Głosowanie ws. producenta było też po to, aby ludzie mieli możliwość zamówienia czegoś znajomego, z dogranym rozmiarem.
Ale najlepiej całość podsumować jako muchy w nosie i "żeby logo producenta było ładne". Aha.
Nie mówię, że w przypadku sprawdzonego producenta problemów nie będzie, ale jest to mniej prawdopodobne. Chyba też im starsze doświadczenie z producentem, tym niebezpieczniej, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi nowy krój. Starych chyba nie zmieniają aż tak.
Można też rozważyć nowe głosowanie ws. producenta, z zaznaczeniem jaka jest ku niemu motywacja, tj. "Raso i Quest nas olewają, czy inny (jaki?) producent jest ok?"
Bo w pierwszym ludzie głosowali bardziej jako koncert życzeń, nie wiedząc, że z ulubionymi producentami będą takie problemy.