Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fulcrum Racing 5/6 Vs Dt Swiss R460/370


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 16 lipiec 2020 - 18:00

Hej,

wymieniam koła w szosie (Cannondale Synapse 5). Max kwota 1000zł.

Rozważam 2 opcje

1. Koła z daveo na obręczach DT Swiss i piaście DT 370.

np. te https://daveo.pl//ko...mpion_1.8-1507i

 

2. Fulcrum Racing 5 lub 6 bo w zasadzie nie wiem czym się różnią. Ciężko jakieś informacje znaleźć. W obu przypadkach łożyska maszynowe. Wiadomo może z czego wynika różnią 300zł. Racing 6 są 100g cięższe.

https://wertykal.com...ASABEgIABvD_BwE

 

https://wertykal.com...cing-6-C17/5016

 

Znalazłem jeszcze takie wynalazki Vision Team 35. Wyglądają super ale czy to jeździ jakoś? :)

https://www.centrumr...ASABEgLiS_D_BwE

 

Co myślicie?

 


max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#2 thomasz

thomasz
  • Użytkownik
  • 365 postów
  • SkądWrocław

Napisano 16 lipiec 2020 - 21:38

fulcrumy będą zdecydowanie najsztywniejsze. Jeżeli masz mocną nogę to te będą dla Ciebie najlepszym wyborem


45636079942_17651449fe_m.jpg

CarbonOne.pl - koła na szprychach karbonowych

Blackcatwheels.pl - Koła na zamówienie

Sklep - obręcze, piasty, szprychy

Wrocław

Kontakt na priv, @ lub tel: 604 40 95 04


#3 OpaQ

OpaQ
  • Użytkownik
  • 185 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 17 lipiec 2020 - 08:50

Miałem dokładnie ten zestaw od Daveo, ważę ook, 78 +- 3 kg, podobno mocna noga, u mnie akurat  zaczęła pękać obręcz przy nyplach po stronie napędowej, a po przeciwnej zaczęły się luzować szprychy. Szczerze  to od początku coś było nie tak, pomęczyłem się z tym sezon i dosyć.

 

Ja osobiście następne koła wybrałem na szprychach zagiętych, bo nie przekonałem się do straight pull. Z wcześniejszymi kołami dt na zwykłych szprychach, nie miałem większych problemów  i jeździłem długo.

 

Nie wiem czy to błąd przy zaplataniu, czy mój styl jazdy, ale efekt jest jaki jest.

 


#4 kaloo

kaloo
  • Użytkownik
  • 614 postów

Napisano 17 lipiec 2020 - 09:05

Używałem kół Fulcrum Racing 5 przez kilka lat, przejechały około 20 000 km. Moja masa 75kg. Przez ten czas nie miałem żadnej awarii, koła nie wymagały centrowania a zaliczyły niejedną dziurę.

Mogę polecić.



#5 Bodek10

Bodek10
  • Użytkownik
  • 61 postów
  • SkądPolska

Napisano 17 lipiec 2020 - 19:32

W styczniu tego roku kupiłem Fulcrumy 4, jak narazie bez problemowo koło 4 tys. Polecam



#6 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 18 lipiec 2020 - 10:00

Polecam Fulcrumy 5. Pancerne.
Wgniotki na obręczy po konkretnych snejkach a koła nadal proste i bez pęknięć.

 

Co do różnic to przynajmniej w moim przypadku (stare modele 5 i 7, które mają swoje lata i przeżyły kilka wymian łożysk) waga, aluminiowy bębenek, wyważenie, szprychy aero, ilość szprych.
Jeszcze większy kołnierz od strony napędu dodający sztywności.

 

Najlepiej zadzwonić do wertykala i zapytać.


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png




Dodaj odpowiedź