Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koła Karbonowe Dla Amatora


89 odpowiedzi w tym temacie

#1 TomekSw

TomekSw
  • Użytkownik
  • 110 postów

Napisano 08 czerwiec 2020 - 21:12

Witam,

 

Koledzy, ostatnio "napaliłem się" na nowe koła, chciałbym zwiększyć swoje średnie przelotowe i odczuć to "coś". Obecnie jeżdżę na Mavic Aksium, które cenię za pancerność, ale no właśnie... chciałbym spróbować czegoś lepszego. Ważę 69 kg, jeżdżę po płaskim, głównie samotnie, trenuję dla siebie, mam frajdę ze swoich jazd i cieszy mnie każdy poprawiony wynik na segmencie stravy.

Pytanie moje jest z deka trzepackie, ale czy zmiana ma sens? Czy Wy rzeczywiście odczuliście różnicę w komforcie i szybkości po przejściu na lepsze koła?

Z racji, że budżet jest mocno ograniczony upatrzyłem sobie takie coś:

https://no-limited.p...e-kolor-grafit/

lub

https://www.icancycl...rbon-wheels-de#

Czy coś lepszego w tych pieniądzach jest do wyrwania? Mogę się wstrzymać do przyszłego sezonu, ewentualnie porzucić pomysł jeśli nie ma on głębszego sensu. Po prostu nie wiem czy tego chcę, bo nie wiem do końca czego oczekiwać po wyżej wskazanych propozycjach. Za porady, podzielenie się doświadczeniem z góry Wam dziękuję.

 



#2 Paput

Paput
  • Użytkownik
  • 594 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 09 czerwiec 2020 - 07:39

Czy tego potrzebujesz? Prawdopodobnie nie. Czy rower będzie lepiej wyglądał? Na pewno tak. Nawet jeśli poprawisz swoje osiągnięcia na Stravie, to nie z powodu lepszej formy, a dadzą Ci to koła. Więc jeśli jeździsz dla siebie, nie na pokaz na Stravie, to pytanie nie brzmi, czy tego potrzebujesz, ale czy tego po prostu chcesz? Na pewno zmienią się odczucia i zachowanie roweru. Koła powinny być sztywniejsze, więc wątpię czy poprawi się komfort? Powinien też lepiej się zbierać. Osobiście uważam, że jeśli tego chcesz i ma Ci to sprawić satysfakcję, to kup. Będziesz miał dwa zestawy kół. Jedne na sezon letni, a drugie np. z szerszymi oponami na wiosnę-jesień, do katowania. Mam kumpla, który kiedyś miał podobny dylemat. Kupił i po czasie stwierdził, że nie stał się prosem w wynikach, ale za to wygląda niemal jak pros.😄



#3 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 09 czerwiec 2020 - 07:59

Witam,

 

Koledzy, ostatnio "napaliłem się" na nowe koła, chciałbym zwiększyć swoje średnie przelotowe i odczuć to "coś". Obecnie jeżdżę na Mavic Aksium, które cenię za pancerność, ale no właśnie... chciałbym spróbować czegoś lepszego. Ważę 69 kg, jeżdżę po płaskim, głównie samotnie, trenuję dla siebie, mam frajdę ze swoich jazd i cieszy mnie każdy poprawiony wynik na segmencie stravy.

Pytanie moje jest z deka trzepackie, ale czy zmiana ma sens? Czy Wy rzeczywiście odczuliście różnicę w komforcie i szybkości po przejściu na lepsze koła?

Z racji, że budżet jest mocno ograniczony upatrzyłem sobie takie coś:

https://no-limited.p...e-kolor-grafit/

lub

https://www.icancycl...rbon-wheels-de#

Czy coś lepszego w tych pieniądzach jest do wyrwania? Mogę się wstrzymać do przyszłego sezonu, ewentualnie porzucić pomysł jeśli nie ma on głębszego sensu. Po prostu nie wiem czy tego chcę, bo nie wiem do końca czego oczekiwać po wyżej wskazanych propozycjach. Za porady, podzielenie się doświadczeniem z góry Wam dziękuję.

 

Jakbyś chciał Chińczyki, a widzę, że na takie patrzysz, to mam CSC 50mm o 1000 zł taniej niż te wyżej ;-) Na początek jak znalazł.

 

Zajrzyj do działu sprzedaży ^.^



#4 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:09

Pewnie, że warto, bedziesz szybszy, a o to przecież w tym wszystkim chodzi :D Ale niekoniecznie te, które wymieniłeś. Zapoznaj się z ich oferta: lampartwheels.com
Testuję od ponad miesiąca kupiłem trochę w ciemno, bo to całkiem nowa firma i jestem pod dużym wrażeniem, nie tylko ich niecodziennego wygladu ;) Na różnych wynalazkach typu No Limited tez jeździłem, sprzedałem bez żalu.

#5 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:11

Pewnie, że warto, bedziesz szybszy, a o to przecież w tym wszystkim chodzi :D Ale niekoniecznie te, które wymieniłeś. Zapoznaj się z ich oferta: lampartwheels.com
Testuję od ponad miesiąca kupiłem trochę w ciemno, bo to całkiem nowa firma i jestem pod dużym wrażeniem, nie tylko ich niecodziennego wygladu ;) Na różnych wynalazkach typu No Limited tez jeździłem, sprzedałem bez żalu.

 

3k za chińczyki to imo lekka przesada =D To samo masz na ali o połowę taniej :D To już lepiej dołożyć 1k i można wyrwać jakieś Bontragery jak ludzie czasem sprzedają ze swoich rowerów po zakupie.



#6 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:20

Przesada? Zobacz po ile sprzedaja NoLimited, Vinci, Evanlite, DandyHorse. To jest dopiero przesada :D

#7 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:22

Pozostaje jeszcze kwestia gwarancji i ewentualnego serwisu na miejscu. Poza tym takich na Ali nie kupisz, serio :) Karbon t800, 1395g mój komplet wyszedl. Koła 50mm pod oponę, w weekend byłem na nich w górach - żadnych problemów na zjazdach, w przeciwieństwie do kolegi, który zjeżdżal na jednej z marek wymienionych przeze mnie wcześniej za dużo większą kasę ;)

#8 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1983 postów
  • SkądWrocław

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:27

Przesada? Zobacz po ile sprzedaja NoLimited, Vinci, Evanlite, DandyHorse. To jest dopiero przesada :D

 

Wymieniłeś firmy, które od dawna funkcjonują na rynku i mają pewną renomę, zaplecze. W dodatku cena jest niewiele wyższa od tych lampartów, a w przypadku np. no-limited na wyprzedaży sporo niższa.



#9 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:31

Spoko, nie zależy mi żebyście je kupowali, nie handluję nimi. :D Podzieliłem się swoimi doświadczeniami, bo uważam, że warto spróbować czegoś nowego. Tego o renomie nie skomentuję ;)
PS. No Limited mają te koła na wyprzedaży zawsze :D Nie pamiętam, żeby były kiedyś w regularnej cenie.

#10 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:41

Pozostaje jeszcze kwestia gwarancji i ewentualnego serwisu na miejscu. Poza tym takich na Ali nie kupisz, serio :) Karbon t800, 1395g mój komplet wyszedl. Koła 50mm pod oponę, w weekend byłem na nich w górach - żadnych problemów na zjazdach, w przeciwieństwie do kolegi, który zjeżdżal na jednej z marek wymienionych przeze mnie wcześniej za dużo większą kasę ;)

 

To dla porówniania:

 

CSC - Carbon T800

Waga dla stożka 50 - 1450g (zapewne kwestia piast oraz wybranych szprych).

 

Także wiesz :-D


  • Winiar lubi to

#11 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:44

Nie wiem, nie jeździłem, nie zjeżdżałem w górach na CSC, dlatego się nie wypowiem. Wiem natomiast, że ktoś próbuje je na tym forum sprzedac ;)

#12 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:56

Nie wiem, nie jeździłem, nie zjeżdżałem w górach na CSC, dlatego się nie wypowiem. Wiem natomiast, że ktoś próbuje je na tym forum sprzedac ;)

 

Zupełnie nie chodzi o sprzedaż kół. Po prostu jak widzę, że ktoś szuka pierwszych kół karbonowych i dostaje propozycję Chin za ponad 3 koła, to ogarnia mnie smutek. Może kupić bezpośrednio z Ali. Nadal zostanie mu w kieszeni prawie 1500 zł.

 

Co do zjeżdżania w górach to i CSC i te Twoje tak samo się złożą jak każde inne koła carbonowe z hamulcem na obręczy. Były już laboratoryjne testy takich zjazdów i żadna obręcz sobie z tym nie poradziła (w tym Bontrager, Mavic, Zipp itd.) tak więc wiesz..  ;)  ;)  ;)



#13 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 09:04

Dobrze, ze nie jeżdżę po tym laboratorium. :) Nie wiem, jakie były warunki tego testu, jak długo, nieprzerwanie i z jaką siłą hamowano, ale mnie się jeszcze nic nie złożyło, a trochę po tych górach pojeździłem, czy na treningach czy na wyścigach.
Wszystko można popsuć jak się chce. Kwestia, czy takie warunki jak w tym laboratorium są do uzyskania podczas prawdziwej jazdy.
Wracając do cen, to weź pod uwagę, że kupując u polskich składaczy masz serwis i obsługę gwarancyjną na miejscu. I nie płacisz juz cła :)
Pozdrawiam.

#14 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 09 czerwiec 2020 - 09:23

Dobrze, ze nie jeżdżę po tym laboratorium. :) Nie wiem, jakie były warunki tego testu, jak długo, nieprzerwanie i z jaką siłą hamowano, ale mnie się jeszcze nic nie złożyło, a trochę po tych górach pojeździłem, czy na treningach czy na wyścigach.
Wszystko można popsuć jak się chce. Kwestia, czy takie warunki jak w tym laboratorium są do uzyskania podczas prawdziwej jazdy.
Wracając do cen, to weź pod uwagę, że kupując u polskich składaczy masz serwis i obsługę gwarancyjną na miejscu. I nie płacisz juz cła :)
Pozdrawiam.

 

Jak kupujesz z Ali też nie płacisz cła ;-) Jest taka opcja do wyboru  :)

 

Co do testu to warunki proste. Nacisk na hamulec 3 kg, czyli mniej więcej tyle ile przy normalnej jeździe podczas hamowania, prędkość to ok. 30 km/h i liczony jest czas do ewentualnego uszkodzenia obręczy.

Żadna z testowanych nie odprowadza ciepła jak należy, co powoduje mniejsze lub większe uszkodzenia.

 

Najgorszy czas to 2 minuty hamowania (Knight 65 Clincher), najlepszy to 5 minut i 26 sekund (ENVE SES 4.5). Potem boom.

 

Dla przykładu Bontrager Aeolus Pro 5 (koszt ok. 6 tysięcy za komplet) wyłożył się po 3 minutach i 4 sekundach.

 

Ale nie o tym temat, pzdr ;)



#15 Tom6

Tom6
  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 09:32

Nie o tym, to prawda. Poza tym autor tematu jeździ po płaskim... :)
Nawiązując jeszcze do tych badań, to przyznasz chyba, ze trzymanie zaciśniętego hamulca non stop, nawet przez te 2 minuty to chyba lekka przesada. Jak ktoś tak zjeżdża, to raczej ma wiele do poprawy w tej dziedzinie. :D Mówię tu oczywiście o naszych, polskich warunkach. :)
PS. ciekawe po jakim czasie rozleciały by się testowane w ten sposób koła aluminiowe :)

#16 Paput

Paput
  • Użytkownik
  • 594 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 09 czerwiec 2020 - 10:00

Co do testu, to jeden raz w życiu potencjalnie mogłem się zbliżyć do tak ekstremalnego hamowania. Podczas zjazdu z Mortirollo. Tylko, mając tego świadomość, dohamowywałem mocniej, aby po zakręcie na chwilę puszczać heble. Mam alu, ale to tak na wszelki wypadek, gdyby np. dętka chciała wystrzelić. Oczywiście nic się nie stało, choć z ciekawości po kilku km. zjazdu dotknąłem obręczy aby sprawdzić jak się rozgrzała. Powiedziałbym, że była mocno ciepła. Nie gorąca. Na Stelvio, Gavii czy Foscano i innych, żadnych problemów. Oczywiście karbon to inny materiał, ale nie wyobrażam sobie, żeby w warunkach polskich, hamując normalnie zrobić krzywdę obręczom. Wydaje mi się, że taka możliwość w polskich warunkach istnieje raczej tylko hipotetycznie. No chyba, że ktoś się bardzo mocno postara, albo trafi się obręcz megatanią z nieznanego źródła. W mojej ocenie, wystarczy mieć świadomość potencjalnych problemów i myśleć podczas hamowania.


  • Tom6 lubi to

#17 hubertgal

hubertgal
  • Użytkownik
  • 119 postów
  • SkądWarszawa/Suchedniów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 10:02

Ten test był wałkowany milion razy, producenci się do niego odnieśli:

 

https://bikerumor.co...rim-brake-test/



#18 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 10:32

Jak ktoś zjeżdża trzymając hamulec zaciśnięty przez trzy minuty to chyba coś jest nie tak.

Bardzo daleko mi do fachowca jeśli chodzi zjazdy. Raz tylko bolały mnie dłonie od stosunkowo krótkiego zjazdu (7km @ 10%). Nawierzchnia kiepskiej jakości i rowki odwadniające w poprzek drogi. Wolałbym dwa razy wjechać niż zjeżdżać.

Gdybym mieszkał w wysokich górach albo bywał tam często to pewnie bym poszedł w tarcze. W przeciwnym wypadku nie wiem jak można ugotować obręcz szczękami.

Przy Twojej wadze nie musisz szukać pancernych kół, o tyle masz łatwiejszy wybór. Ja bym brał albo możliwie najtaniej z Chin, albo drożej i pewniej w Polsce, gdzie masz gwarancję i często naprawę powypadkową.

#19 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 11:31

Przesada? Zobacz po ile sprzedaja NoLimited, Vinci, Evanlite, DandyHorse. To jest dopiero przesada :D



#20 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 09 czerwiec 2020 - 11:36

Próbujesz wmawiać, że wszystkie obręcze czy koła z Chin są takie same. Jest to bzdura. Porównujesz ludzi, którzy składają koła od lat na dobrych częściach z kompletnymi nonameami. Koła na Dt350, plaskich szprychach i dobrej chińskiej obręczy nie będą kosztować 1500, bo same piasty i szprychy to jakieś 1200zl. Dla przykładu, koła prywatnie złożone na obręczach Lightbicycle z cłem, dt350 i cx Ray to jakieś 3300-3400zł
  • kaloo i Argi lubią to



Dodaj odpowiedź