2399 odpowiedzi w tym temacie

[steve69]

... Najlepiej nie czytać nie oglądać.

 

Czyli zamykamy oczy i udajemy, że problem nie istnieje?

[steve69]

..............

 

 

Nie mam więcej pytań.

[mikroos]

Mnie dotyka. I co teraz? Ale nie martw się, przy tym tempie rozwoju i postawach takich jak Twoja Ciebie też szybciutko spotka - a jak zareaguje Twój organizm, to już loteria

 

Szpitale polowe w kolejnych miastach to też pewnie spisek żydowskich i masońskich mediów?

 

Masz choćby cień świadomości, że od kilkudziesięciu lat nie mieliśmy choroby zakaźnej o takim potencjale rażenia? Albo, patrząc szerzej: że możemy radykalnie obniżyć śmiertelność tej choroby dzięki kilku prostym środkom, od których z Twojej egoistycznej głowy korona naprawdę nie spadnie?

[mikroos]

To zmieni społeczeństwu, że chociaż kilku kretynów może dostrzeże, że świat nie kończy się na czubku ich nosa.

 

Warto próbować - nawet jeżeli niektórzy nie zmądrzeją nawet wtedy, kiedy zabiją własną matkę.

 

 

BTW czy to nie zabawne, że jesteś tak bardzo lepsza i ponad to wszystko, że... od samego początku obecności na forum rowerowym żyjesz głównie tematem o pandemii? ;D

[mikroos]

Czyli jednak jesteś jedną z Grażynek-plotkarek, o których trzy posty temu wypowiadałaś się tak ciepło?

[and38L]

Masz choćby cień świadomości, że od kilkudziesięciu lat nie mieliśmy choroby zakaźnej o takim potencjale rażenia? Albo, patrząc szerzej: że możemy radykalnie obniżyć śmiertelność tej choroby dzięki kilku prostym środkom, od których z Twojej egoistycznej głowy korona naprawdę nie spadnie?

Muszę zareagować: czy nadal uważasz, że śmiertelność to 3,4% czy coś koło tego? Jeśli tak, to zaktualizuj sobie dane, bo liczba ta jest zdecydowanie niższa, to jedno. Drugie: te proste środki, to co? Maseczki? Minął tydzień i co ? Jaka jest skuteczność? Ktoś to dokładnie sprawdzi, bo na pewno nie media, które przez kilka miesięcy straszyły liczbami zakażeń a nie podawali stosunku liczby zakażonych do liczby testów itd. itd. 

Co do innych prostych środków, to się zgadzam, że powinni o pewnych zasadach ludzie myśleć, niezależnie od choroby, sytuacji.... Mam tu na myśli choćby częste mycie rąk...

[artho]

Oj tam Ewelinka98, jeszcze życie Ci wytłumaczy "swoje zasady". Dziś mandatu nie dostałaś ale już za jutrzejszą jazdę będziesz się przez najbliższe miesiące tułać po sądach, wydawać pieniądze na prawników i nerwowo otwierać skrzynkę na listy z obawą czy przypadkiem to nie jest kolejne pismo z nakazem odpowiedzi/reakcji w ciągu 7 dni "bo przechlapane" etc. I nie zrozum mnie źle, po prostu kruczki wykorzystywać w granicach prawa to też jest umiejętność. Inaczej jazda po bandzie to brawura a ta już często kończy się źle .

 

Ja dzisiaj zrobiłem na szosie tempo i w sumie z maseczki (a raczej taniego komina do biegania) byłem całkiem zadowolony, bo nawet nieco ogrzewał . Natomiast gorzej przy dojeżdżaniu do skrzyżowań/świateł, bo tam okulary Siroko natychmiast zaparowywały jeżeli nie wyciągnąłem nosa z komina  . Startowanie przy zerowej widoczności zaparowanych szkieł do przyjemnych nie należy, acz zaraz po starcie mogłem nos z powrotem schować w komin i podczas jazdy już nie parowały wcale.

[artho]

Oj choć ja jestem szczupły, to nie życzę nam (wszystkim) aby Policja nagle miała zacząć oceniać "poziom sportu w sporcie" na podstawie oględzin...

 

Natomiast także nie sądzę aby na siłę szukali ofiar, zwłaszcza pośród ewidentnie niestanowiących zagrożenia. Mnie nikt mandatu na wiosnę nie dał, jeździło się nawet dość przyjemnie, bo wszyscy wtedy pozabijali chaty jak i mieszkania deskami i nosa nie wystawiali więc i drogi chociaż puste były ..

[mikroos]

Drugie: te proste środki, to co? Maseczki? Minął tydzień i co ? Jaka jest skuteczność?

Skuteczność poprawnego noszenia maseczek została już dawno obliczona i daje ona mierzalny efekt w skali społeczeństwa. A to, że znajdziesz na każdym kroku baranów, których przerasta zasłonięcie ust ORAZ NOSA, to już inna bajka.
 
BTW: szacowana liczba ofiar COVID-19 na świecie to 1 123 112 z wyraźnie wzrostową tendencją. Dużo czy mało, zdecyduj sam. Dla mnie wystarczająco, żeby spojrzeć na świat odrobinę szerzej i nie wyłącznie o sobie.

[dmxzor]

BTW: szacowana liczba ofiar COVID-19 na świecie to 1 123 112 z wyraźnie wzrostową tendencją. Dużo czy mało, zdecyduj sam. Dla mnie wystarczająco, żeby spojrzeć na świat odrobinę szerzej i nie wyłącznie o sobie.

 

Szacowana liczba ludności na sierpień 2020 na świecie to 7,8 mld, czyli:

 

7 800 000 000

 

Jak zrobimy z tego ułamek, to % zgonów do ludności świata to 0,014%.

 

Ludność polski w 2019: 37 970 000

 

Zgonów na dziś: 3614

 

% zgonów? 0,009%

 

Zatrważające ilości.

 

 

Jak śmiertelność byłaby na poziomie 3% to może fakt, byłoby się czym martwić, bo wtedy dla naszego kraju daje to ok. 1 139 100 zgonów, a nie 3600 osób XDDD Bez jaj.