Jump to content


Photo

Maraton Liczyrzepa 2011


109 replies to this topic

#81 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1,536 posts
  • SkądPoznań

Posted 02 June 2011 - 07:10

No to Panowie mocniejsi :) Może zrobimy jakąś wspólna grupę startową ? Z tego co widziałem grupy są 6-osobowe, koncert życzeń trwa do 10 czerwca.
Póki co jestem ja i WinSho (o ile pojedzie), jeszcze 4 i zawsze raźniej :)
pzdr

#82 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 posts
  • SkądZ nienacka

Posted 02 June 2011 - 12:52

No to Panowie mocniejsi :) Może zrobimy jakąś wspólna grupę startową ?

A jakie są kryteria przyłączenia się i na jaki dystans ?

#83 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1,415 posts
  • Skądłódź

Posted 02 June 2011 - 18:48

tcp, musisz 500zl zapłacić "koleżeńskiego" :D

u2250y2014v3.gif


#84 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 02 June 2011 - 18:50

tcp, a i tak niepowiedziane ,że dłużej z nimi pojedziesz - musisz ostro zapierd.. :mrgreen:

wober nie jedzie z Wami ? :roll:

#85 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 posts
  • SkądZ nienacka

Posted 02 June 2011 - 18:54

musisz ostro zapierd.

No właśnie chciałem rozeznać jak ostro i czy dam radę.

#86 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1,415 posts
  • Skądłódź

Posted 02 June 2011 - 18:55

xubix, Wober to troche ma wycieczke do Jeleniej. Ja też raczej pass

u2250y2014v3.gif


#87 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1,536 posts
  • SkądPoznań

Posted 02 June 2011 - 19:01

Jak ostro... sam nie wiem ;)
Wober niestety nie jedzie z przyczyn niezależnych :/ A miał mnie na płaskim ciągnąć hehe
Tcp na pewno nie będzie to wycieczka :P A jakim tempem śmigasz po górach ?
pzdr

#88 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 posts
  • SkądBielsko-Biała

Posted 02 June 2011 - 19:53

Karkonosze są piękne, kiedyś byłem tam na wakacjach i trochę pośmigałem, niestety na maraton nie dam rady przyjechać. Za dużo maratonów jest i trzeba trochę luzu sobie dać.

#89 wober

wober
  • Użytkownik
  • 242 posts
  • SkądSzczecin

Posted 02 June 2011 - 20:28

Niestety odpadam z Jelenią :(
Miałem jechać na maraton i p-otem zostać z trenerem Virenque, żeby mnie na podjazdach potrenował i wyszła kupa jeża :(

#90 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 posts
  • SkądZ nienacka

Posted 03 June 2011 - 06:12

Tcp na pewno nie będzie to wycieczka :P A jakim tempem śmigasz po górach ?

Widzę, że celujesz w pierwszą trójkę :shock: . Lepiej będzie jak się wycofam.

#91 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2,523 posts
  • SkądZielona Góra

Posted 03 June 2011 - 12:46

W najbliższą niedzielę tj. 5.06.2011 planujemy z kumplem objazd trasy maratonu na dystansie 140km.
Byłby ktoś chętny na wspólne śmiganie?

#92 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 posts
  • SkądZ nienacka

Posted 03 June 2011 - 12:49

Ja chętnie się wybiorę. Jak wybiera się jeszcze ktoś z Wrocka to mam wolne miejsce w samochodzie.

#93 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2,523 posts
  • SkądZielona Góra

Posted 04 June 2011 - 12:01

No to się najeździliśmy. Wyszło jak zwykle ;-)
Może innym razem.

#94 Jarek-LT

Jarek-LT
  • Użytkownik
  • 413 posts
  • SkądKolberg

Posted 07 June 2011 - 07:19

ODŚWIEŻĘ TEMAT

Kto wybiera się na maraton LICZYRZEPA ???
Z Kołobrzegu wybiera nas się trzech, może jakaś wspólna grupa ???

Może zna ktoś relacje/zawodników dominujących w M4 ?- po górkach???

Jarek-LT :lol:

#95 Gosc_Castor Troy_*

Gosc_Castor Troy_*
  • Gość

Posted 07 June 2011 - 08:01

Cześć,

Ja jadę. :-D Nie wiem jeszcze ile osób pojedzie z mojego teamu ale ja jestem 100%.

#96 Gosc_smoła_*

Gosc_smoła_*
  • Gość

Posted 13 June 2011 - 08:14

Wczoraj z ciekawości zrobiłem samotny przejazd po trasie MINI dla rozpoznania terenu. Niestety jest trochę dziur :( szczególnie na zjeździe z kapeli w kierunku Pilichowic - jedzie się na fajnej drodze i nagle dziura na dziurze nie ma jak wyminąć oraz na fragmencie zjazdu i powrotu z drogi głównej do pętli (dojazd do pętli).
Do tego pomyliłem trochę trasę i doszło mi 5 km :) nie skręciłem w czernicy (chyba) skrótem w lewo i totalną dziurladią wjechałem do Nielestna - na szczęście tam nie będziemy jechać :) moja pomyłka

Wyszło mi prawie 1000m przewyższeń, średnia 29,4, vmax= 76,2 - rekord :)
Ten ostatni podjazd (ten sam jakim się przed pętlą zjeżdzało ku mojemu zdziwieniu ma bardzo stromy kilometr w okolicach środka - cały czas było min 10% - do 13% dochodziło..... dał solidnie z kość - trzeba to wziąść pod uwagę :)

#97 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 16 June 2011 - 11:56

Ciekawe jak się ubrać? Są jakieś spodenki wodoodporne? Będzie padać na bank.

#98 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 16 June 2011 - 18:36

Nie zróbcie tam wstydu :mrgreen:
Powodzenia wszystkim ! :)

#99 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 18 June 2011 - 20:43

Trasa była ciekawa. Podjazdy miejscami takie, że trzeba było uważać żeby nie fiknąć koziołka do tyłu, albo żeby tylne koło nie buksowało (wielu szło pieszo). Rano było mokro po wczesnoporannym deszczu, na trasie czasami minimalnie skropiło. Zjazdy niebezpieczne - mokro, pełno piasku i żwiru po ostatnich opadach. Na mecie byliśmy uświnieni jak po wykopkach w krótkich spodenkach.
Ogólnie jechało się dobrze, to błoto na szosie nawet nadawało uroku temu maratonowi.
Ale oznaczenie trasy pozostawiało wiele do życzenia. Strzałki były miejscami ze zbyt małym wyprzedzeniem. Najbardziej rozbawiły mnie wykrzykniki na 10 czy 5 m przed niebezpiecznym skrzyżowaniem po ostrym zjeździe (ciekawe co można zrobić przy prędkości 60 km/h na 5 m?) Osoby odpowiedzialne za oznakowanie trasy powinny udać się na szkolenie do kolegów z Radkowa.
"Najlepsze" bylo oznaczenie przejścia z mega na mini (dla osób jadących giga). Kto nie był na odprawie, to pewnie jak ja, i wielu innych, tego w ogóle nie zauważył. Małe tabliczki wbitę na poboczu. Ta wskazująca kierunek giga wzdłużnie do osi jezdni (tylko będąc na wysokości tabliczki dało się przeczytać co tam było napisane). A na szosie tylko jedna strzałka wskazująca kierunek w prawo, czyli na mętę. Ja oczywiście przyzwyczajony do strzałek na szosie plus tasiemek na słupkach znaków, kierowałem się tą strzałką, bo nawet nie zdawałem sobie sprawy na którym skrzyżowaniu się nie znajdowałem. Tych tabliczek na poboczu nie dostrzegłem, bo je podświadomie pominąłem jako kolejne reklamy albo inne głupoty. Dlaczego do cholery nie namalowano dwóch strzałek na asfalcie (jedna w prawo dla mini i mega, a jedną prostą z oznczeniem giga)?
Ale to jeszcze nic. Przyjeżdżam pod stadion (tam była meta) i pytam się porządkowego gdzie mam jechać dalej na giga, no a ten bez wahania pokazał abym jechał dalej prosto, czyli w zupelnie inną stronę. Trochę mnie to zdziwiło, ale jadę gdzie pokazał chyba z 1,5 km. Ale dojeżdżając do końca ulicy nie było żadnych strzałek i oznakowań więc się wróciłem i wściekły wpadłem na metę, gdzie mi sędzia wytłumaczył jak mam jechać. Po przejechaniu całości zrobiłem awanturę Chromińskiemu, że trasa nieczytelnie oznakowana, na co ten stwierdził, że ja i wszyscy inni którzy się pogubili jesteśmy bez rozumu.
Inna fajna sprawa, to remontowany odcinek szosy. No tu mam orga za usprawiedliwionego, bo mógł nie wiedzieć, że akurat zechcą lać nowy asfalt w dniu maratonu. Efekt - strzałka wskazująca kierunek jazdy zakryta i tam też wielu się pogubiło, chyba nawet kilku z czołówki. Na drugiej pętli trzeba było zasuwać po gorącym asfalcie, bałem się żeby mi oponek nie stopiło, tudzież nie przykleił się świeży asfalt. W każdym bądź razie jechało się jak po smole.
Że w piątek nie mieli chipa na mój nr startowy a w sobotę przed startem z tego powodu kilkuminotowe zamieszanie (jechałem z nr jakiejś Pani o imieniu Ewa) pominę milczeniem. Aaa i jeszcze talonów na żywność mi nie dali, musiałem żebrać o jedzenie u kucharzy. Chyba mnie coraz bardziej nie lubią.
Mimo wszystko udało mi się zająć 3 m. w kat. (bez błądzenia byłoby 2.) i chyba 8. w open.
O wyglądzie medalów i pucharów niech się wypowie ktoś inny, bo ja się chyba nie znam na estetyce i sztuce.

#100 merxin

merxin
  • Użytkownik
  • 576 posts
  • SkądWroclaw

Posted 18 June 2011 - 22:19

Trasa ciekawa - krajobrazowo i wymagająca, ale oznakowanie pozostawia wiele do życzenia, przed Piechowicami skręciłem za strzałką chyba pozostawioną z poprzednich lat z trasy tracąc na tym kilka minut, przynajmniej kilka innych osób zrobiło to samo, poza tym bez zastrzeżeń, punkty żywieniowe dobrze zorganizowane.
pozdr



Reply to this topic