Maraton na finał cyklicznych zmagań. Jak większość imprez - zdecydowanie w charakterze górskim. A przy tym trzeba to podkreślić - w niezwykle malowniczych o tej porze roku Bieszczadach.
"Velo Carpathica" 17.09.2011
Started By
Dobry
, 03 lut 2011 18:21
-
Temat jest zamknięty
192 odpowiedzi w tym temacie
#2
Gosc_plamowski_*
Gosc_plamowski_*
-
- Gość
Napisano 02 maj 2011 - 14:55
Pomalutku kończymy przygotowania do wrześniowego maratonu bieszczadzkiego. Tym razem start i meta zlokalizowana będzie w Ustrzykach Dolnych. Również noclegi - dla wszystkich uczestników będą w jednym miejscu, w gościnnym Ośrodku Wypoczynkowym "Olimp". Rezerwacja noclegów przez Biuro BTC.
Ceny tegoroczne - wpisowe 50 zł
- noclegi 35 zł/os/noc. Zakwaterowanie w całorocznych domkach w własnym węzłem sanitarnym oraz aneksem kuchennym
- istnieje możliwość zamówienia całodziennego wyżywienia.
Trasa tegoroczna prowadzić będzie wokół Bieszczadów. Start i meta w Ustrzykach Dolnych. Dla mężczyzn dystans 170 km: Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne - Cisna - Komańcza - Tarnawa Dolna - Lesko - Ustrzyki Dolne
Dla kobiet i najmłodszych oraz najstarszych grup męskich dystans 126 km: Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne - Wetlina - Dołżyca - Terka - Bukowiec Polańczyk - Solina - Łobozew - Ustianowa - Ustrzyki Dolne.
Jak zwykle serdecznie zapraszamy wszystkich do zmierzenia się z Bieszczadami :-)
Ceny tegoroczne - wpisowe 50 zł
- noclegi 35 zł/os/noc. Zakwaterowanie w całorocznych domkach w własnym węzłem sanitarnym oraz aneksem kuchennym
- istnieje możliwość zamówienia całodziennego wyżywienia.
Trasa tegoroczna prowadzić będzie wokół Bieszczadów. Start i meta w Ustrzykach Dolnych. Dla mężczyzn dystans 170 km: Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne - Cisna - Komańcza - Tarnawa Dolna - Lesko - Ustrzyki Dolne
Dla kobiet i najmłodszych oraz najstarszych grup męskich dystans 126 km: Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne - Wetlina - Dołżyca - Terka - Bukowiec Polańczyk - Solina - Łobozew - Ustianowa - Ustrzyki Dolne.
Jak zwykle serdecznie zapraszamy wszystkich do zmierzenia się z Bieszczadami :-)
#3
Gump
-
- Użytkownik
- 115 postów
- SkądUstrzyki Górne
Napisano 03 maj 2011 - 09:04
Super, wreszcie będę mógł się przejechać przez moją miejscowość ,trasa bajeczna
żeby tylko pogoda dopisała.
Panie Krzysztofie gdyby jeszcze zrobić w przyszłości czasówkę na Góry Słonne
byłoby super ,kiedyś Marcin Karczyński taką czasóweczkę zorganizował i było pięknie :-D
Pozdrawiam Marcin z Ustrzyk Górnych.
żeby tylko pogoda dopisała.
Panie Krzysztofie gdyby jeszcze zrobić w przyszłości czasówkę na Góry Słonne
byłoby super ,kiedyś Marcin Karczyński taką czasóweczkę zorganizował i było pięknie :-D
Pozdrawiam Marcin z Ustrzyk Górnych.
#4
szalony¶limak 2
-
- Użytkownik
- 45 postów
- SkądBytom
Napisano 03 maj 2011 - 14:07
Ja też już nie mogę się doczekać. W 2009 Polańczyk to był mój pierwszy maraton. Więc w Bieszczady wracam z podwójną radością.
#5
szalony ¶limak1
-
- Użytkownik
- 385 postów
- SkądZabrze
Napisano 05 maj 2011 - 09:24
No ja też milo wspomina poprzednie maratony.
Fajnie że Carpathica jest na koniec sezonu.
Postaram się dojechać
A już w lipcu mam zamiar dotrzeć w te okolice (chyba prosto ze Świnoujścia) tylko nie wiem czy będę jeszcze przytomny w tym czasie ;-)
Fajnie że Carpathica jest na koniec sezonu.
Postaram się dojechać
A już w lipcu mam zamiar dotrzeć w te okolice (chyba prosto ze Świnoujścia) tylko nie wiem czy będę jeszcze przytomny w tym czasie ;-)
#6
szamanviking
-
- Użytkownik
- 1199 postów
- SkądWadowice
Napisano 08 maj 2011 - 18:35
Zapowiada sie b.ciekawie:)
#7
Piotr92
-
- Użytkownik
- 765 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 08 maj 2011 - 19:31
Jeszcze nigdy w Bieszczadach nie byłem, w zeszłym roku miałem jechać, ale wypadek pokrzyżował moje plany. W tym roku muszę się postarać i przyjechać.
#8
radzik
-
- Użytkownik
- 5 postów
- SkądŁyczanka k/Myslenic
Napisano 01 czerwiec 2011 - 20:12
Postaraj się być w Ustrzykach bo Krzysiek Plamowski robi super imprezy.Jeszcze nigdy w Bieszczadach nie byłem, w zeszłym roku miałem jechać, ale wypadek pokrzyżował moje plany. W tym roku muszę się postarać i przyjechać.
#9
waldek
-
- Użytkownik
- 3 postów
- Skądz daleka
Napisano 02 czerwiec 2011 - 08:00
"Velo Carpathica" po zeszło rocznej imprezie cieszy się dobrą opinią ze względu na organizację,tereny jak i nawierzchnię po jakiej jadą kolarze Aby nie zepsuć tej dobrej opinii i nie narazić się na krytykę proponuję nieco zmodyfikować trasę.
Odcinek od Żubracze przez Wole Michową Komańczę aż po Czaszyn w nie ciekawym stanie,a na wielu kilometrach sama łata.Przy sporych prędkościach ludziska "połamią" karbony.
Dlatego też proponuję pewne zmiany.Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne -Cisna - Baligród - Mchawa - Kielczawa (tutaj jedynie na zjeździe 2 km jest kiepska droga) Kalnica- Tarnawa Górna(Gruszka) - Lesko - Olszanica - Ropienka -Wojtkówka - Krościenko - Ustrzyki Dolne.
Co na to organizatorzy?
Odcinek od Żubracze przez Wole Michową Komańczę aż po Czaszyn w nie ciekawym stanie,a na wielu kilometrach sama łata.Przy sporych prędkościach ludziska "połamią" karbony.
Dlatego też proponuję pewne zmiany.Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne -Cisna - Baligród - Mchawa - Kielczawa (tutaj jedynie na zjeździe 2 km jest kiepska droga) Kalnica- Tarnawa Górna(Gruszka) - Lesko - Olszanica - Ropienka -Wojtkówka - Krościenko - Ustrzyki Dolne.
Co na to organizatorzy?
#10
Gosc_Andrzej M_*
Gosc_Andrzej M_*
-
- Gość
Napisano 02 czerwiec 2011 - 11:20
Ja także podzielam zdanie kolegi Waldka. Przez ostatnie dwa lata byłem na wczasach w Bieszczadach i jedyny zły odcinek drogi jest właśnie z Cisnej na Komańczę, reszta trasy to tylko pojedyncze i małe dziury. Z Olszanicy przez Wańkową i Ropienke do Krościenka jest fajny podjazd, który powinien do końca ustawić kolejność na mecie. Pozdrawiam. HEJ!
#11
Piotr92
-
- Użytkownik
- 765 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 02 czerwiec 2011 - 19:47
Jak nic nie stanie na przeszkodzie to pojawię się we wrześniu w Ustrzykach na starcie maratonu.
#12
Gosc_plamowski_*
Gosc_plamowski_*
-
- Gość
Napisano 10 czerwiec 2011 - 08:52
Dziękuję za pozytywną ocenę. Na przebiegiem trasy pochylę się jeszcze w czerwcu. Jak dla mnie nie ma problemu. Chciałbym tylko utrzymać dystans regulaminowy. Na razie szykujemy dwie imprezy: Gigamaraton Bałtyk Bieszczady tour 1008 km non stop oraz rajd rowerowy Piękny Wschód w formule rowerowego pikniku rodzinnego. Niedługie i łatwe trasy, dużo ciekawostek, zwiedzania, atrakcji. i na dodatek uczestnicy mają wszystko, oprócz dojazdu za darmo, ale jest limit miejsc. Jeśli ktoś chciałby mile spędzić ostatni weekend lipcowy i to na rowerze, to serdecznie zapraszam. Zabawy i wrażeń na pewno nie zabraknie: formularz zgłoszeniowy:
http://www.bieszczad...owy_piekny_wsc/
Wracajac do maratonu wrześniowego, to wszyscy uczestnicy będą zakwaterowani na jednym ośrodku. Jestem na etapie negocjacji cen. Ale będą one w granicach 40 zł/noc.
Niedługo na naszej stronie powinny pokazać się informacje i formularze zgłoszeniowe wraz z rezerwacją miejsc noclegowych. Proszę o trochę cierpliwości. Na pewno wszystko będzie ok. Pozdrawiam i zapraszam serdecznie wszystkich którzy już w Bieszczadach startowali i tych którzy jeszcze nie startowali .
Krzychu
http://www.bieszczad...owy_piekny_wsc/
Wracajac do maratonu wrześniowego, to wszyscy uczestnicy będą zakwaterowani na jednym ośrodku. Jestem na etapie negocjacji cen. Ale będą one w granicach 40 zł/noc.
Niedługo na naszej stronie powinny pokazać się informacje i formularze zgłoszeniowe wraz z rezerwacją miejsc noclegowych. Proszę o trochę cierpliwości. Na pewno wszystko będzie ok. Pozdrawiam i zapraszam serdecznie wszystkich którzy już w Bieszczadach startowali i tych którzy jeszcze nie startowali .
Krzychu
#13
Gosc_plamowski_*
Gosc_plamowski_*
-
- Gość
Napisano 10 czerwiec 2011 - 09:12
Jak już dojedziesz na metę to zostań do niedzieli. Zregenerujesz siły i będziesz mógł rozpoznać teren.No ja też milo wspomina poprzednie maratony.
Fajnie że Carpathica jest na koniec sezonu.
Postaram się dojechać
A już w lipcu mam zamiar dotrzeć w te okolice (chyba prosto ze Świnoujścia) tylko nie wiem czy będę jeszcze przytomny w tym czasie ;-)
http://www.bieszczad...owy_piekny_wsc/
#14
Gosc_plamowski_*
Gosc_plamowski_*
-
- Gość
Napisano 10 czerwiec 2011 - 09:21
Przemierzyłem trasę. Wychodzi 177 km. Myślę, że 7 km w te czy wewte przy żelaznym zdrowiu uczestników nie robi różnicy. Z naszej strony nie ma problemu z realizacją, ale chciałbym, żeby jeszcze parę osób się wypowiedziało na forum, żeby nie było później nieporozumień."Velo Carpathica" po zeszło rocznej imprezie cieszy się dobrą opinią ze względu na organizację,tereny jak i nawierzchnię po jakiej jadą kolarze Aby nie zepsuć tej dobrej opinii i nie narazić się na krytykę proponuję nieco zmodyfikować trasę.
Odcinek od Żubracze przez Wole Michową Komańczę aż po Czaszyn w nie ciekawym stanie,a na wielu kilometrach sama łata.Przy sporych prędkościach ludziska "połamią" karbony.
Dlatego też proponuję pewne zmiany.Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne -Cisna - Baligród - Mchawa - Kielczawa (tutaj jedynie na zjeździe 2 km jest kiepska droga) Kalnica- Tarnawa Górna(Gruszka) - Lesko - Olszanica - Ropienka -Wojtkówka - Krościenko - Ustrzyki Dolne.
Co na to organizatorzy?
Pozdrawiam
#15
Wiesiek Legierski
-
- Użytkownik
- 613 postów
- SkądIstebna
Napisano 10 czerwiec 2011 - 13:35
MI jest wszystko jedno, przyjeżdżam z rodzinką żeby w końcu zdobyć jakie punkty dla mojej drużyny i dobrze się bawić! Bieszczady są piękne tak czy owak.
#16
piatekan
-
- Użytkownik
- 158 postów
- SkądMysłowice
Napisano 10 czerwiec 2011 - 20:56
Cześć
Znam Bieszczady tylko na piechotę, nigdy na rowerze, dlatego czym więcej tym lepiej.
Może być i 200 km, chętnię pojadę.
Pozdrawiam
AP
Znam Bieszczady tylko na piechotę, nigdy na rowerze, dlatego czym więcej tym lepiej.
Może być i 200 km, chętnię pojadę.
Pozdrawiam
AP
#17
waldek
-
- Użytkownik
- 3 postów
- Skądz daleka
Napisano 11 czerwiec 2011 - 08:45
..."chciałbym, żeby jeszcze parę osób się wypowiedziało na forum, żeby nie było później nieporozumień"...
Na temat trasy podanej na wstępie i tej którą zaproponowałem dobrze by było aby wypowiedzieli się Ci co je znają.
Nie zaprzeczam że widowiskowo to odcinek Cisna - Komańcza - Czaszyn jest fantastyczny.Otwarte przestrzenie więc jest gdzie oko zawiesić nawet podczas dużej prędkości.Jednakże jak zwróciłem uwagę nawierzchnia na wielu kilometrach jest fatalna.Pięcio kilometrowy zjazd do Czaszyna po takiej nawierzchni może powodować wiele defektów.Ci co byli na "Velo Carpathica" w zeszłym roku pokonywali ten podjazd więc mają pojęcie o co chodzi.Jest jeszcze gorzej
Pewna zmiana trasy zasugerowana przeze mnie omija odcinek Cisna - Czaszyn .
Tutaj z Cisnej po super drodze i 5-cio km podjeździe przez Baligród docieramy do Mchawy.Przez Kielczawę Kalnicę Łukowe dojeżdżamy do Tarnawy Górnej.Wymagający podjazd pod (Gruszkę) i mamy Lesko.Na odcinku 2 km przy zjeździe z Kielczawy do Smolnika asfalt w kiepskim stanie i to trzeba wyraźnie zaznaczyć aby nie szarżować bo zjazd dosyć stromy.
Z Leska po najruchliwszym odcinku na całej trasie dojeżdżamy do Olszanicy.Kierujemy się na Ropienkę aby zmierzyć się z ostatnim trudnym podjazdem na "Velo Carpathica"Tutaj czeka na nas najostrzejszy zjazd na całej trasie i na bank wielu będzie biło swoje rekordy prędkości uzyskane na zjazdach.Dojeżdżamy do Wojtkówki aby wpaść na super drogę o znikomym ruchu i nawierzchni o której marzą cykliści na wąskich oponkach.Tutaj już tylko gonitwa po małych hopkach przez Krościenko i po 23km docieramy do mety w Ustrzykach D.
Jakby ktoś chciał liznąć nieco z trasy to zapraszam na kanał.
http://www.youtube.com/user/wkondor
Gdyby zależało to ode mnie i nie było limitu km to trasę puścił bym jeszcze gdzie indziej ale to tak poza nawiasem
Na temat trasy podanej na wstępie i tej którą zaproponowałem dobrze by było aby wypowiedzieli się Ci co je znają.
Nie zaprzeczam że widowiskowo to odcinek Cisna - Komańcza - Czaszyn jest fantastyczny.Otwarte przestrzenie więc jest gdzie oko zawiesić nawet podczas dużej prędkości.Jednakże jak zwróciłem uwagę nawierzchnia na wielu kilometrach jest fatalna.Pięcio kilometrowy zjazd do Czaszyna po takiej nawierzchni może powodować wiele defektów.Ci co byli na "Velo Carpathica" w zeszłym roku pokonywali ten podjazd więc mają pojęcie o co chodzi.Jest jeszcze gorzej
Pewna zmiana trasy zasugerowana przeze mnie omija odcinek Cisna - Czaszyn .
Tutaj z Cisnej po super drodze i 5-cio km podjeździe przez Baligród docieramy do Mchawy.Przez Kielczawę Kalnicę Łukowe dojeżdżamy do Tarnawy Górnej.Wymagający podjazd pod (Gruszkę) i mamy Lesko.Na odcinku 2 km przy zjeździe z Kielczawy do Smolnika asfalt w kiepskim stanie i to trzeba wyraźnie zaznaczyć aby nie szarżować bo zjazd dosyć stromy.
Z Leska po najruchliwszym odcinku na całej trasie dojeżdżamy do Olszanicy.Kierujemy się na Ropienkę aby zmierzyć się z ostatnim trudnym podjazdem na "Velo Carpathica"Tutaj czeka na nas najostrzejszy zjazd na całej trasie i na bank wielu będzie biło swoje rekordy prędkości uzyskane na zjazdach.Dojeżdżamy do Wojtkówki aby wpaść na super drogę o znikomym ruchu i nawierzchni o której marzą cykliści na wąskich oponkach.Tutaj już tylko gonitwa po małych hopkach przez Krościenko i po 23km docieramy do mety w Ustrzykach D.
Jakby ktoś chciał liznąć nieco z trasy to zapraszam na kanał.
http://www.youtube.com/user/wkondor
Gdyby zależało to ode mnie i nie było limitu km to trasę puścił bym jeszcze gdzie indziej ale to tak poza nawiasem
#18
Gosc_plamowski_*
Gosc_plamowski_*
-
- Gość
Napisano 11 czerwiec 2011 - 16:21
[quote="waldek.Ci co byli na "Velo Carpathica" w zeszłym roku pokonywali ten podjazd więc mają pojęcie o co chodzi.Jest jeszcze gorzej
Pewna zmiana trasy zasugerowana przeze mnie omija odcinek Cisna - Czaszyn . "][/quote
No to niech będzie. Zmiana trasy na równie ładną, równie wymagającą, albo nawet bardziej i na dodatek spokojniejszą w natężeniu ruchu samochodów. Będzie kilka skrętów w lewo, ale trudno, trzeba się będzie pilnować. Dla pań i najmłodszych oraz najstarszych młodzienców pozostawiamy planowaną trasę Z ustzry Dolnych, przez Ustrzyki Górne Dołżycę, Terkę, Bukowiec, Polańczyk, Łobozew, Ustianowa do Ustrzyk Dolnych - 126 km.
Rezerwacja miejsc noclegowych oraz rejestracja zawodników już niedługo na naszej stronie www.bieszczady-online.pl. I jeszcze jedno pytanko do forowiczów:
czy może życzylibyście sobie wieczorne, sobotnie spotkanie przy pognisku i muzyce bluesowej w tle?
Jeśli tak to dajcie znać. Nie chciałbym Was uszczęśliwiać na siłę, a mamy fajną kapelę, znaną zresztą z jednego z programów telewizyjnych, która chętnie dla Was zagra po maratonie "czerwony jak cegła" ;-)))
Pewna zmiana trasy zasugerowana przeze mnie omija odcinek Cisna - Czaszyn . "][/quote
No to niech będzie. Zmiana trasy na równie ładną, równie wymagającą, albo nawet bardziej i na dodatek spokojniejszą w natężeniu ruchu samochodów. Będzie kilka skrętów w lewo, ale trudno, trzeba się będzie pilnować. Dla pań i najmłodszych oraz najstarszych młodzienców pozostawiamy planowaną trasę Z ustzry Dolnych, przez Ustrzyki Górne Dołżycę, Terkę, Bukowiec, Polańczyk, Łobozew, Ustianowa do Ustrzyk Dolnych - 126 km.
Rezerwacja miejsc noclegowych oraz rejestracja zawodników już niedługo na naszej stronie www.bieszczady-online.pl. I jeszcze jedno pytanko do forowiczów:
czy może życzylibyście sobie wieczorne, sobotnie spotkanie przy pognisku i muzyce bluesowej w tle?
Jeśli tak to dajcie znać. Nie chciałbym Was uszczęśliwiać na siłę, a mamy fajną kapelę, znaną zresztą z jednego z programów telewizyjnych, która chętnie dla Was zagra po maratonie "czerwony jak cegła" ;-)))
#19
Gosc_Andrzej M_*
Gosc_Andrzej M_*
-
- Gość
Napisano 11 czerwiec 2011 - 17:40
Niech będzie muzyka :-P i noclegi do poniedziałku, chyba, że kierowców zabierzemy ze sobą ;-)
#20
Leksia
-
- Użytkownik
- 30 postów
- SkądJastrzębie Zdrój
Napisano 12 czerwiec 2011 - 08:30
ognisko z muzyką - super pomysł
