W listopadzie lecę na urlop do UK i mogę mieć możliwość przywiezienia ze sobą ramy Tarmaca SL6 pod tarcze (nie S-Works). Co możecie powiedzieć o tym rowerku? Ktoś na forum lata na takim sprzęcie? Oczywiście opinie mogą dotyczyć też wersji pod hamulce obręczowe.
Obecnie śmigam Canyonem Ultimate (CF SL), ale spoglądam od jakiegoś czasu na rowery z tarczami ze sporym zainteresowaniem i szukam opcji. Wstępnie mogłem pójść w kompletnego Roubaix Elite na tarczach, ale raczej skończy się na kilku rundkach w czasie urlopu a do chaty ewentualnie zabiorę ramę i będę składał w zimie Tarmaca.
Jeśli chodzi o tą ramę na dole, to pytałem o to Adama Probosza, który jeździł na Tarmacu Expercie przez rok i jego opinia jest taka: "Wprawdzie właśnie wymieniłem rower na gravela, ale nie dlatego, że z Tarmaca byłem niezadowolony;) Wręcz odwrotnie, znakomicie mi się na nim jeździło! Gdyby nie zobowiązania wobec Specialized (jestem ambasadorem marki i dostaję rowery na rok, później mogę wybrać na co zmieniam) to najchętniej nie rozstawałbym się z tym rowerem. Spisywał się znakomicie i w łatwym i w trudniejszym terenie. Z jednej strony odpowiednio sztywny, a z drugiej bardzo zwinny przy składaniu się w zakręty. Polecam z czystym sercem, nie z obowiązku".
Dodam jeszcze, że czytałem jednak opinie w różnych miejscach na zagranicznych stronach, że stosunkowo szybko dochodzą w tym rowerze niepokojące dźwięki z okolic suportu. Nie potwierdził tego jednak jeden pan, który użytkuje taki rower już trzeci sezon i jego zdaniem, nic się z tym rowerem nie dzieje.
Ta rama z okrągłą rurą podsiodłową, jest natomiast na rynku dopiero od ubiegłego roku i wszystkie opinie na temat rowerów na niej zbudowanych, są raczej tylko pozytywne.
Jest jednak również taka opinia, która nieco mnie dziwi, ponieważ widelec w tym rowerze, jest z karbonu wyższej klasy niż rama:
To mnie zaskoczyłeś tą różnicą sztycy, ale chyba chodzi o model jak na filmiku, bo rama jest w takim samym malowaniu (Roubaix swoją drogą też ma takie malowanie - ten, o którym wspomniałem). BTW widziałem ten filmik, gość raczej myślał, że robi test, niż faktycznie go przeprowadził. Mnie osobiście drażnił podczas oglądania.
Dźwięki z okolic suportu to zasługa nieśmiertelnego bb30. W każdym jednak przypadku gdy miałem powalczyć z takimi dźwiękami przyczyną były kiepskie lub zużyte łożyska a nie samo bb30.
O tym rozwiązaniu napisano tysiące stron i bez problemu można znaleźć opinie.
Kto szuka możliwie bezproblemowego patentu musi popatrzeć za czymś innym.
Niektóre Spece mają gwint i praxis worksa ale tenże suport nie grzeszy trwałością (Nie wiem jak z dostępnością alternatyw).
W listopadzie lecę na urlop do UK i mogę mieć możliwość przywiezienia ze sobą ramy Tarmaca SL6 pod tarcze (nie S-Works). Co możecie powiedzieć o tym rowerku? Ktoś na forum lata na takim sprzęcie? Oczywiście opinie mogą dotyczyć też wersji pod hamulce obręczowe.
Obecnie śmigam Canyonem Ultimate (CF SL), ale spoglądam od jakiegoś czasu na rowery z tarczami ze sporym zainteresowaniem i szukam opcji. Wstępnie mogłem pójść w kompletnego Roubaix Elite na tarczach, ale raczej skończy się na kilku rundkach w czasie urlopu a do chaty ewentualnie zabiorę ramę i będę składał w zimie Tarmaca.
Ja uzytkuje od ponad roku s-worksa na tarczach. Dla mnie rower bez wad swietnie skreca, sztywny jak aluminium (choc u mnie jest fact 12r, a w normalnym jest chyba 10r.) ale przy tej sztywnosci bdb tlumi drgania. Suport po ponad 10000km nie halasuje, choc ja dbam o regularne smarowanie lozysk CS. Na pewno warto zainwestowac w dobre kola (szersze) i opone/szytke aby wykorzystac mozliwosci ramy. Rotuje tylko blatami i kasetami, uwazam ze rower jest mega uniwersalny, gory, ustawki, mokre, suche, co tylko chcesz
Może wagi nie mają na magazynie. Różnych rzeczy brakuje, ja kiedyś nie mogłem doprosić się w robocie wysuwanego noża, a z zewnątrz nie można było wnosić.
Dlaczego Spec na swojej stronie nie podaje wagi swoich modeli?
Bo jeśli chodzi o wagę, to nie za bardzo mają się czym chwalić. Mój Tarmac SL6 Sport Disc, na 105-ce i w dużym rozmiarze 58, ważył na specyfikacji fabrycznej 8,460 kg. Jednak np. siodełko było bardzo ciężkie, bo ważyło aż 359 g, ale już 40 cm sztyca S-Works, waży tylko 196g (w mniejszych rozmiarach, sztyca ma 35 cm).
Swojego Tarmaca SL6 kupiłem w piątek i zrobiłem na nim zaledwie 160 km, dlatego za wiele nie mogę jeszcze powiedzieć, bo kilka rzeczy jest dla mnie zupełną nowością, ale jeździ się naprawdę fajnie. Wydaje mi się, że sporo z wagi można zejść też na kołach, choć te fabryczne są na obręczach DT Swiss R470, ale piasty, to już jakieś nie wiadomo co, choć koła kręcą się całkiem nieźle. Pod koniec tygodnia będę zmieniał tylną przerzutkę i kasetę, to zobaczę, czy bębenek piasty jest chociaż aluminiowy. Dla mnie kluczowy przy podejmowaniu decyzji, był wkręcany suport.
Piasty to albo Joytech albo Formula. Ocenić można po zdemontowaniu osi tylnego koła. Piasty o bebechach stosowanych przez wielu producentów rowerów, z - czasami - różnym korpusem.
W tym konkretnym przypadku, jest suport BSA. Nie rozumiem w ogóle, po co ta dyskusja w sprawach oczywistych i niepotrzebne zaśmiecanie chłopakowi tematu...
Nic nie zaśmiecamy. Rozmawiamy o standardzie zastosowanym w tej konkretnej ramie.
BSA określa tylko typ/standard gwintu. Raczej do tarmaca nikt nie wkręci suportu na kwadrat więc można przyjąć że będą tam zwykłe maszynowe łożyska osadzone na wcisk.
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
Ale co tu przyjmować, skoro jest tam dokładnie taki sam wkręcany suport, jaki miałem wcześniej w ramie aluminiowej, z gwintem wewnątrz mufy suportowej. Napisałem już wcześniej, że w ramach Tarmaca SL6 ze sztycą w kształcie litery D, jest suport skręcanyPraxis, a w ramach z okrągłą sztycą, jest suport wkręcany. Tyle z mojej strony w tej kwestii...