Skocz do zawartości


Zdjęcie

Składana Mata Pod Trenażer


23 odpowiedzi w tym temacie

#1 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 10:46

Czy ktoś używa składanej maty pod trenażer? 

 

Mam na myśli takie maty, jak z poniższych linków:

 

TACX: https://allegro.pl/o...dana-8725380463

 

ELITE: https://allegro.pl/o...arna-7703465591

 

Szukam czegoś kompaktowego, właśnie składanego, zamiast zwijanego w ten wielki nieporęczny wałek. Potrzebuję rekomendacji. 

 

 



#2 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 styczeń 2020 - 10:48

Albo kupujesz zwykłą składaną matę treningową za 50 zł - a za 200 zł oszczędności kupujesz alkohol, żeby utopić smutki z powodu braku logo ;)


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#3 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 10:57

logo mnie zupełnie nie interesuje. Ale szukam czegoś lżejszego i bardziej poręcznego niż np. mata Wahoo, którą zwróciłem. Jest potężna i ciężka. W dodatku sztywnieje i czasami ciężko się ją rozwija. Z kolei po zwinięciu lubi się rozwijać. 

 

Nie potrzebuję też tłumienia. Mam cichy trenażer. 

 

jaką zwykłą składaną matę treningową masz na myśli? 



#4 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:20

Za niecałe 300zl zbudujesz rocker plate. No chyba, że nie potrzebujesz, to się wycofuje z tematu. :)

#5 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:37

zdecydowanie nie potrzebuję. Jedyna funkcja jakiej oczekuję to ochrona podłogi przed potem. 



#6 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1027 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:44

Ja używam takiej składanej z Decathlonu, wg mnie niczego jej nie brakuje, kosztowała coś chyba koło 80 PLN, a co najważniejsze łatwo się ją czyści i nic z niej nie zalatuje, bo nic w nią nie wsiąka.

#7 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:50

Oglądałem ją, ale wydaje się gruba i delikatna zarazem. Nie niszczy się od bloków? 



#8 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1027 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:54



Nie niszczy się od bloków?

Drugą zimę mi służy, nie widzę oznak zużycia. Robią się wgniecenia jak schodzisz z roweru i stajesz na niej blokiem ale później się odkształca.

#9 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 12:26

dziękuję! wpadnę jeszcze raz do decathlonu, żeby bliżej jej się przyglądnąć.



#10 Severian

Severian
  • Użytkownik
  • 148 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 16:08

Mam tą matę z deca .Po 40 godzinach trenażerowania wygląda trochę słabo.Nóżki trenażera powoli ją degradują.Ale na podłodze śladów nie ma.



#11 HarveyDent

HarveyDent
  • Użytkownik
  • 1105 postów
  • Skądwe mnie tyle piękna

Napisano 06 styczeń 2020 - 21:03

Mam tego tacx katowana 3 sezon - zero oznak zużycia. Czasami robi za matę do jogi :)

Od spodu posiada warstwę foli więc całkowicie potodporna. Prawdopodobnie w materiale jest srebrna nitka lub jakaś warstwa antybakteryjna bo nie capi potem :]

Raczej nic nie tłumi, ale od tego mam Rocker Plates.

Jak nie uznajesz kompromisów -  kupować


To jest Forum Fanatyków
marvelo
 
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT

#12 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 2570 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 21:45

Odkąd kupiłem sobie w końcu wiatrak, to kompletnie się ze mnie nie leje. Ledwo co kapnie raz na jakiś czas. Chyba, że zacząłem się obijać na treningach  :lol:



#13 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2020 - 22:22

Mam tego tacx katowana 3 sezon - zero oznak zużycia. Czasami robi za matę do jogi :)

Od spodu posiada warstwę foli więc całkowicie potodporna. Prawdopodobnie w materiale jest srebrna nitka lub jakaś warstwa antybakteryjna bo nie capi potem :]

Raczej nic nie tłumi, ale od tego mam Rocker Plates.

Jak nie uznajesz kompromisów -  kupować

 

 

A czy pot zostaje na powierzchni maty, czy się wchłania?

 

 

Odkąd kupiłem sobie w końcu wiatrak, to kompletnie się ze mnie nie leje. Ledwo co kapnie raz na jakiś czas. Chyba, że zacząłem się obijać na treningach  :lol:

 

Też korzystałem z wiatraka, ale uznałem, że to niewygodne. Jednak mocno mnie wychładzał i dwukrotnie przeziębił. Gdy temperatura na zewnątrz wynosi około 10 stopni, uchylam bardzo delikatnie okno. 



#14 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8612 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 06 styczeń 2020 - 23:05

No niestety (albo "stety") zimne powietrze leci na dół, a z dołu wiatrak zaciąga i rzuca na ciało. Stąd dobrze, żeby dmuchał tam gdzie trzeba, a nie gdzie popadnie. Przy okazji wentylator Wahoo ma tą zaletę, że mogę odpowiednio ustawić siłę nadmuchu do tętna i dmucha mi tyle co potrzeba, na dodatek nie musi dmuchać na szyję, a tylko na tułów. Jeśli muszę (ostatnio raczej nie) to ewentualnie dodatkowy wiatrak na głowę... Ale raczej wolę bandanę na głowie wymienić jak pot zaczyna przesiąkać.

 

Odkąd kupiłem sobie w końcu wiatrak, to kompletnie się ze mnie nie leje. Ledwo co kapnie raz na jakiś czas. Chyba, że zacząłem się obijać na treningach  :lol:

 

Tak to działa, podobnie jak normalna jazda na rowerze - tam przecież też pęd powietrza zapobiega temu, żeby lało się z ciała, prawda? Jak dla mnie trening stacjonarny bez porządnego chłodzenia aktywnego nawiewem to masochizm.

I nie, kręcenie na zimnym balkonie nie zastąpi wentylatora.

 

A co do maty - też słyszałem, że decathlonowska jest dość słaba. Mi tam wystarczy zwijana mata do jogi z biedry. Za te 2 dychy zabezpiecza dobrze przed smarem z łańcucha czy ewentualnym potem - choć przy dobrym chłodzeniu aktywnym, to raczej mało prawdopodobne, chyba że po długim czasie wkładka zacznie przeciekać, ale raczej wcześniej zmieniam spodenki.  Albo bandana - tu też zmiana. Nie  lubię, jak mi po twarzy (i okularach) pot cieknie.

A że wałek? Po zwinięciu zajmuje niewiele miejsca.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#15 HarveyDent

HarveyDent
  • Użytkownik
  • 1105 postów
  • Skądwe mnie tyle piękna

Napisano 07 styczeń 2020 - 09:58

A czy pot zostaje na powierzchni maty, czy się wchłania?

 

 

Wchłania się


To jest Forum Fanatyków
marvelo
 
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT

#16 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 styczeń 2020 - 10:47

No niestety (albo "stety") zimne powietrze leci na dół, a z dołu wiatrak zaciąga i rzuca na ciało. Stąd dobrze, żeby dmuchał tam gdzie trzeba, a nie gdzie popadnie. Przy okazji wentylator Wahoo ma tą zaletę, że mogę odpowiednio ustawić siłę nadmuchu do tętna i dmucha mi tyle co potrzeba, na dodatek nie musi dmuchać na szyję, a tylko na tułów. Jeśli muszę (ostatnio raczej nie) to ewentualnie dodatkowy wiatrak na głowę... Ale raczej wolę bandanę na głowie wymienić jak pot zaczyna przesiąkać.

 

 

Tak to działa, podobnie jak normalna jazda na rowerze - tam przecież też pęd powietrza zapobiega temu, żeby lało się z ciała, prawda? Jak dla mnie trening stacjonarny bez porządnego chłodzenia aktywnego nawiewem to masochizm.

I nie, kręcenie na zimnym balkonie nie zastąpi wentylatora.

 

A co do maty - też słyszałem, że decathlonowska jest dość słaba. Mi tam wystarczy zwijana mata do jogi z biedry. Za te 2 dychy zabezpiecza dobrze przed smarem z łańcucha czy ewentualnym potem - choć przy dobrym chłodzeniu aktywnym, to raczej mało prawdopodobne, chyba że po długim czasie wkładka zacznie przeciekać, ale raczej wcześniej zmieniam spodenki.  Albo bandana - tu też zmiana. Nie  lubię, jak mi po twarzy (i okularach) pot cieknie.

A że wałek? Po zwinięciu zajmuje niewiele miejsca.

 

Wentylator Wahoo to na pewno coś o wiele bardziej zaawansowanego, choć nie miałem z nim styczności. Natomiast mój standardowy domowy wentylator na najniższych obrotach wieje za mocno. Nie czuję się z tym komfortowo. Także niestety zmagam się ze strugami potu przy mocniejszych treningach. 

 

Też myślałem o macie do jogi, ale okazują się za wąskie. 

 

 

Wchłania się

 

 

Dzięki. Pewnie jednak mimo to warto ją co jakiś czas przeczyścić. Chyba spróbuję, zobaczymy co przyjdzie.



#17 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 styczeń 2020 - 12:52

również używam decathlonowej, ma na koncie z 300h i jest jak nowa (o dziwo).



#18 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1027 postów

Napisano 07 styczeń 2020 - 13:22



ma na koncie z 300h i.

U mnie nie 300h ale wg Zwifta 209h dokładnie i zero oznak zużycia, także myślę, że i drugie tyle wytrzyma. A może w Decu są jeszcze inne w sprzedaży, bo to co tu niektórzy piszą to aż dziwne

#19 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 styczeń 2020 - 13:38

w sumie nie pamietam czy mieli kilka modeli :)



#20 speed50

speed50
  • Użytkownik
  • 109 postów

Napisano 29 listopad 2020 - 12:22

Trochę odkopię temat.
Szukam pomysłu na matę pod trenażer z gumowanym spodem. Mata z Deca (zarówno puzzle jak i składana) jeżdżą po całej podłodze. Oryginalnych Elit i innych Tacxów nie biorę pod uwagę bo mam na co wydać 250pln 😉 Widziałem fajną matę w Deca do jogi ale ma szerokość 65cm a ja potrzebuję jakieś 75cm. Macie jakieś przetestowane pomysły? Z góry dziękuje. Pzdr



Dodaj odpowiedź