1165 replies to this topic

[Jarek.b]

Ja też, pewnie Uraz gifty wywalczył 

[HarveyDent]

Jak wyżej. Skarpety ido

[madridista]

Też dostałem maila z GLS i też już całe zamówienie dostałem wcześniej.

Jeśli to faktycznie obiecany prezent to ciekawe czy przewyższy koszty przesyłki

[Bzyk]

Albo ido do Was moje spodenki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[renton]

Bez komentarza.
Jedni czekają na cokolwiek ze swojego zamówienia, drudzy odbierają już "gifty".
Echhhhh Raso,Raso.....

[uraz]

Uraz udało Ci się dowiedzieć od Raso co to za cyrk z tymi granatowymi spodenkami i kiedy jaśnie państwo mają zamiar zacząć wysyłki?

 

Nie dopytywałem w tej kwestii. Sam czekam na swoje zamówienie, zakładam że jak będzie gotowe to je przyślą. 

[d8wid]

Ja rozumiem cierpliwosc po części... Ale skoro już 3 razy były deklarowane terminy wysyłek i nie zostały dotrzymane, sądzę że mozemy oczekiwać realnej odpowiedzi co jest z tymi ciuchami i kiedy mają naprawdę zamiar je wysłać.

[SZYMSZEL]

co do tych 3 ambasadorów RASO to totalna żenada

1. nadaje się do cyrku nie do kolarstwa

2. koks

3. "fachowiec" kolarstwa

 

p.s. jestem złośliwy bo nawet metki od gaci nie dostałem do tej pory

[Ulepekin]

Czyli cześć ludzi nie ma jeszcze informacji co z ich zamówieniem ? JPD co za firma, dno i wodorosty. A ambasador też niezły gagatek

[bonobo]

co do tych 3 ambasadorów RASO to totalna żenada

1. nadaje się do cyrku nie do kolarstwa

2. koks

3. "fachowiec" kolarstwa

 

p.s. jestem złośliwy bo nawet metki od gaci nie dostałem do tej pory

 

Złośliwy, ale chyba aż za bardzo Skąd taka niechęć do Marczyńskiego? 

[SZYMSZEL]

Złośliwy, ale chyba aż za bardzo Skąd taka niechęć do Marczyńskiego? 

 

 

bo kolarstwo to stary prestiżowy sport, a on się zachowuje i żyje jak jakiś "raper"

[bonobo]

i kolarzowi nie przystoi? W sensie, że kolarz nie może mieć tatuaży i musi być ubrany w stonowany strój? ee... no to Sagan pewnie też nieźle gra Ci na nerwach.

 

A zresztą tak teraz otrzeźwiałem - czy ja nie złapałem haczyka? hahah

 

 

[SZYMSZEL]

Sagan to ma przynajmniej charyzmę....a ten nasz Tomuś nic nie ma i próbuje nadrabiać brak charyzmy kolorowymi butami lub krzywo noszoną czapką...może jestem konserwatywny ale nie podoba mi się takie podejście  

[ROZMIAR]

bo kolarstwo to stary prestiżowy sport, a on się zachowuje i żyje jak jakiś "raper"

Ale zdajesz sobie sprawę że jak nie pasuje do Twojego wyobrażenia, to jeszcze nie powód by tu wypisywać swoje frustrację. 

[SZYMSZEL]

masz rację, poniosło mnie

 

 

[uraz]

Ja rozumiem cierpliwosc po części... Ale skoro już 3 razy były deklarowane terminy wysyłek i nie zostały dotrzymane, sądzę że mozemy oczekiwać realnej odpowiedzi co jest z tymi ciuchami i kiedy mają naprawdę zamiar je wysłać.

 

Zapytam ale na prawdę nie wiem co to zmieni. 

[d8wid]

Zapytam ale na prawdę nie wiem co to zmieni. 

Zwiększy presję Pracuje w ecommerce i zapewniam was że ignorowanie klientów jeszcze nigdy żadnej firmie w długim terminie nie wyszło na dobre... ich wybór.

Dziękuję i czekam na info

i może to zmieni moją ocenę z 1 gwiazdki na 2 w opiniach dla firmy po skończonym zamówieniu. 

[beskidbike]

bo kolarstwo to stary prestiżowy sport, a on się zachowuje i żyje jak jakiś "raper"

Od kiedy to sport prestiżowy? I w jakim sensie? Może pomyliło ci się z golfem, albo jakimś krykietem ?

 

Ale zdajesz sobie sprawę że jak nie pasuje do Twojego wyobrażenia, to jeszcze nie powód by tu wypisywać swoje frustrację. 

Gdybym to ja napisał, zaraz by była "jazda", że każdy może mieć swoje zdanie i żyć jak chce

 

Zwiększy presję Pracuje w ecommerce i zapewniam was..

Żartujesz? Raso i presja? Przecież trzeba mieć LUZ

A tutaj...masz się cieszyć, że w ogóle dostałeś ciuchy, nawet z dziurą  

Zakaz narzekania!

[uraz]

A tutaj...masz się cieszyć, że w ogóle dostałeś ciuchy, nawet z dziurą

 

Nie trzeba się cieszyć, nikt nas nie zmuszał do składania zamówienia. Pytałem czy ktoś chce się wycofać po nie dotrzymaniu pierwotnego kwietniowego terminu i z tego co pamiętam odzewu nie było.

 

Dziurka wielkości 5mm, zostanie naprawiona w ramach gwarancji. Przy takiej ilości ubrań jaką się tam szyje mogą się zdarzyć jakieś niedopatrzenia. Nie sądzę żeby krawcowa zrobiła to na złość.

 

Jeszcze w historii naszych zamówień nigdy nie było tak żeby obyło się bez mniejszych czy większych problemów.

 

W ramach przypomnienia i ciekawostki powiem, że tak zachwalane Santini przysłało kilkanaście bluz które były całkowicie niezgodne z projektem i trzeba je było odsyłać. Wcale tak ochoczo do tej wymiany nie podeszli tylko proponowali zniżkę kilka EUR. Na domiar złego po odesłaniu bluz stwierdzili że kilku sztuk brakuje i trzeba im było dopłacić... 

 

Ubrania każdy dostanie tak jak co roku. Gwarantuję, że Raso nie potrzebuje dodatkowej presji i jeżeli by mogli rozesłać wszystkie przesyłki wcześniej to by tak zrobili bo na pewno zależy im na zakończeniu i rozliczeniu tego zamówienia nie mniej niż mi.

 

Będę wdzięczny za przeniesienie się z dyskusją niezwiązaną bezpośrednio z zamówieniem do osobnego tematu.

[beskidbike]

Gwarantuję, że Raso nie potrzebuje dodatkowej presji i jeżeli by mogli rozesłać wszystkie przesyłki wcześniej to by tak zrobili bo na pewno zależy im na zakończeniu i rozliczeniu tego zamówienia nie mniej niż mi

Ze wszystkim się zgadzam, ale jeśli nie mogą dotrzymać terminu, to trzeba mieć odwagę i napisać to wprost klientowi, a nie zbywać go, czy wręcz całkowicie olewać, nie odpisując na wiadomości