Koła Karbonowe Dla Amatora
#21
Posted 09 June 2020 - 11:47
A propos renomy jeszcze, mialem kola od polskiego renomowanego producenta, który do obręczy z chowanymi nyplami zastosowal nyple zwykle, co skutkowało pękaniem szprych i niemożliwością odpowiedniego wycentrowania. Miałem też koła z firmy o tej samej wg ciebie renomie koła z obręczą tak krzywą, ze nie dało sie jej wycentrowac, biła góra dół a o ułożeniu szytki nie było mowy. Niedawno u kolegi, który kupił koła jeszcze bardziej renomowane od moich, po kilkuminutowym zjezdzie (kolega umie zjezdzac) totalnie rozcentrowalo sie tylne koło, chyba od hamowania, bo w dziurę nie wjechał. Dajcie spokój z tą renomą...
Jak coś polecam to dlatego, bo działa, tyle.
Pozdrawiam.
#22
Posted 09 June 2020 - 12:33
Jak ktoś zjeżdża trzymając hamulec zaciśnięty przez trzy minuty to chyba coś jest nie tak.
Bardzo daleko mi do fachowca jeśli chodzi zjazdy. Raz tylko bolały mnie dłonie od stosunkowo krótkiego zjazdu (7km @ 10%). Nawierzchnia kiepskiej jakości i rowki odwadniające w poprzek drogi. Wolałbym dwa razy wjechać niż zjeżdżać.
Gdybym mieszkał w wysokich górach albo bywał tam często to pewnie bym poszedł w tarcze. W przeciwnym wypadku nie wiem jak można ugotować obręcz szczękami.
Przy Twojej wadze nie musisz szukać pancernych kół, o tyle masz łatwiejszy wybór. Ja bym brał albo możliwie najtaniej z Chin, albo drożej i pewniej w Polsce, gdzie masz gwarancję i często naprawę powypadkową.
Zjeżdżałem z hamulcem wciśniętym przez 20 czy 30 minut bez przerwy na karbonowych stożkach drogą Via Scanuppia podczas upału i na dole nie były nawet bardzo gorące. Średnie nachylenie >17% na dystansie 7,5km z tego co pamiętam. Miałem założyć koła alu, ale stwierdziłem że najwyżej się rozpadną, chińczyków nie szkoda - co jest ich ogromną zaletą swoją drogą
O wiele bardziej rozgrzewało obręcze krótkie, ale intensywne hamowanie w Karkonoszach, z dużej prędkości do zera. O takie koło po zatrzymaniu można się lekko oparzyć.
Owszem, jestem wagi piórkowej ale taki test jak powyżej to jest coś gdzie połowa ludzi w necie stwierdzi, że to nie ma szans przeżyć a organoleptycznie stwierdziłem, że to nic takiego. Ręce mnie bolały strasznie, koła tylko ciepłe.
#23
Posted 09 June 2020 - 12:55
Absolutnie nic takiego nie wmawiam, wręcz przeciwnie! Przeczytaj ze zrozumieniem. Polecam to co wg mnie się sprawdza. Tzn polecałem, bo już przestaję, widzę, ze niemile widziane tu są odstępstwa od utartej ścieżki, czyli albo chinole z Ali, albo chinole brandowane przez polskie, ale RENOMOWANE (śmiechu warte, renomowane to sa Zippy ale w porzadku) marki.
A propos renomy jeszcze, mialem kola od polskiego renomowanego producenta, który do obręczy z chowanymi nyplami zastosowal nyple zwykle, co skutkowało pękaniem szprych i niemożliwością odpowiedniego wycentrowania. Miałem też koła z firmy o tej samej wg ciebie renomie koła z obręczą tak krzywą, ze nie dało sie jej wycentrowac, biła góra dół a o ułożeniu szytki nie było mowy. Niedawno u kolegi, który kupił koła jeszcze bardziej renomowane od moich, po kilkuminutowym zjezdzie (kolega umie zjezdzac) totalnie rozcentrowalo sie tylne koło, chyba od hamowania, bo w dziurę nie wjechał. Dajcie spokój z tą renomą...
Jak coś polecam to dlatego, bo działa, tyle.
Pozdrawiam.
Nie piszemy tu, że te polskie marki cieszą się światową renomą. Piszemy, że jeździ na nich klika tysięcy użytkowników, sporo z nich można spotkać na tym forum i użytkują koła tak szczęśliwie jak Ty swoje. Zatem mają jakąś lokalną renomę (podkreślam JAKĄŚ). I znam ludzi, którzy jeżdżą na Vinci, Dandyhorse i NoLimited i nigdy nie usłyszałem złego słowa o tych kołach.
Ponadto zwracamy uwagę, że koła te w podobnej cenie można dostać z porządnymi piastami DT zamiast piast Aliexpressowych oraz ze szptychami DT lub Sapim, czyli na znacznie lepszych komponentach.
Firma, którą zaproponowałeś jest mało znana - przynajmniej ja jej nie znam, i pokuszę się o stwierdzenie, że ilość rekomendacji tych kół na tym forum to cyfra 1 - Twoja jedyna rekomendacja, co absolutnie tej rekomendacji nie przekreśla. Faktem jednak jest, że nie posiada ona szerszego potwierdzenia ze strony innych użytkowników. I tylko tyle. A ilość rekomendacji tworzy renomę, o której wspomniałem powyżej.
#24
Posted 09 June 2020 - 13:13
#25
Posted 09 June 2020 - 14:29
Ale ja też jej nie znałem, poznałem przypadkiem jakieś 2 miesiące temu a wspominam o nich, bo tez miałem na początku obawy związane z brakiem renomy A co do komponentów, to akurat o szprychach Pillar Wing słyszałem same superlatywy, ale pewnie są tacy, którzy wolą mieć DT lub Sapimy i w porzadku, nic mi do tego.
No i ekstra, każda kolejna polska firma składająca koła to większe spektrum wyboru dla nas. Zatem oby jak najdłuższego i bezawaryjnego użytkowania!
#26
Posted 09 June 2020 - 15:48
@dmxzor uslinie próbuje sprzedać swoje koła już w którymś temacie. Może ktoś by zrobił z tym porządek??
Do tego, w mojej ocenie, wciska bajki, byleby je sprzedać. Otóż różnice między kołami karbonowymi mogą być i są bardzo duże. Tak jak między kołami alu. To tak, jakby powiedzieć że każdy rower jest taki sam, albo że każdy napęd 11s jest taki sam, bo w końcu manetki i kaseta i przerzutki to taki sam materiał.
Co do samych kół: NoLimited i Evanlite są permanentnie na promocji. Ich koła są po prostu tyle warte co na tych 'przecenach'. Ja takiego podejścia nie lubię, bo to nabijanie klienta w butelkę.
#27
Posted 09 June 2020 - 15:48
@dmxzor uslinie próbuje sprzedać swoje koła już w którymś temacie. Może ktoś by zrobił z tym porządek??
Do tego, w mojej ocenie, wciska bajki, byleby je sprzedać. Otóż różnice między kołami karbonowymi mogą być i są bardzo duże. Tak jak między kołami alu. To tak, jakby powiedzieć że każdy rower jest taki sam, albo że każdy napęd 11s jest taki sam, bo w końcu manetki i kaseta i przerzutki to taki sam materiał.
Co do samych kół: NoLimited i Evanlite są permanentnie na promocji. Ich koła są po prostu tyle warte co na tych 'przecenach'. Ja takiego podejścia nie lubię, bo to nabijanie klienta w butelkę.
#28
Posted 09 June 2020 - 16:23
Przecież korzystając z konfiguratora możesz wybrać piastę/szprychy i tak długo jak nie są brandowane własną nazwą to wiesz co masz i za co płacisz. Pozostaje kwestia obręczy - ile jest firm, które nie robią ich na Tajwanie, czy w Chinach? Chyba tylko te, gdzie płaci się grube $. Pozostaje kwestia jakości złożenia tego. Masz dwa lata gwarancji. Kwestia "naprawy" to zazwyczaj nadanie kurierem i odebranie jeszcze w tym samym tygodniu. Masz też serwis pogwarancyjny ze zniżkami jak coś zepsujesz.
Permanentna promocja też nie jest moim ulubionym widokiem, ale tak działa marketing. Przekreślisz wyższą kwotę to działa to często zachęcająco, a nie porównasz ceny w innym sklepie bo dostępne są tylko w tym jednym.
Brak złych opinii oraz popyt powodujący długi czas oczekiwania chyba oznacza, że koła jednak są dobrej jakości?
#30
Posted 09 June 2020 - 17:38
Jako użytkownik kół No Limited Race 50 pozwolę sobie podzielić się opinią.
Koła używam od 1,5 roku i zrobiłem na nich ok. 20k km. Lato, zimo, syf na ziemi itd. Przez ten okres kompletnie nic nie działo się z piastami (DT 350), nie trzeba było naciągać szprych czy prostować kół. Z mojej perspektywy są totalnie bezobsługowe.
Wersja pod szczęki używane razem z klockami SwissStop Black Prince.
Największy zjazd jaki na nich zaliczyłem to z Olimpu na Cyprze. Prędkość max 85 km/h, 1500 m w dół w ciągu kilku minut. Koła hamowały bardzo dobrze i nie piszczały wcale bardziej, niż Aeolusy Pro 5 na tych samych klockach.
Jeśli chodzi o mnie, to na pewno będę polecał te koła.
#31
Posted 09 June 2020 - 18:10
Jak szybko Ci schodzą te klocki? U mnie po około 5kkm zaczynam już myśleć o kupnie następnych. Wiem że dużo zależy od terenu, warunków w jakich się jeździ i od techniki ale tak orientacyjnie chciałem wiedzieć Myślałem że sezon dam radę na nich przelatać ale już widzę, że raczej nie ma szans..
Wersja pod szczęki używane razem z klockami SwissStop Black Prince.
#32
Posted 09 June 2020 - 18:17
Kończę dopiero pierwszy komplet, ale pierwsze 4-5 tys. zrobiłem na klockach, które dostałem razem z kołami.
W międzyczasie SwissStopy oczywiście zamieniałem tył z przodem. W sumie z tego co patrzę na Stravie, to w pionie w tym czasie zrobiłem 60.000 m, więc podobnie było zjazdów. Jeśli Ci to jakoś zobrazuje hehe.
- EmPe likes this
#33
Posted 09 June 2020 - 18:21
@dmxzor uslinie próbuje sprzedać swoje koła już w którymś temacie. Może ktoś by zrobił z tym porządek??
Do tego, w mojej ocenie, wciska bajki, byleby je sprzedać. Otóż różnice między kołami karbonowymi mogą być i są bardzo duże. Tak jak między kołami alu. To tak, jakby powiedzieć że każdy rower jest taki sam, albo że każdy napęd 11s jest taki sam, bo w końcu manetki i kaseta i przerzutki to taki sam materiał.
Co do samych kół: NoLimited i Evanlite są permanentnie na promocji. Ich koła są po prostu tyle warte co na tych 'przecenach'. Ja takiego podejścia nie lubię, bo to nabijanie klienta w butelkę.
Albo mam wrażenie, albo nie czytasz tego co się pisze w temacie (?).
Podaj tu te bajki, bo nie wiem o czym piszesz.
#35
Posted 09 June 2020 - 19:52
Widzę, że wywołałem żarliwą dyskusję . Co do no limited nie wiedziałem, że są na wiecznej promocji - po prostu to są najtańsze koła na naszym krajowym rynku jakie znalazłem i które spełniały moje kryteria (stożek 50 mm, wersja pod oponę) - pochodzące od firmy, która już jakiś czas istnieje. Co do zakupu z Chin, to nie mówię nie, bo wcześniej myślałem np. o flyxii - oczywiście biorę pod uwagę cło (to raczej pewne), tylko nie wiem u kogo i jakie koła kupić (np. flyxii ma swoją stronę, ale też chyba sklep na aliexpress) i jak się "zabezpieczyć", na wypadek, gdyby koła np. nie dotarły. Jeśli macie jakieś sugestie, z góry wielkie dzięki.
#37
Posted 09 June 2020 - 20:35
Dlaczego cło jest "raczej pewne"? Przecież przynajmniej część chinskich firm oferuje wysyłkę "bezcłową"...
Nie zawsze się to opłaca. Przy tańszych obręczach ta "usługa" często wynosi tyle co potencjalne cło, które nie jest nieuchronne. Przy droższych, kompletnych kołach np. o wartości ponad 800$, warto w to wejść, zwłaszcza, że całe koła podpadają pod "antydumping".
#39
Posted 09 June 2020 - 20:44
Widzę, że wywołałem żarliwą dyskusję . Co do no limited nie wiedziałem, że są na wiecznej promocji - po prostu to są najtańsze koła na naszym krajowym rynku jakie znalazłem i które spełniały moje kryteria (stożek 50 mm, wersja pod oponę) - pochodzące od firmy, która już jakiś czas istnieje. Co do zakupu z Chin, to nie mówię nie, bo wcześniej myślałem np. o flyxii - oczywiście biorę pod uwagę cło (to raczej pewne), tylko nie wiem u kogo i jakie koła kupić (np. flyxii ma swoją stronę, ale też chyba sklep na aliexpress) i jak się "zabezpieczyć", na wypadek, gdyby koła np. nie dotarły. Jeśli macie jakieś sugestie, z góry wielkie dzięki.
Miałem obręcze Flyxii i mogę szczerze polecić za te pieniądze - wyszły jakieś 900zł. Natomiast nigdy nie odważyłbym się brać z Chin gotowych kół. Nigdy nie wiesz co to za piasty i szprychy, widziałem fotki takich "prawie" Novateców czy DT. Brałem obręcze z Chin, a resztę części i składanie w Polsce. Koła wyszły niecałe 2.000 i jak dla mnie były super, na Novatecach i Mac aero 424
Potem zrobiłem to samo na obręczach Lightbicycle, ale kola na DT350 z cłem wyszły na tyle drogo, że drugi raz brałbym od Nolimited albo Evanlite. Ich niezaprzeczalną przewagą jest realna, a nie chińska gwarancja.
Miałem przyjemność osobiście poznać Pana Damiana z Nolimited bo grzecznościowo składali mi koła. I powiem, że przekonuje mnie to co i jak robią.
#40
Posted 10 June 2020 - 05:40
Co więcej, u nich też możesz dowolnie skomponować sobie koło - oczywiście cenowo wyjdzie inaczej.
Natomiast prawdą jest że nie powinno się kupować czegoś co nie jest sprawdzone i nie ma pozytywnych opinii na ten temat.
Wysyłka bezcłowa to dodatkowe 240 zł do ceny kół i zawsze warto w nią wejść, bo potencjalny antydumping jest o wiele wyższy.