Jump to content


Photo

All-New Trek Émonda (3Rd Gen)


662 replies to this topic

#361 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1,152 posts
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Posted 30 September 2020 - 06:34

Po twojej reakcji wnioskuję, że nie miałeś nigdy nie tylko Seiko z serii Grand,ale nawet SARBa czy Alpinist'a. Kup, ponoś, przekonaj się o jakości tych czasomierzy, a potem możesz się śmiać.  

 

 

Jedyne co te zegarki mają wspólnego to to, że pokazują godzinę. I w zasadzie tyle.



#362 tessio

tessio
  • Użytkownik
  • 302 posts

Posted 30 September 2020 - 07:27

A czym niby tak istotnym różni się Patek Calatrava od Grand Seiko pod względem skomplikowania mechanizmu?



#363 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 30 September 2020 - 08:30

Ja tam przyznam, że w zegarkach tak głęboko nie siedzę, a tym bardziej mechanizmach ale akurat nie wiem czy jest sens porównywania tutaj mechanizmów bo co bardziej wartość jak i wartość w odsprzedaży. I mam świadomość tego, że niektóre zegarki Grand Seiko potrafią kosztować i kilkanaście tysięcy dolarów, ale to na zegarki tego drugiego czeka się nieraz dekadę a ich wartość w odsprzedaży szybko podwaja wartość zakupu. Nawet mimo tego, że Grand Seiko produkuje z tego co kojarzę mniej egzemplarzy (swoją drogą świetna taktyka) to ciężko szybko dorównać (wartością oczywiście) marce która de facto powstała w latach 90tych (z pojedynczymi zegarkami w 60.?) innej, która już prawie 200 lat na rynku prezentuje górę gór szwajcarskiej klasy jak i techniki.

 

Z całym moim ogromem miłości do Japonii po prostu w wartości rodowód ma znaczenie. Zwłaszcza, że Seiko (jako całość) nadal głównie jest kojarzone z tanimi diverami dla każdego.



#364 tessio

tessio
  • Użytkownik
  • 302 posts

Posted 30 September 2020 - 08:44

Jasne, ale pisanie, że cechą wspólną Grand Seiko i Patka jest tylko to, że wskazują godzinę jest niezgodne z prawdą. Co do wartości Patka, na jego cenę wpływa to, że jest szwajcarski, że jest Patkiem, że koperty są ze złota lub platyny i każdy o nim słyszał ;) Co nie zmienia faktu, że robią też jedne z najbardziej skomplikowanych mechanizmów. W ogóle mierzenie czasu w "prestiżowych" zegarkach mechanicznych jest dla kupujących mało istotną cechą :D



#365 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Posted 30 September 2020 - 09:34

. Nawet mimo tego, że Grand Seiko produkuje z tego co kojarzę mniej egzemplarzy (swoją drogą świetna taktyka) to ciężko szybko dorównać (wartością oczywiście) marce która de facto powstała w latach 90tych (z pojedynczymi zegarkami w 60.?) innej, która już prawie 200 lat na rynku prezentuje górę gór szwajcarskiej klasy jak i techniki.

 

Z całym moim ogromem miłości do Japonii po prostu w wartości rodowód ma znaczenie. Zwłaszcza, że Seiko (jako całość) nadal głównie jest kojarzone z tanimi diverami dla każdego.

Patek założył swoją firmę w latach 70-tych XIX w. po tym jak po powstaniu styczniowym uciekł do Szwajcarii przed carskimi represjami, historycznie więc Patek - Philippe był polsko- szwajcarską firmą. Seikosha powstała w latach 80-tych XIX w., zatem obie firmy powstały mniej więcej w tym samym czasie, różni je może dekada. Seiko potrafi robić mechaniczne chronometry mierzące czas z bardzo dużą dokładnością. Po względem dokładności mierzenia czasu zegarki obu firm będą podobne. To co będzie je różnić, to użycie złota i platyny u Patka, zazwyczaj mniejsze i bardziej skomplikowane mechanizmy u Patka, zawierające różne dodatkowe funkcje przydatne tylko dla kolekcjonerów ( wskazywanie faz księżyca itp ). Pytanie co jest dla kogo ważne - trwały i wytrzymały zegarek, to możliwie najprostszy mechanizm i trwałe, części z dobrej stali. Nie każdy też będzie chciał nosić zegarek Patka o średnicy tarczy 37 mm, co wygląda trochę jak zegarek dla kobiety. Patek może być inwestycją pieniędzy, ale naprawdę, różnica w funkcji czasomierza jest prawie żadna. Prawie, bo jednak mechanizmy Patka mają dwa razy więcej kamieni niż przeciętny mechanizm Seiko. Co do ,,tanich diverów'' Seiko - nawet najtańsze Seiko mają bardzo przyzwoite mechanizmy, ale od czasu pandemii ceny poszły w górę i nawet te najtańsze Seiko z mechanizmami serii 4R to koszt mniej więcej od 1,4 tyś zł w górę, więc czy to jest zegarek dla każdego - przynajmniej w Polsce - to rzecz względna. Dla każdego raczej jest elektroniczny Swatch czy Casio. Co do szwajcarskiej ,,klasy i techniki'' - poza małymi manufakturami niewiele z niej zostało. Większość mechanicznych zegarków szwajcarskich ma masowe mechanizmy ETA, do których części wykonuje się poza Szwajcarią - Szwajcarzy tylko zatwierdzają ich jakość. Ta ostatnia jest zaś coraz bardziej dyskusyjna. W niektórych mechanizmach ETA potrafi wsadzać plastikowe części. Japończycy z Seiko, Citizena i Orienta do dziś robią własne werki w Japonii, choć i tam te ich firmy jakoś się łączą i robią wspólnie mechanizmy.
 



#366 Gosc_Kuba__H_*

Gosc_Kuba__H_*
  • Gość

Posted 30 September 2020 - 10:02

Czy leci z nami pilot ? To temat o Emondzie a nie sikorkach

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

#367 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 30 September 2020 - 10:19

Ależ cały czas rozmawiamy o Treku, a konkretniej można by to zatytułować "Rowery a premium", bądź "Premium pośród marek rowerowych" a to wciąż temat wychodzący po prostu z nowej Emondy, choć równie dobrze mógłby się rozwinąć w sąsiednim (?) wątku o nowej Madonie itd.

 

Nie da się ukryć - Trek robi bardzo dobre rowery, których wiele (pośród marek popularnych) śmiało można stawiać na jakimś podium. Niektóre technologie i rozwiązania pewnie nawet wprowadza sporo szybciej od konkurencji (ot choćby te poukrywane okablowanie już kilka lat w Madone, ze 2 lata w Domane, teraz i w Emondzie), czy fajny pomysł z systemem Blendr, który działa także w tańszych modelach (no bo u konkurencji przy zintegrowanych kokpitach nieraz mamy podobne ale to dopiero w rowerach z drogiej półki). Podobnie widziałem, że do siodełek system mocowania, tak lampki jak i podsiodłówki. Robią też do kompletu fajne akcesoria - swojej Ion 200 RT prędko nie zamienię na inną lampkę. Miło z kołami karbonowymi, mamy dwa lata na zjedzenie przez psa czy inny polski krawężnik ścieżki rowerowej czy co tam i dostaniemy nowe (wiem, kilka marek też to ma). Widziałem, że niektórzy chwalili opony Bontragera - "takie Continentale co nie zbierają śmieci z drogi" itd. Mają też swoje rozwiązania w które inwestują, jak choćby isospeed-y - nie jeździłem ale opinie słyszałem dobre. Dla mnie Trek z Bontragerem to taka "kompletna" marka po prostu.

 

Natomiast robienie z Treka na siłę marki premium kompletnie nie ma sensu - niech się broni sama, jak powyżej - mnie przekonują takie detale niemniej niech dla każdego z nas indywidualnie - wygra najlepszy :).


  • Marcin321 likes this

#368 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 30 September 2020 - 16:52

XDDDDDDDDDDDDDDD

 

Jak się nad tym chwilę zastanowisz, zamiast stawiać xD to przecież to jest 100% racji. Od pewnego progu wartość dodana (nie mam na myśli wyimaginowanego prestiżu, tylko rzeczywiste różnice) rośnie minimalnie przy wykładniczym przyroście ceny. I to niezależnie czy jest to zegarek, rower, samochód czy cokolwiek innego.

 

GS ma własny mechanizm, doskonałej jakości i ładnie dekorowany. Koperta i bransoleta będzie świetnie wykończona. W Patku - załóżmy wszystko będzie na trochę lepszym poziomie, ale czy na tyle, że żądać 10x wyższą cenę? Pewnie, że nie. Tym bardziej funkcjonalnie nie będzie żadnej różnicy, bo oba będą super dokładne (jak na mechaniczne zegarki). Z kolei jak weźmiesz zegarek za 100zł i za 1000zł, to będzie przepaść i jak najbardziej znajdziesz uzasadnienie nad taką różnicą. Albo 105 vs Ultegra vs DA. Nie znam dokładnych cen, więc załóżmy odpowiednio 2k, 4k i 10k. Zysk wagowy zbliżony między 105 a Ultegrą i Ultegrą a DA. A różnica w cenie kolosalna.



#369 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2,911 posts
  • SkądWarszawa

Posted 01 October 2020 - 13:23

cóż, zaskoczony nie jestem ;)



#370 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 01 October 2020 - 13:28

Gdzieś na Reddit-cie ostatnio widziałem, że ktoś kupił nową SL5 i po samej wymianie kół (na któreś Aeolusy) zszedł do 8kg.



#371 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2,911 posts
  • SkądWarszawa

Posted 01 October 2020 - 13:58

myślałem że do 7miu :)



#372 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 01 October 2020 - 14:02

Nie przesadzajmy, SL5 to ten na 105-tce. Ale jakieś 1.25kg-1.5kg na samych kołach chyba dobry wynik :P Możliwości jest sporo, maszt podsiodłowy alu (od SL6 jest karbon), mostek, kiera i dopiero osprzęt.



#373 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 708 posts

Posted 01 October 2020 - 14:06

Wiedziałem! Gdyby nie Emonda to bym wygrał.



#374 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1,035 posts
  • SkądStargard

Posted 01 October 2020 - 14:30

Nie przesadzajmy, SL5 to ten na 105-tce. Ale jakieś 1.25kg-1.5kg na samych kołach chyba dobry wynik :P Możliwości jest sporo, maszt podsiodłowy alu (od SL6 jest karbon), mostek, kiera i dopiero osprzęt.

 

Na samych kołach ciężko uzyskać taki wynik, no chyba, że liczy sie to z oponami i dętkami. Jedna opona w SL5 to ok. 305 gramów. Tak sobie obliczałem, że wymieniając opony, dętki, dokładając do tego podmianę kierownicy, mostka, siodełka i korby z mojej Emondy ALR zszedłbym z wagą o ok, 500 gramów.
Decydując się na lżejsze koła, gdzie fabryczne ważą ponad 2100 gramów, obniżyłbym wagę w sumie o ponad 1000 gramów. W tym przypadku są to już dodatkowe koszty na poziomie ok. 4000 PLN.
 



#375 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 01 October 2020 - 14:33

Możliwe, że poszedł w tubelessa na 25c, możliwe też, że był lekki naddatek ponad te 8kg o którym nie wspomniał. A pewnie i tak dokładnie to wyjdzie gdy zakupisz i rozbierzesz z wagą w ręce..

 

Wiedziałem! Gdyby nie Emonda to bym wygrał.

Zgubiłeś mnie :D



#376 mareq

mareq
  • Użytkownik
  • 232 posts
  • SkądBielsko-Biała

Posted 01 October 2020 - 14:38

Decydując się na lżejsze koła, gdzie fabryczne ważą ponad 2100 gramów, obniżyłbym wagę o ponad 1000 gramów.

Toż to koła z Tribana ważą 2kg i wszyscy piszą, że ciężkie :) .



#377 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2,880 posts

Posted 01 October 2020 - 14:46

No ciężkie, w moim starym alu Shimano WH-R501 ważą bodajże 1900g (szczękowe, pod 8/9/10) kosztujące za komplet niecałe 400zł. A dobre alu schodzą do około 1500g za komplet, może mniej?

 

Ktoś wie ile te "noname" z SL5 ważą?



#378 Gosc_Kuba__H_*

Gosc_Kuba__H_*
  • Gość

Posted 01 October 2020 - 15:03

To wszystko jest tak jak piszecie emonda defultowo waży 9,15 w Mce ... z czego soute koła 2,1 kg, za najtańsze tarczówki z nolimited  w wadze 1,6 kg schodzisz 500 gram z opon pewnie z dętkami 400 i to by się pokrywało z tym co mi powiedział sprzedawca... że na samych koła spokojnie kilogram można zejść, zmieniając tarcze i inne dupsy pewnie jesteś w stanie z niej urwać te 1,5 kg.



#379 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3,724 posts

Posted 01 October 2020 - 18:54

No ciężkie, w moim starym alu Shimano WH-R501 ważą bodajże 1900g (szczękowe, pod 8/9/10) kosztujące za komplet niecałe 400zł. A dobre alu schodzą do około 1500g za komplet, może mniej?

Ktoś wie ile te "noname" z SL5 ważą?


Te koła to odpowiednik wcześniejszych kół Race, piasty na maszynach, bębenek na kulkach. Waga między 1900 a 2000 gramów.

#380 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3,724 posts

Posted 01 October 2020 - 18:54

No ciężkie, w moim starym alu Shimano WH-R501 ważą bodajże 1900g (szczękowe, pod 8/9/10) kosztujące za komplet niecałe 400zł. A dobre alu schodzą do około 1500g za komplet, może mniej?

Ktoś wie ile te "noname" z SL5 ważą?


Te koła to odpowiednik wcześniejszych kół Race, piasty na maszynach, bębenek na kulkach. Waga między 1900 a 2000 gramów.



Reply to this topic