Hide Park- Wpisy Poza Głównym Wątkiem Pierwotnego Tematu I Różne Pierdoły Nie Na Temat - Dyskutujesz Na Własne Ryzyko I Odpowiedzialność!
#922
Napisano 03 marzec 2020 - 08:03
Radzę się uspokoić, bo znowu wasza dwójka wyleci z forum 🚷🚳⛔
- beskidbike i Yar_Tur lubią to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#923 Gosc_Koteł_*
Napisano 04 marzec 2020 - 21:59
Trasa niestety petla, ale uniknie się powrotu pociągiem noclegów itd. do uzgodnienia ale jakaś duża z dala od domu żeby nie było za nudno. Żadnych zmian. Cały czas będę z przodu. Średnie waty spokojne ok 180-200 większość trasy.
Szczególnie zapraszam @GRZESIEK32
- SILESIAN lubi to
#924 Gosc_Koteł_*
Napisano 06 marzec 2020 - 23:53
https://www.strava.com/routes/24245541
Pogoda ma być, przyszły tydzień najprawdopodobniej.
#925 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 07 marzec 2020 - 09:34
Coś mi się zdaje że zobaczyłeś ten filmik z linku w moim profilu i Cie wzięło na szosowanie śladami świętokrzyskich tytanów kolarstwa 😁
#929 Gosc_BikeBang_*
Napisano 07 marzec 2020 - 20:02
Nie mów hop Adaśku! I nie chwal dnia przed zachodem słońca. Niejeden, bowiem, chojraczył i się zbłaźnił. Z takimi postami poczekaj, może, aż przyjedziesz z powrotem. Bo pogoda nie dopisze, skurcz złapie, nie daj Boże coś nie pójdzie i zaś będą co poniektórzy mieli bekę. Ale ja jestem z Tobą, żeby nie było! Z serca życzę powodzenia! 😘Sami kozacy i nagle cisza. Już się nie mogę doczekać jak ja pojadę 500 a inni dalej będą 60 minut na trenażerze w salonie powtórzenia SS robili.
- beskidbike lubi to
#930 Gosc_Koteł_*
Napisano 07 marzec 2020 - 20:10
760 km w drugiej strefie zrobiłem w 3 dni w pogodę dużo gorsza niż ta zapowiadana 500 km potraktuje jako zwykły dłuższy trening. Nawet nie będę inaczej tego traktował poza konieczności zabrania lampek.
Bekę mają praktycznie zawsze leszcze ja nie widziałem żeby ktoś lepszy ode mnie się śmiał . Zawsze o ironio ci którzy jeżdżą 5h na trenażerze w tygodniu. Przypadek?
Także szumnie zapowiadam 500 km i nie mogę doczekać się komentarzy hejterów. Zastanawiam się czy BikeBang to hejterka czy jeszcze nie XD
- vpablov lubi to
#931 Gosc_BikeBang_*
Napisano 07 marzec 2020 - 20:20
Zamilcz głupcze! Bo powiesz o jedno słowo za dużo i stracisz jedną z nielicznych tu, szczerze wierzących w Ciebie osób. Swoją drogą skoro traktujesz ten przejazd jako trening jedynie, to co buczysz o tym jak najęty i się egzaltujesz 😋Jaki skurcz? No nie rozśmieszaj mnie. Takich rzeczy mogą się obawiać panowie których tu nie będę wymieniał. W ciągu ostatnich 4 lat skurcz mnie złapał tylko 3 razy. Raz po tygodniu przerwy ciepły dzień i próba pobicia pr na Kocierzy delikatny skurcz, drugi raz po 2 tygodniach przerwy pierwsza jazda w ogóle od razu sto km, a trzeci raz rok temu 200 km w wysokiej drugiej strefie jako najdłuższy trening od roku ponad więc lepiej Ty się bój skurczy z Twoim treningiem niż ja nawet nie biorę takich bzdur pod uwagę.
760 km w drugiej strefie zrobiłem w 3 dni w pogodę dużo gorsza niż ta zapowiadana 500 km potraktuje jako zwykły dłuższy trening. Nawet nie będę inaczej tego traktował poza konieczności zabrania lampek.
Bekę mają praktycznie zawsze leszcze ja nie widziałem żeby ktoś lepszy ode mnie się śmiał . Zawsze o ironio ci którzy jeżdżą 5h na trenażerze w tygodniu. Przypadek?
Także szumnie zapowiadam 500 km i nie mogę doczekać się komentarzy hejterów. Zastanawiam się czy BikeBang to hejterka czy jeszcze nie XD
#935 Gosc_BikeBang_*
Napisano 07 marzec 2020 - 20:33
Ojjjj, widzę, że ktoś tu aspiruje do miana niesympatycznego dupka roku... Ale załatwione Adam.No i dobrze, ja nie potrzebuje żeby ktoś we mnie wierzył z czymkolwiek. Mi to nie robi różnicy nie potrzebuje błogosławieństwa nikogo choć beskidbike myśli inaczej
#937
Napisano 07 marzec 2020 - 21:04
No i dobrze, ja nie potrzebuje żeby ktoś we mnie wierzył z czymkolwiek. Mi to nie robi różnicy nie potrzebuje błogosławieństwa nikogo choć beskidbike myśli inaczej
Z tym trenażerem i jeżdżeniem w salonie, to rozumiem że o mnie (chociaż jeżdżę w piwnicy), ale z błogosławieństwem to już nie rozumiem, o co ci chodzi.
I z tym 500 km nie rób tyle szumu, obecnie to już nie jakiś niespotykany wyczyn. Gustav by tyle zrobił "po robocie" bez żadnych przygotowań,tylko musiałbyś mu dać czas żeby sobie zdążył bochenek chleba kupić na drogę
#938 Gosc_Koteł_*
Napisano 07 marzec 2020 - 21:10
500 km potraktuje jako zwykły dłuższy trening. Nawet nie będę inaczej tego traktował poza konieczności zabrania lampek.
Ba. Nawet wierzę że Ty byś zrobił bez problemu