Hej,
Jestem tu nowy, więc mówię cześć i pozdrawiam wszystkich i przechodzę do problemu.
Chciałbym kupić koła, które pozwolą mi rozwinąć i utrzymać jak najdłużej jak najwyższą prędkość, po płaskim i jednocześnie nie zrujnują mojego budżetu.
Mam karbonową, mocno race'ową szosę, na ciekawych kółkach aluminiowych Remerx Alcyon na piastach chosen (to chyba bitex), w których niedawno wymieniłem wszystkie łożyska. Koła są lekkie (podobno 1400 g) i kręcą się raczej ładnie (mają niewielką centrę i niewyczuwalne w czasie jazdy bicie). Chociaż są strasznie brzydkie.
Przez 90% czasu jeżdżę po płaskim. 10% wysokie góry. Osiągam prędkości, w których efekt aero może mieć znaczenie
Od jakiegoś czasu kusi mnie żeby zmienić koła, mając nadzieję, że przełoży się to na większe prędkości. Przeanalizowałem już chyba wszystkie możliwe opcje i ciągle się waham co wybrać i czy warto jest kupować cokolwiek. W efekcie brnę od jednego rozwiązania do drugiego, czytając różnych fachowców:
- firmowe aluminiaki na ceramice, bo większość efektu robi piasta i szybka opona:
https://banachbrothe...owe-aluminiaki/
- składane chińczyki (evanlite, dandy), na tanich piastach, bo liczy się karbon minimum 50, a tylko na takie mnie stać:
https://intheknowcyc...ro-bike-wheels/
- firmowy karbon, ale na tańszych podzespołach i niższym profilu 35-40, jako rozwiązanie pośrednie,
- koła alu-karbon, wiem że niemodne, ale jako drugie rozwiązanie pośrednie
Na razie tyle. Mam nadzieję, że ktoś mi coś poradzi. A więc, niech wygrają najlepsze, gotowi, strat