Witam,
Kilka tygodni temu przesiadłęm sie ze Srama Red 10sp na 11sp.
Rower oddałem do znajomego zaufanego mechanika żeby założył mi nową grupę.
Po odebraniu i jeździe próbnej nie byłem zadowolony, słychać było 'tykanie' przerzutki
na 2 i 3 biegu od góry gdy kręcę na małej tarczy z przodu.
Podkręciłem kapkę na baryłce, niby ok, ale wtedy zaczyna pykać
na 4 i 5 biegu gdy jestem na blacie. Jeśli dokręcę baryłke gdy jest na blacie to chodzi dobrze
ale wtedy zaczyna na 2 i 3 tykać. I tak w kółko.
Pomyślałem, że nowy napęd i trzeba dać kilka dni na ułożenie się linki,
ale po tygodniu problem pozostał.
Wróciłem do znajomego i wymienilł mi kabel i pancerze na nowe (został tylko stary pancerz ten pod owijką).
Nic nie pomogło.
Nie chciałem już nic 'mieszać' bo byłem tuż przed ważnym wyścigiem.
Przejechałem Tour TransAlp i teraz wracam do tego
Jak widać na powyższych zdjęciach, łańcuch jest dziwnie ułożony, tzn. przechyla się na prawo.
Widoczny jest też duży odstęp między górną zębatką kasety a lewą stroną łancucha.
Dzieje się to tylko gdy łańcuch jest na tej koronce.
Hak jest prosty.
Kaseta, łańcuch, przerzutka, manetki są nowe.
Jakieś pomysły?
Pozdro!