłem) przy zakresie 0 - +5 i z czymś dodatkowym przy -5 - 0 stopni. Daje radę w tych warunkach?
Druga rzecz to rozmiar - jak jest z długością rękawa - na zdjęciu u Ciebie widziałem, że nie przesadnie długie w pozycji stojącej - nie są za krótkie?
#40
Napisano 04 grudzień 2019 - 22:04
Dla mnie to jest kurtka a nie bluza, bo mimo że nie posiada membrany to jest przyzwoicie nieprzewiewna. Do tego jest znacznie grubsza niż typowe bluzy na ok. 10 stopni. Jeździłem w lesie ok. 1.5h w temperaturze 0-2 stopni i było komfortowo, zarówno przy intensywnej jak i spokojnej jeździe. Zaliczyłem też przymusowy postój na zmianę dętki i po tej przerwie też było w porządku. To ta jazda (Garmin zaniża temperaturę więc tym się nie sugeruj):
https://www.strava.c...ties/2901785182
I jeszcze jedna, zupełnie spokojna, temperatura podobna ale bez słońca i przy dużej wilgotności: https://www.strava.c...ties/2904276366
Raczej nie planuję zakładać pod tą kurtkę 2 warstw, wolę jednak więcej luzu w zimowych ciuchach. Co do rękawów to musisz wziąć pod uwagę, że rozpiętość rąk to u mnie aż 184cm, więc nie bardzo wpisuje się w kwadrat Leonardo
Do tego mam rękawiczki z długimi mankietami więc długość rękawów jest całkowicie wystarczająca.
Jestem raczej odporny na zimno (nie licząc dłoni), ale w zimę jeżdżę po lesie na MTB (koła jak kloce) więc trudno powiedzieć jak kurtka by się sprawdziła na szosie przy większych prędkościach i silnym wietrze. Do tego jak jest poniżej 0 stopni to jazdy ograniczam do 2h, jak bliżej -5 to do 1.5h.


