I dalej nie bardzo można dowiedzieć się dlaczego koronawirus jest taki groźny.
Jazda W Czasach Dżumy I Cholery
#163
Napisano 23 marzec 2020 - 16:21
I dalej nie bardzo można dowiedzieć się dlaczego koronawirus jest taki groźny.
To nie koronawirus a wszechobecna panika nas zniszczy..
Wystarczy odpalić jakikolwiek wynik z gugli.
Dowiedzieć się można. Trzeba chcieć.
..i co się dowiedziałeś ? Liczby coś mówią ? - kilka osób w Polsce nie żyje i Ty żyjesz w strachu... Media się nakręcają, spirala strachu rośnie... A teraz spróbuj wyjaśnić liczbę zgonów we Włoszech. Jakby co, to jestem tylko za ograniczeniem skupisk ludzkich oraz codziennej podstawowej higieny.
#164
Napisano 23 marzec 2020 - 16:44
Niemcy choćby w statystykach zgonów mają stosunkowo niedużo, bo nie uwzględniają tych z dodatkowymi chorobami, liczą tylko sam covid.Wszystkim da się manipulować, odmawiać badań, albo wpisywać cokolwiek w akt zgonu.
W miarę obiektywne liczby mogą pojawić się dopiero jak będzie wiadomo ile było zgonów w marcu total (wyłączając np. zdarzenia losowe / wypadki).
Z drugiej strony zgadzam się z Grześkiem, co do większej umieralności u południowców (tylko moje obserwacje). Może większa odporność ( łatwiej nabywana) na północy Europy ze względu na większą liczbę podobnych schorzeń w tej części świata?
#165
Napisano 23 marzec 2020 - 18:17
Z drugiej strony zgadzam się z Grześkiem, co do większej umieralności u południowców (tylko moje obserwacje). Może większa odporność ( łatwiej nabywana) na północy Europy ze względu na większą liczbę podobnych schorzeń w tej części świata?
Zwróć uwagę na panujące temperatury. Jak dobrze widzę to na południu jest cieplej ale to takie 2-6 stopni w ciągu dnia. I teraz powiąż to z największą zachorowalnością na grypę w Polsce, jest to zazwyczaj marzec, miesiąc, który ma już nieco wyższe temperatury i ja jeżdżąc cały rok widzę, ile to chojraków już chodzi bez czapki, rozpięci itd. W dodatku te wahania temp. też wpływają na odporność.
#166
Napisano 23 marzec 2020 - 21:43
Odporność nabywa się w zależności od tego co się robi. Ci rozpięci chojracy wcale nie muszą oznaczać osób podatnych, natomiast ci w 5-ciu kompletach czapek, szalików i futer rodem pod wyprawę na Kamczatkę jak najbardziej.
Po sobie mogę napisać tyle iż wahania temp nie wpływają na moją odporność, ale przekroczenie wartości granicznych już może spowodować przeziębienie które trwa max 24h, a jego skutki są praktycznie nie odczuwalne.
CykloOpole !!!
#167 Gosc_Kuba__H_*
Napisano 23 marzec 2020 - 22:08
Jakby co, to jestem tylko za ograniczeniem skupisk ludzkich oraz codziennej podstawowej higieny.
Chcesz jeszcze bardziej ograniczać podstawową higienę ? Napiszę Wam tak chociaż i tak stosuję się do zasad, które sa dla społeczeństwa bezpieczniejsze... normalnie we Włoszech średnio umierało w 2019 roku 2300 osób ....wliczone w to były grypy i inne schorzenia na które umierali ludzie starsi ... teraz porównajcie to z tym że umiera tam w ostatnim miesiącu średnio 100 -200 osób dziennie na COVID19 może statystyka dojdzie do 300-400 a może nie, nie życze nikomu śmierci. Wychodzi na to że to spirala nakręcana przez wielkie polityki, dawno nie było kryzysu to jakoś go trzeba wywołać. Aczkolwiek tak jak mówię sam obawiam sie o swoich bliskich, bo to cholerstwo jednak jest groźniejsze niż zwykła grypa, mówiąc kolokwialnie
#168 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 23 marzec 2020 - 22:21
#169
Napisano 23 marzec 2020 - 22:23
Chcesz jeszcze bardziej ograniczać podstawową higienę ?
Jest takie mądre powiedzenie " Co cie nie zabije, to cię tylko wzmocni"
Po sobie mogę stwierdzić, tak to działa.
Wracając do Włochów to specyficzny naród, ze specyficznym przedziałem i podejściem. Brytole w sumie też. Teraz co nieco wychodzi jednak w moich oczach nie jest to dobry przykład jako punkt odniesienia.
CykloOpole !!!
#170
Napisano 24 marzec 2020 - 04:08
Mój dziadek mawiał :"raduje się starzec, jak przeżyje marzec". Mieszkam na wsi. Łatwo tu zaobserwować jak ogromna ilości osób starszych umiera na przedwiośniu. Moi dziadkowie, moja mama zmarli też końcem marca, początkiem kwietnia. Ja bym tu głównie wskazał na brak słońca, nawarstwiony brak wit D, ogólny zimowy zastój, złą kondycję psychiczną. Myślę, że to wszystko w znaczącym stopniu wpływa na odporność.Zwróć uwagę na panujące temperatury. Jak dobrze widzę to na południu jest cieplej ale to takie 2-6 stopni w ciągu dnia. I teraz powiąż to z największą zachorowalnością na grypę w Polsce, jest to zazwyczaj marzec, miesiąc, który ma już nieco wyższe temperatury i ja jeżdżąc cały rok widzę, ile to chojraków już chodzi bez czapki, rozpięci itd. W dodatku te wahania temp. też wpływają na odporność.
- kudl4t4 lubi to
#172
Napisano 24 marzec 2020 - 07:29
To nie koronawirus a wszechobecna panika nas zniszczy..
..i co się dowiedziałeś ? Liczby coś mówią ? - kilka osób w Polsce nie żyje i Ty żyjesz w strachu... Media się nakręcają, spirala strachu rośnie... A teraz spróbuj wyjaśnić liczbę zgonów we Włoszech. Jakby co, to jestem tylko za ograniczeniem skupisk ludzkich oraz codziennej podstawowej higieny.
Panika na razie nie zabija. Wirus zabija.
Liczby nie muszą mówić że jest taki zabójczy. Czy jest TAKI zabójczy oceń sam na podstawie tego jakie informacje dostajesz z mediów.
Jest zagrożeniem dla ludzi starszych o z obniżoną odpornością. Ale czy jest taki zły to musisz rozpatrzyć w porównaniu do innych chorób o problemów zdrowotnych które zabijają tych ludzi.
Zabija też młodych, mężatki, rozwódki i dzieci. Tylko czy podają jaki stan zdrowia miały te osoby? Ano praktycznie nie podają. A to też jest istotne.
Widziałem film z młodą Angielką na "intensywnej", ta co opisuje jej sytuację i ledwo łapie oddech. Powiedziała też że paliła papierosy więc jej stan jest raczej zrozumiały.
Czy jest tak zabójczy- na pytanie może odpowiedzieć ten kto miał dostęp do danych ma temat stanu zdrowia wszystkich zmarłych. Ostatnio we Włoszech chyba chowa się ich dość szybko bez dogłębnej analizy stanu zdrowia. A na pewno bez podawania go.
#173
Napisano 24 marzec 2020 - 07:45
Widzę tylko jeden problem. Organizatorzy wyścigów. O ile przelewy od sponsorów już mieli to pół biedy. Wyścig, który organizuje z kolegami w tym roku, 5 edycja prawdopodobnie się nie odbędzie. Połowa sponsorów już liczy straty i grosza nie rzuci poza zakład pracy. Bez dotacji z zewnątrz nie wiem czy znjadą się organizatorzy, którzy za samo przewidywane wpisowe wywalą swój hajs licząc na zwrot z wpisowego. Tak czy inaczej na ściganie w tym roku się nie nastawiam. Duże cykle jakoś powinny przetrwać. Puchary sołtysa też ale imprezy samodzielne o średnim zasięgu ... będzie ciężko.
Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka
#174
Napisano 24 marzec 2020 - 07:57
Nie wiem czy (nadal) pracujesz albo będziesz (nadal) pracował jeśli zapuszkują nas w domach, dla mnie obecny okres oznacza skupienie na strategicznym rozplanowaniu posiadanych środków na zapewnienie rodzinie utrzymania przy życiu. Jeśli nie jesteś urzędnikiem państwowym albo nie pracujesz w zaopatrzeniowo strategicznej firmie to twoje miejsce pracy raczej również dostanie czerwoną kartkę.
odnoszę (może mylne) wrażenie że obecne położenie to dla wielu osób nadal abstrakcja.
- beskidbike i kudl4t4 lubią to
#175 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 24 marzec 2020 - 08:19
#176
Napisano 24 marzec 2020 - 08:24
Chcesz jeszcze bardziej ograniczać podstawową higienę ?
Spoko, gramatycznie się nie popisałem.
@tobo, wiesz jaką mam teorię ?
W naszych organizmach wiele "świnstw" siedzi, kilka odkrytych i baaardzo wiele nieodkrytych. Postęp technologiczny, coraz bardziej czujniejsza aparatura, pomaga naukowcom w odkrywaniu tych "nowości" Jedną z tych nowości to właśnie ten ostatni koronawirus. Uważam, że on zawsze był, jest i będzie, tak jak z grypą. Problem w tym, że została ta informacja jakoś źle przekazana i zrodziła się panika. Wszelkie ograniczenia i coraz większy strach spowoduje i u nas taką śmiertelność jak we Włoszech. Tak, to nie wirus zabije tylko strach ludzi. Zamiast iść np. z grypą do lekarza, będzie się bał i doprowadzi do swojej śmierci. Boję się i ja, nie wirusa, tylko tych nakładanych restrykcji, bo teraz każdy kto czuł się zawsze bezpieczny, nagle mimo woli będzie częścią chorego systemu. Wiesz, kiedy zmienię zdanie na ten temat? Wtedy, gdy codziennie będzie umierać np. 20 osób, naprawdę z powodu tego wirusa. Póki co, to powielany bełkot w mediach i straszenie ludzi.
#177
Napisano 24 marzec 2020 - 08:42
Dokładnie. Każda grypa dla osób starszych i schorowanych jest niebezpieczna. Czy były prowadzone statystyki śmiertelności jak były epidemie gryp w innych latach ? jeżeli tak wtedy można porównywać śmiertelność. Bardzo duży odsetek ludzi przechodzi grypy bezobjawowo. Druga sprawa grypa nie jest bezpośrednią przyczyną śmierci tylko pośrednią. Kolejna sprawa na grypę nie ma lekarstwa więc teraz pewnie też nie będzie, są szczepionki (o różnej skuteczności ) np na świńską grypę, o której już powoli zapomniano.
#180
Napisano 24 marzec 2020 - 09:40
Boję się i ja, nie wirusa, tylko tych nakładanych restrykcji, bo teraz każdy kto czuł się zawsze bezpieczny, nagle mimo woli będzie częścią chorego systemu. Wiesz, kiedy zmienię zdanie na ten temat? Wtedy, gdy codziennie będzie umierać np. 20 osób, naprawdę z powodu tego wirusa. Póki co, to powielany bełkot w mediach i straszenie ludzi.
To już niedługo możesz się zdziwić. Pogadamy na koniec przyszłego tygodnia. Właśnie przez takie podejście ludzi jak Twoje, sytuacja wciąż się pogarsza. Do tego niestety, zapowiada się słoneczny weekend i zaś wylegną tłumy Gdyby tak jeszcze tydzień ten mróz potrzymał, to może byłaby nadzieja...