Ciekawe czy najnowszy tekst Trudeau w temacie Rosji i G20 też zszokował i tak wielce oburzył naszego największego forumowego fana tejże postaci..
Hide Park- Wpisy Poza Głównym Wątkiem Pierwotnego Tematu I Różne Pierdoły Nie Na Temat - Dyskutujesz Na Własne Ryzyko I Odpowiedzialność!
#1242
Posted 31 January 2023 - 20:54
Dopadła mnie jakaś cholera jelitowa czy żołądkowa, od 3ciej rano biegunka, co godzinę w nocy kibelek, wymioty, w dzień trochę się uspokoiło, jedyne do czego się dziś zmusiłem to wypad po leki, no i na razie od 8h spokój. Ale za to pojawiła się temperatura. Prawie nic dziś nie jadłem, i tak wszystko przeze mnie przelatywało, czuję się tak słaby jak mało kiedy. Piję elektrolity, zjadłem teraz kromkę z masłem, ale to wszystko. Jeszcze żeby bania przestała boleć..
Co za paskudztwo. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem tak rozłożony, chyba 2 lata temu, a wymiotów nie pamiętam w ogóle. Rodzice mi piszą, że połowa mojego rodzinnego miasta miała to.
#1245
Posted 01 February 2023 - 14:21
Współczuję cauchy, trzym się tam. Ja ostatnio się tak załatwiłem (a może nawet gorzej) po spotkaniu z małym dzieciakiem znajomych. Rodzice nie zaszczepili go na rotawirusy...
Doprawdy....? Jakiś Ty biedny przez te paskudne rotawirusy....
@cauchy, może za dużo treningów było ostatnio ?
#1246
Posted 01 February 2023 - 14:38
Doprawdy....? Jakiś Ty biedny przez te paskudne rotawirusy....
U mnie 6 dni to trwało, schudłem 4kg w tydzień!
No ale takie mamy społeczeństwo - głupota wrzeszczy głośniej, dziś niektórzy nawet szczepionek się boją a co dopiero dyskusja o poważniejszych tematach - w takich warunkach nieraz nawet mądry czas marnuje i ponownie bzdury rozpatruje.
- piotrkol, Holden Caulfield and bonobo like this
#1247
Posted 01 February 2023 - 15:52
U mnie 6 dni to trwało, schudłem 4kg w tydzień!
No ale takie mamy społeczeństwo - głupota wrzeszczy głośniej, dziś niektórzy nawet szczepionek się boją a co dopiero dyskusja o poważniejszych tematach - w takich warunkach nieraz nawet mądry czas marnuje i ponownie bzdury rozpatruje.
Większość wyszukuje problemy dookoła, byle siebie usprawiedliwić. Może to nie dziecko było winne, tylko sam miałeś już osłabioną odporność, lub popełniłeś jakiś błąd...?
#1248
Posted 01 February 2023 - 16:04
Większość wyszukuje problemy dookoła, byle siebie usprawiedliwić. Może to nie dziecko było winne, tylko sam miałeś już osłabioną odporność, lub popełniłeś jakiś błąd...?
No przecież napisał, że popełnił błąd (nieświadomie). Obcował z dzieciakiem, który nie był zaszczepiony <prowo>
- artho likes this
#1249
Posted 01 February 2023 - 16:06
Większość wyszukuje problemy dookoła, byle siebie usprawiedliwić
Nie znasz całej historii ani jak dużo osób po jednym spotkaniu miało problemy ani jakie badania wykonaliśmy, no ale musisz się przypierdolić - no rozumiem, rozumiem - Polak. Tylko na ch** to wgl pisać?
- piotrkol and bonobo like this
#1251
Posted 01 February 2023 - 16:26
Wyjdźmy nieco wyżej, poza obszar tego tematu. Zwróć uwagę na emocje ostatnich ~10 postów. Jedna osoba ma problem, druga jej współczuje, trzecia natomiast dała się ponieść emocjom i od razu wpadła w antagonistyczny ton. Zamiast pisać w takiej formie sporo zdrowiej byłoby pójść na siłownię i potłuc worek a w przyszłości lepiej panować nad emocjami i raz jeszcze napisać ale zagadując o sedno, bądź nie pisać wcale.
Swoją drogą na zagranicznych forach często bardzo szybko można poznać rodaka właśnie po odrzucającym stylu wypowiedzi, dyskusjach, w których szybko nikt nie chce uczestniczyć.
#1252
Posted 01 February 2023 - 16:38
Jeszcze raz, przyznam, uczepiłem się tego dzieciaka, zrozumiałem, że to jego wina. Ja twierdzę, że to my sami jesteśmy często winni. Zadałem jedno proste pytanie, zadałbym drugie, czy rodzice też byli chorzy, ale nie ma co dalej tego tematu ciągnąć.
Bardzo możliwe, że sam byłeś sobie winny, bo miałeś akurat słabą odporność, ale cóż Ty wiesz najlepiej, znasz prawdę, tylko zachowaj ją dla siebie, jeżeli nie możesz całej historii opowiedzieć, a nie od razu, bo przez dziecko, które nie było zaszczepione.....Koniec.
#1258
Posted 03 May 2023 - 12:40
Trochę racji mają.
Gdyby ruskie siedzieli w swoim chlewie a nie napadali sąsiada wtedy nie byłoby problemów. Wolisz onuce tuż przy naszej granicy? A ja wolę jak USA leje się z nimi na terenie Ukrainy niż naszym. Koniec końców kiedyś musielibyśmy bezpośrednio mierzyć się z imperialnymi zakusami ruskiego miru. Te mongolskie bydlęta nie potrafią pokojowo współistnieć z innymi.
- piotrkol and MARECKY like this
"MAMIL"
#1259
Posted 03 May 2023 - 14:04
Ta wojna, wcześniej lub później, się skończy i z taką postawą powiedz mi drogi kolego co dalej?
Chcesz czy nie z ruskimi trzeba będzie robić interesy i z Chinami i zarabiać na odbudowie Ukrainy.
Cały widz polega na tym żeby zarobić, na tą chwilę zarabiają Francuzi, Niemcy, Amerykanie, wbrew pozorom ruscy i Chińczycy, a my jak zwykle płacimy i cieszymy się że Biden nas klepie po plecach.
PS. w Moskwie do tej pory jak usłyszą o naszych sankcjach to się śmieją.