Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nowości Rowerowe


2341 odpowiedzi w tym temacie

#481 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 17:15

(...) to wyjaśnie (mi przynajmniej) skąd takie, a nie inne rozwiązania w nowościach itd. Skąd nagle taki galop z disc, integracją itd.

Najprawdopodobniej chodzi o wprowadzanie takich rozwiązań, aby nie opłacalne, a właściwie nawet niemożliwe było modernizowanie starszych modeli poprzez zakup nowszych części, w tym kół i hamulców, tylko by klienci decydowali się na zakup całkowicie nowych rowerów.



#482 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 2570 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 17:31

po tym co pokazali i co powychodziło w testach (60hz, mizerna bateria, brak prawdziwego tele) na razie daję sobie z nimi spokój, poczekam co pokaże samsung w styczniu, za tą cenę niech się wypchają
jestem rozczarowany :P


Mac, iPad i 2x iPhone. Myślałem o Samsungu, ale teraz już choćbym chciał od Apple się nie uwolnię 😂. Ekosystem mnie uwięził.

#483 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 17:56

Najprawdopodobniej chodzi o wprowadzanie takich rozwiązań, aby nie opłacalne, a właściwie nawet niemożliwe było modernizowanie starszych modeli poprzez zakup nowszych części, w tym kół i hamulców, tylko by klienci decydowali się na zakup całkowicie nowych rowerów.

 

To też, rower ma być jednostką, kupujesz - jeździsz - kupujesz nowy, i koniec. Dlatego zobacz największe wątpliwości mają nieco starsi kolarze względem nowego sprzętu, ja jestem nauczony że kolarz sam sobie składa rower a nie kupuje gotowy, osobiście złożyłem sobie z pięć, czy sześć rowerów od podstaw, dla dobrego mechanika jest to zapewne dniówka ;) 

Dodatkowo, ostatnio kupowałem sobie koła o b. niskim profilu, no to wcale wyboru nie miałem jakiegoś extra, owszem na disc pełna oferta, na rim niby w ofercie są .... ale na stanie już nie ;) plus widzę pełno sales na koła rim brake, to też o czymś świadczy *(zakupy robię w bike24) 

 

No nic, nadeszły zmiany, i zobaczymy co przyniosą ze sobą, choć właściwie to już widać :] 



#484 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 18:51

No zmiany widać - dla tych co wolą zmieniać coś w swoim sprzęcie i go latami doskonalić oraz tych, którzy wolą zmieniać części według własnych preferencji, a nie co dwa - trzy sezony sprzedawać stary i kupować nowy rower, to są zmiany na gorsze. Coś takiego jak lojalność producenta wobec swojego klienta, przestało istnieć. Ale nawet estetycznie jest kicha. Kiedyś można było spojrzeć na rowery prosów i faktycznie człowiek im zazdrościł tego sprzętu, który był i piękny i funkcjonalny. Teraz oglądam wyścigi i żaden sprzęt nie wywołuje u mnie zachwytu, wszystko jest mocno przeciętne i podobne do siebie. Jest za to coraz częściej zdziwienie, jak u kolarza, który finiszuje po przejechaniu iluś tam setek km cała jego praca idzie na marne, bo strzela albo tylny wózek za xxxx tyś. albo łańcuch, albo blokuje się - rzekomo tak bezpieczny - tarczowy hamulec w przednim kole i gość ląduje twarzą na betonie.



#485 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 19:21

Awaria sprzętu na trasie i trzeba było szukać kowala w pobliskiej wsi. Zapasowe ogumienie wożone na sobie.
To były czasy, teraz już nie ma takich czasów.

Tak całkiem poważnie, w jakich latach rowery nie były podobne do siebie i wszystko nie było przeciętne?
Rozumiem tęsknotę do lat minionych, często kojarzacych się dobrze dobrze z jakiegoś powodu.
Rower jednak 140 lat temu i dzisiaj wygląda tak samo.
Jasne, technologia i materiały się zmieniły, ale to nadal jest rower który jedzie jak się rusza nogami.

#486 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2204 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 listopad 2020 - 19:46

W szosie to jeszcze jako tako się zgodzę - zmiany są raczej powolne. Chociaż jak porównam di2 do manetek na ramie bez indeksowania to jest znacząca różnica.

Jednak w rowerach MTB pomiędzy tym co jest teraz i było w latach 90 to jest przepaść. To zupełnie inny sprzęt, możliwości i sposób jazdy.

#487 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 19:48

Fajnie jest sprowadzić rzecz do absurdu, ale co ma kowal do obecnego osprzętu? Sprzętu, który kosztuje niebotyczne pieniądze, a niestety - i nie jest to rzadkość - psuje się w najmniej oczekiwanym momencie, w sytuacji, gdy sprzęt nawet nie o klasę, ale kilka klas niższych, prawdopodobnie, będąc wykonanym z cięższych, ale trwalszych materiałów, nie uległby awarii. Kiedy wszystko nie było przeciętne? Ano, po epoce rowerów stalowych, która skończyła się z końcem lat 80-tych, gdzieś do 2015 r. Szczególnie w latach 90 - tych poszukiwano nowych rozwiązań w zakresie materiałów ram i ich kształtów. Potem, gdzieś koło 2000 r. włókno węglowe w praktyce zaczęło spychać pozostałe materiały, ale próbowano jeszcze różnych kształtów, kolorystyki, producenci starali się wykonywać rzeczy starannie, wprowadzając różne elementy indywidualizujące daną serię rowerów. Można było sobie składać wysokiej klasy koła na świetnych piastach - teraz pozostaje w zasadzie tylko Novatec. Można było sobie dokupić do ramy dowolną sztycę - teraz coraz częściej sztyce są stałym elementem ramy, albo mają jakieś dziwaczne przekroje i średnice. Przy jakiejś awarii, trzeba kupić to, co narzuca producent ramy. Powoli to samo zaczyna dotyczyć mostków i kierownic, które coraz częściej są zintegrowane. Do normalnej sztycy coraz trudniej dokupić siodełko, no bo nowe siodło ma karbonową szynę, zamiast dwóch klasycznych prętów. Coraz mniej jest widelców, które można by kupić osobno i pożenić z dowolną ramą.  Potem ktoś wymyślił czarny mat, a zupełnie niedawno, obrzydliwe, krótkie tylne widełki, przy których szlachetne kształty rowerów szosowych zaczęły przypominać wyglądem sylwetkę hieny. Do tego zupełnie niepasujące charakterem do roweru szosowego - a więc szybkiego, lekkiego i prostego w konstrukcji - hamulce tarczowe. To trochę tak, jakby na tory wyścigowe zaczęły wjeżdżać zamiast sportowych bolidów  jakieś terenowe trucki. 

 

Co do mtb - rowery z lat 90-tych były bardziej uniwersalne - można nimi było jeździć i po górach i po lesie i po gorszej nawierzchni po asfalcie - uniwersalny był napęd 3X....Dzisiejszy rower mtb jest mocno wyspecjalizowany pod góry, ale już bardziej ambitna jazda nim po równym terenie przy obecnych przełożeniach 1X.... jest bez sensu.



#488 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 20:09

Sprowadzam do absurdu bo zawsze mnie zadziwia jak ktoś jest takim przeciwnikiem postępu.
Rozumiem, że komuś się podoba stalowa rama z wajchą do zmiany biegów na niej - fajnie kogoś na czymś takim zobaczyć.

Tak, kiedyś starano się robić rzeczy trwalsze - z różnym skutkiem. Tylko nie mów, że kiedyś rowery się nie psuły - stąd przywołanie kowala.

Co do kolorystyki - jeden lubi wyglądać jakby ubrał się na występy do cyrku, inny woli proste, nudne barwy. Ważne, że jest wybór.

#489 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2204 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 listopad 2020 - 20:16

Ja jestem przeciwny rowerom „uniwersalnym”, no może jestem to w stanie zaakceptować gdy ktoś z różnych powodów może mieć tylko jeden rower.

Bo uniwersalność oznacza niestety, że rower w każdym zastosowaniu jest do kitu, a nie że jest uniwersalny ;)

BTW. Merida wypuściła nowe MTB XC/trail. W końcu dojrzeli do zmian w geometrii, ale dojrzały też ceny - na fajną wersję trzeba wyłożyć ~9000EUR - co to się wyrabia?

#490 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 20:22

Sprowadzam do absurdu bo zawsze mnie zadziwia jak ktoś jest takim przeciwnikiem postępu.
Rozumiem, że komuś się podoba stalowa rama z wajchą do zmiany biegów na niej - fajnie kogoś na czymś takim zobaczyć.

 

Owszem, to jednak jest sprowadzanie rzeczy do absurdu: przykładowo korby DA serii 7800, czy Ultegry 6600 czy nawet korba Sh 105 z serii 5800 w kolorze srebrnym wyglądały po prostu lepiej i nie były mniej funkcjonalne niż obecnie - obowiązkowo czarne, wyglądające topornie mechanizmy korbowe tej firmy. To samo można powiedzieć o korbach Shimano w mtb. Postęp jest dobry pod warunkiem, że pod jego pozorem nie obniża się jakości i poziomu estetyki tego, co było wcześniej i nie generuje poważnych kosztów po stronie klientów, gdy chcą dokonać zmodernizować swój sprzęt. A już najbardziej doprowadza mnie do szału postawa sprzedawców i handlarzy, którzy w danym roku wciskają daną rzecz klientowi jako ,,najnowsze osiągnięcie i szczyt techniki'', a gdy po dwóch - trzech sezonach coś się sypie w tym sprzęcie oświadczają z miną przygłupa ,,panie to już przeżytek, nikt już na tym nie jeździ, kup pan nowe''.



#491 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 20:28

Dla Ciebie korby w kolorze srebrnym wyglądały super. Mnie srebrne kapy w manetkach r8000 denerwowały i przemalowałem je na czarno.
Jeden lubi klasycyzm, drugi brutalizm.
  • artho lubi to

#492 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3155 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 20:33

fb578d4b5791dd05med.jpg


  • artho lubi to

#493 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2020 - 20:34

Z dzisiejszej perspektywy mocno żałuję, że sprzedałem klamki Ultegry 6600 z pięknie polerowanego alu w szarym kolorze z niechowanymi kablami. Świetnie hamowały i dzisiaj fajnie by wyglądały, na ramie sprzed dekady.

@Dari masz nalepką z tą małpą na samochodzie i tym komentarzem? Kurła, uwielbiam takich kierowców, ich humor i poczucie estetyki.



#494 Robert555

Robert555
  • Użytkownik
  • 201 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 21:18

Teraz jest za dużo typów ram i rowerów, komponentów... stąd wpadki produkcyjne.  Ciężko nawet coś dokupić bo trzeba się przebijać przez tysiące produktów.



#495 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 12 listopad 2020 - 23:39

Przecież te szare/srebrne korby shimano to wizualny dramat :) nie pasuje do ram za nic, chyba że do jakiejś starej stalówki. Ja mojej czarnej r8000 bym nie wymienił na nic innego.
  • Prozor i artho lubią to

#496 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3204 postów
  • SkądPoznań

Napisano 13 listopad 2020 - 01:27

Może i wizualny dramat, ale masz pewność jak wykończona jest taka korba, a pod farbą ukryjesz mnóstwo baboli. Po za tym Alu korby to przeżytek, który sh utrzymuje tylko ze względu na trudność podrobienia przez chiny. 


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#497 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 16 listopad 2020 - 17:56

Owszem, to jednak jest sprowadzanie rzeczy do absurdu: przykładowo korby DA serii 7800, czy Ultegry 6600 czy nawet korba Sh 105 z serii 5800 w kolorze srebrnym wyglądały po prostu lepiej i nie były mniej funkcjonalne niż obecnie - obowiązkowo czarne, wyglądające topornie mechanizmy korbowe tej firmy. To samo można powiedzieć o korbach Shimano w mtb. Postęp jest dobry pod warunkiem, że pod jego pozorem nie obniża się jakości i poziomu estetyki tego, co było wcześniej i nie generuje poważnych kosztów po stronie klientów, gdy chcą dokonać zmodernizować swój sprzęt. A już najbardziej doprowadza mnie do szału postawa sprzedawców i handlarzy, którzy w danym roku wciskają daną rzecz klientowi jako ,,najnowsze osiągnięcie i szczyt techniki'', a gdy po dwóch - trzech sezonach coś się sypie w tym sprzęcie oświadczają z miną przygłupa ,,panie to już przeżytek, nikt już na tym nie jeździ, kup pan nowe''.


Gdy zamawiam korby czy tarcze do korb to w ciągu 3 lat jedna osoba zechciała nie czarne części. Jeśli jest dostępna opcja srebrna, do tego często tańsza to i tak ludzie wybierają droższe czarne. Więc estetyka sprowadza się prawie zawsze do czerni.
Jeśli są dostępne także inne kolory to srebrny ludzie wybierają zdecydowanie najrzadziej.

#498 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 16 listopad 2020 - 18:20

https://www.instagra...d=1sh7p5cim46d1

Ale jest też w wersji czarnej lub był, Potenzy też już nie ma, za to zipp wprowadził stylizowane szpeje na "retro":
https://www.instagra...d=1tmc4h6b3ib2n

Kto wie, Spec wraca do okrągłych rurek, zipp nawiązuje do stylistyki lat 90-2000, może do PL doleci trend ...

#499 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2885 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 listopad 2020 - 19:05

Bo uniwersalność oznacza niestety, że rower w każdym zastosowaniu jest do kitu, a nie że jest uniwersalny ;)

pierwszy raz się z Tobą nie zgadzam, sąsiedzie :)

jeśli ktoś uprawia kolarstwo romantyczne, ma duszę exploratora, zjeżdża częstoz asfaltu, jeździ na wycieczki parodniowe, gdzie nie wie jaki jest stan nawierzchni, to taki rower jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. No bo na szosie jesteś skazany na asfalt + dobrej jakości szutr (np. zjazdu po kamolach nie przeżyje). A na MTB z 2.25" oponami na prostych odcinkach tracisz sporo mocy. Lepiej mieć crossa/gravela lub coś w tym stylu, 40mm ze średnim bieżnikiem i można naprawdę sporo objechać. Wiem z doświadczenia :)

 

W sensie nie każdy jeździ tylko po asfalcie lub tylko w terenie :) bardzo wielu, o ile z obserwacji nie większość, chce rower którym pojedzie "wszędzie"



#500 marb

marb
  • Użytkownik
  • 288 postów
  • Skądsouth

Napisano 16 listopad 2020 - 19:48

Nowy aero bike od Wiliera dzisiaj wjechala premiera https://m.youtube.co...e&v=weUPSGsR-8k

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

W najtańszej wersji (32000 zł !) dają  koła Shimano wartości 750 zł  :D


  • artho lubi to



Dodaj odpowiedź